Ursus

co mu było? ile godzin?

Co popsules???

Sprzęgło całe wymienione :/

Bambi14 napisał:

co mu było? ile godzin?

Godzin 1350

Ja na podwórko bym już tego nie wpuścił z powrotem. 😖

A co byś powiedział ? "Już go nie chce" ?

25 minut temu, PolonezAtu napisał:

Sprzęgło całe wymienione

 

Godzin 1350

 

6 koła za sprzęgło 😵😵😵😵

1500 plus VAT za samą robociznę . Sprzęgło 3200 zł chyba, plus laweta, oleju trochę i się uzbierało

Na ilu ha pracuje ?

17 ha tyle że większość to praca z turem bo ornego tylko 3 ha

Ja w swoim Agrofarmie. Po 5 tys godzin wymieniłem łożysko oporowe (podejrzewaliśmy zużyte sprzęgło) a sprzęgło jeszcze oryginalne się trzyma a ciągnik też z turem i więcej ha obrabia.. I zapłaciliśmy podobna kwotę...

1350mtg w nowym ciągniku i takie coś to skandal.

Witam ! Taka usterka w moim serwisie kosztuję 2500 zł . 👍💵

swego czasu mocno mnie kusiło takiego ursusa wziąć nowego. całe szczęście się nie zdecydowałem. a jakieś 3 lata temu , to jeszcze miał jakaś przyzwoita opinie i renomę.

Też właśnie około dobrych trzech lat temu chciałem kupić takiego 80km do tura, wszyscy chwalili i się podniecali i dobrze ze nie kupiłem. Założyłem na starego mf 3085 tura jak dotąd bezawaryjnie. A ten cały ursus ruszył żeby dalej kraść i tyle.

7 godzin temu, PolonezAtu napisał:

1500 plus VAT za samą robociznę . Sprzęgło 3200 zł chyba, plus laweta, oleju trochę i się uzbierało

I tak kosmos

Sprzęgło max 2tys brutto wymiana do 500 netto

Wymiana sprzęgła 500zl no bez przesady kto normalny będzie robić za takie grosze. To jest trochę roboty

Ile? 5h?

U nas by zrobił w tej cenie, nawet fv by dał.

 

Jak który ma do roboty sprzęgło w tego typie ciągniku to zapraszam

Co najmniej, też zależy jak to jest zbudowane. Z 10 lat temu zapłaciłem 500-600zl za wymianę sprzęgła w czwórce tylko wtedy 500 zł to było coś warte, obecnie tak wszystko drożenie, place sztucznie podnoszone żaden ogarnięty fachowiec za 500 zł tego nie ruszy

Najbardziej widać to po usługach budowlanych 😅

Co Masz w takim statku skomplikowanego?

Chociażby klimatyzację spuścic i napełnić przykładowo

Nie zawsze trzeba

Przecież mechanik robi to w tak zwanym międzyczasie, nie stoi tylko przy jednym ciągniku. 

 

Czym więcej bajerów w kabinie do rozpięcia i potem złożenia do kupy to wtedy roboczogodziny lecą jak głupie i koszty rosną ale w praktycznie nowym ciągniku takie rzeczy nie powinny mieć miejsca po tylu godzinach pracy.Toc powinien się dopiero dotrzeć a już remonty