Trawa Dsv i Bma

Zmieszałeś mieszanki?

Ja gdzieś za 2 tygodnie bede kładł 3 pokos też sianej na wiosne. W tym roku dopisuje pogoda na trawy z kim by nie rozmawiał to planuje sprzedaż siana lub sianokiszonki. 

@ASZv3 Zmieszałem 2013,2014 i BMA3. U mnie takie ziemie, że nie wszystko w każdym miejscu na polu się przyjmie. A tak mam większe prawdopodobieństwo, że z którejś tej mieszanki coś zostanie 😃

@JarekBazydlo No z tą pogodą to bym nie powiedział, że tak pięknie u mnie (pow.płoński). Sucha, zimna wiosna, siew dopiero pod koniec kwietnia, potem znów sucho i dopiero coś w maju popadało i w czerwcu.

JarekBazydlo napisał:

Ja gdzieś za 2 tygodnie bede kładł 3 pokos też sianej na wiosne. W tym roku dopisuje pogoda na trawy z kim by nie rozmawiał to planuje sprzedaż siana lub sianokiszonki. 

tylko z tym towarem tak właśnie jest, że jak masz dużo i byś sprzedał to zazwyczaj większość też towaru narobiła i nie ma zbytnio chętnych na to

No niestety tak jest. Gorzej mają Ci co nie mają zwierząt tylko są nastawieni na sprzedaż bo albo przetrzymaja na nastepny sezon albo sprzedadza za grosze aby sie pozbyć. 

 Był tu jeden Luke co mówił że wszystko zejdzie i zwierząt trzymać się nie opłaca. Faktycznie ekonomika hodowli słaba ale jak sporo ludzi będzie chciało sprzedać płody a zarżną hodowle to będzie koniec

No bo się nie opłaca. U nas na Mazurach coraz bardziej zanika hodowla i to również, a może przede wszystkim duże gospodarstwa likwidują. Ja trzymam tylko dla wypasu, bo mam sporo trudnego terenu...

Ja jakoś opchnę towar z lekką opłacalnością ale już mnie to mocno męczy stąd teraz zaoruję 20kilka ha użytków zielonych pod rzepak, na jesień pod zboże około 40 i w przyszłym roku ponad 50. Zostanie na swoje potrzeby i na sprzedaż ze 2 tys bel dla stałych klientów.

A jak cena słaba, to wielu likwiduje użytki. W efekcie w kolejnym roku cena w górę. I znów wiecej rolników rzuca się ma zielonki. itd.... W tym roku tak jest z ziemniakami ilość nasadzeń wzrosła.

Wpływ ma przede wszystkim susza lub jej brak. Oczywiście bardziej prawdopodobne jest to, że za rok będzie susza niż to, że jej nie będzie... no ale jakoś znudził mi się temat trochę Ziemniaki... no tutaj też padł temat. Teraz to chyba jest okres, że ceny wszystkiego spadły... pszenica jeszcze ponad 700 w dobrych parametrach, a pszenżyto 560 to porażka. O życie i jęczmieniu nie wspomnę...

Ja sie nie dziwie że taka cena zboża jest. Bardzo dużo gospodarstw przestawiło się tylko na produkcje roślinną i ilość zboża na sprzedaż wzrosła tym samym cena spadła.

Idąc tym tokiem to inne rzeczy powinny znacznie drożeć, a jest odwrotnie. Ogólnie co do zboża to ilość w samej Polsce nie ma wielkiego znaczenia. Po prostu dużo wchodzi chociażby z Ukrainy, gdzie koszt uprawy jest znacznie niższy, a warunki lepsze.

Nie powielajmy mitów na temat Ukrainy że zalewa nas tanim i złej jakości ziarnem bo to poprostu nie prawda. 

Każdy by chciał skosić 10t ziarna i sprzedać po min 800zł hodowcy zwierząt a sami wiemy jakie obecnie są zawirowania 

O Ukrainie 

Jakby komuś się nie chciało oglądać całego, to o gospodarce od 31 min, a statystyki odnośnie płodów rolnych od 35 min. Polecam

Jeżeli chodzi o eksport to nie mamy szans z nimi konkurować ale mimo wszystko nie mówmy że ich zboże nas zalewa 

ASZv3 opłaca to się sprzedawać towary tym którym się nie opłaca. Handel i tyle a z resztą nie ma ludzi do pracy. Karczujesz nieużytki z bombami i ale nic się nie opłaca...

ASZv3 napisał:

Idąc tym tokiem to inne rzeczy powinny znacznie drożeć, a jest odwrotnie. Ogólnie co do zboża to ilość w samej Polsce nie ma wielkiego znaczenia. Po prostu dużo wchodzi chociażby z Ukrainy, gdzie koszt uprawy jest znacznie niższy, a warunki lepsze.

Przed samymi żniwami najlepiej kupować zboże. Jest tanie bo wielu chłopków chce wypchnąć żeby zrobić miejsce na nowy sezon

Dnia 18.07.2020 o 11:58, Bartek933 napisał:

Nie powielajmy mitów na temat Ukrainy że zalewa nas tanim i złej jakości ziarnem bo to poprostu nie prawda. 

Każdy by chciał skosić 10t ziarna i sprzedać po min 800zł hodowcy zwierząt a sami wiemy jakie obecnie są zawirowania 

Nie prawda może w tej złej jakości. Ale reszta niestety prawda, kwestia skali do dyskusji. Tak samo jak z wieloma innymi towarami.

Dnia 18.07.2020 o 14:14, wojak1986 napisał:

ASZv3 opłaca to się sprzedawać towary tym którym się nie opłaca. Handel i tyle a z resztą nie ma ludzi do pracy. Karczujesz nieużytki z bombami i ale nic się nie opłaca...

Czyli, że jest dobrze?

Ja to ja...jakąś tam opłacalność zachowuję ale trochę martwię się o innych.

Co do nieużytków to kwestia jakie one są i na jakich zasadach to się robi.

Import zbóż z Ukrainy jest wręcz marginalny, to "nasi" spekulanci wykorzystują ten mit do obniżki cen

To zapewne również. Tylko trzeba raczej również rozdzielić wjazd na samą Polskę, a dalsze kierunki.  Tak czy siak to głównym problemem są, a raczej coraz większym będą zróżnicowane koszty.

Dnia 18.07.2020 o 15:18, agrofoto1 napisał:

Przed samymi żniwami najlepiej kupować zboże. Jest tanie bo wielu chłopków chce wypchnąć żeby zrobić miejsce na nowy sezon

A jeszcze tańsze jest we żniwa, bo "chłopki" jak ich nazwałeś wiozą na skup, bo nie mają gdzie trzymać, albo zwyczajnie im się nie chce

albo potrzebują kasy, bo żniwa kosztują.

co do importu z Ukrainy, to import jest do UE, ale ciekawe ile z tego jedxie dalej?

Nie raz bardziej opłaca się sprzedać zboże w żniwa a nie raz warto przytrzymać na magazynie. To taka gra w ruletkę jak z wszystkim w tych czasach.