Fotowoltaika

Ci, którzy martwią się o utylizację to mogę was uspokoić bo dyrektywa unijna WEEE nakłada obowiązek zbioru i utylizacji paneli na producenta i importera.

A jak producent przestanie istnieć za kilka lat?

Merko nie przetlumaczysz znafcom...😎

12 godzin temu, bratrolnika napisał:

mówisz o cenie za 1kWh, ale po uzwględnieniu wszystkich dodatkowych kosztów cena jednego kWh wynosi ok 60-70gr

Koszta przesyłu są dla wszystkich niezależnie od wielkości rachunku. instalacji nie da się wyłączyć jak nie działa falownik to prąd produkuje ciepełko. Falownik nie produkuje do elektrowni gdy napięcie na sieci jest wysokie. Ogółem niuansów jest w uj, utrzymanie tej instalacji w pełnej sprawności też moi państwo kosztuje. To nie do końca jest tak że prąd jest za darmo. 

To wszystko złe jest ?. złoża węgla coraz głębiej, większe koszty wydobycia to elektrownia zaraz będzie wiedziała jak ma postąpić

To nie chodzi że złe tylko nie takie cudowne jak się wydaje.... Tu panie pieniądz dla firmy która zakłada jest pewny a reszta więcej sciemy jak prawdy 

Jeśli dożyjemy to się przekpnamy😉 chociaż zapłacimy za prąd na 10lat z góry to może po 10latach będzie się placic grosze, zresztą zawsze w coś trzeba inwestować żeby się nie cofać z rozwojem swojej biedy a kupując ziemię czy jakiś sprzęt też trzeba czasu na zwrot inwestycji.

Ale po co płacić za 10 lat ?. Bierzesz kredyt przeważnie u tych firm , z ratą wysokości Twojego miesięcznego rachunku i nie musisz płacić, a jestem pewny , że choć trochę na siebie zarobi.

Ja akurat wzielem kredyt w swoim banku i już produkuje😉 wodę mam swoją, prąd w pewnym sensie mam swój jeszcze tylko źródełka z ropa by brakowalo😉

nadrukowali juz w tym roku ponad 100 mld pieniądza, to tylko patrzeć jak inflacja skoczy i podskoczą koszty kredytów.

 

Dnia 20.07.2020 o 01:28, Łukasz8298 napisał:

Dla tych co płacą grosze może i tak, w moim przypadku płacąc tysiąc złotych za prąd miesięcznie i odliczonym vacie od instalacji i umorzony podatku taka instalacja zwraca się znacznie znacznie znacznie szybciej a licząc roczne wzroty cen prądu jeszcze szybciej

odliczyłeś 100% Vatu?

Panowie przyszlo mi półroczne rozliczenie od 1lipca do 31grudnia i mam mniejsza instalacje jak potrzebuje czyli 9,52kw i instalacja przez pół roku wyprodukowała 5tys kWh z czego 3tys oddałem do sieci a 2tys na bieżąco wykorzystałem, i odebrałem od sieci 3,5tys czyli musiałem dopłacić do interesu lecz wiedziałem że tak będzie bo falownik od razu założyłem 15kw do rozbudowy. Płaciłem po 850zl na miesiąc teraz wyszło mi po 350zl na miesiąc czyli co miesiąc co najmniej 500zl do przodu👍

No a na ile lat  nadplaciles za prad płacąc za montaż instalacji 🤔

hubertb napisał:

Ale jeśli cena energii wzrośnie to będą oddawać ci mniej niż 80% rozumiesz? Póki co elektrownia bierze na siebie koszty magazynowania twojej nad produkowanej energii ale kiedyś mogą powiedzieć basta lub dowolnie zmienić zasady. Dla tego wolna od ceny prądu jest tylko instalacja off-grid ale tego nikt z monterów głośno nie powie. 

jak już będziesz miał, to się będziesz martwił, teraz firmy ścigają się kto zrobi konkretna baterię na ten prąd, bo kto pierwszy ten wygra i zdominuje rynek. niedługo co niektórzy beda niezależni od energetyki i cen, więc nie ma co się przejmować na zapas. ludzie mają taką mentalność, że są leniwi i zamiast dowiedzieć się szczegółowo i szeroko i temacie, to pogadają z sąsiadem i już wszytko wiedzą, widać to po komentarzach na temat PV, ale wiadomo, wszystko jest źle w Pl. na zachodzie to kładą bo nie chce im się dachów wymieniać pewnie

ogarek napisał:

No a na ile lat  nadplaciles za prad płacąc za montaż instalacji 🤔

W 5lat się zwróci, uważam że lepsza inwestycja jak w hektar ziemi😉 jak nie chce się hodować więcej to w jakiś sposób koszty trzeba zmniejszać.

Marek ale to musiałeś płacić czy po pełnym roku rozliczenie? U mnie 4miesiace działają i 3400kv zrobiły... grudzień był lichy pochmurny miesiac

Myślę że też lepsza inwestycja jak hektar czy dwa ziemi....

59 minut temu, marek530053 napisał:

W 5lat się zwróci, uważam że lepsza inwestycja jak w hektar ziemi😉 jak nie chce się hodować więcej to w jakiś sposób koszty trzeba zmniejszać.

Korzystasz z ulgi w podatku ? Generalnie to sporo płaciłeś za prąd...

Ja mam co pół roku rozliczenie i mam narazie mniejsza instalacje założona żeby kredytu nie brać, ulge w podatku mam i szkoda żeby przepadła, jedna się skoczy to dokończę panele i złożę o następna ulge.

Marcin133 napisał:

Myślę że też lepsza inwestycja jak hektar czy dwa ziemi....

Ale ziemię kupuje się raczej na pokolenia 😉 Za rachunki w zeszłym roku płaciłem 250zl/msc, a w tym półroczu mam rachunki 170 zl/msc i o dziwo takie samo zużycie prądu i nie mam paneli na dachu 🤷‍♂️😁

Niby prawda że ziemie kupuje się na pokolenia ale życie jest nowela, i żeby ktoś powiększył gospodarstwo ktoś musi sprzedać ziemię, a za kilka pokoleń może moje a może Twoje hektary dzieci sprzedadzą różnie to bywa. Przy produkcji mleka, i przygotowywaniu pasz tego prądu idzie, rachunki po 150zl/msc to z samego domu muszą być.

@marek530053 ile zapłaciłeś za instalacje ?

Podstawowe pytanie ile gwarancji na falownik?

zapewne na falownik to max 10 lat. Ale to i tak najważniejsze, czy za kilkanaście lat będzie gdzie tą gwarancję zrealizować.

Watpie ze ktos nawet na 10 lat daje gwarancje na falownik

ja mam falownik Growatt i mam na niego 10lat gwarancji , inne firmy dają od 5-12 lat bez odpłatnie , ale można przedłużyć odpłatnie nawet na 20-25lat ale koszt jest ogromny