Jęczmień ozimy Quadriga

puki co 550 z dowozem 6km lub 530 z odbiorem spod kombajnu. Zobaczymy jak bedzie z plonem, rok temu cena podobna tyle ze plon przeszło 9t. W tym roku bedzie na pewno mniej. Trzeba zejść z jęczmienia, raz że myszy, dwa cena. Plus to że szybciej z pola schodzi i można robote jakoś rozłożyć.

Mój Rubinesse też  doszedł w takim tempie(od niedzieli) , że wczoraj byłem w lekkim szoku . W ścieżkach i na poprzeczniakach sporo zielonego i tu jest problem , ziarka w większości  twarde. .

nie mydl nam oczu jeczmieniem, Armand. dawaj fotkę qq po striptillu.

A liczyliście Panowie ile was wyniosły koszty wyprodukowania tego jęczmienia?

u mnie podobne koszty jak w pszenicy. Może nawożenie azotem troche mniejsze o 20-30kg. Skrócić trzeba, funicydy dać trzeba. Nie ma zmiłuj. Szkłem d.py nie utrzesz.

To zysk pewnie podobny jak w pszenżycie czy słabej pszenicy. Jedyny plus jak już ktoś wspomniał że robota trochę się rozkłada w czasie

zależy od plonu. Cena d.pu nie urywa więc sam wiesz. W tym roku schodzimy z jęczmienia, spróbujemy posiać pszenżyto, nigdy nie sialiśmy. W koło każdy sieje więc zobaczymy.

570 netto do punktu ok 1,5km

to cena jak za zyto u mnie na mlynie czyli dooopy nie urywa....

A ja wrecz przeciwnie bede sie staral coraz wiecej siac jeczmienia. Naklady troche mniejsze jak pszenica.Ale cos tam zostanie podobnie jak z pszenicy jarej

21 minut temu, Mikruss napisał:

to cena jak za zyto u mnie na mlynie czyli dooopy nie urywa....

Żyto nie dawno po 640 netto zawoziłem

Niedawno i jęczmień był +100kilka...

Mi to tak i rozkłada i nie rozkłada. Dużo nie ma, bo 26ha ale dwie lokalizacje i trochę muszę oderwać się od zielonek, a później póki pszenżyto i pszenica to kilka/kilkanaście dni i znów przyczepy piankować trzeba

 

ja na żyto dostałem ofertę po 360 okolice Zamościa 🤦

13 godzin temu, fezoi napisał:

Mój Rubinesse też  doszedł w takim tempie(od niedzieli) , że wczoraj byłem w lekkim szoku . W ścieżkach i na poprzeczniakach sporo zielonego i tu jest problem , ziarka w większości  twarde. .

To żaden problem

Bieżesz traktor co wcześniej jeździłeś i ribisz przed koszeniem przejazd ścieżkami, koła przygniotą heder nie weźmie i masz suche w baku.

Jak sypał?

7,4 t

dawaj fotkę qq po st.

mówił że jest bardzo słaba

Miejscami nie jest zła... zrobiłem fotki ze dwa tygodnie temu ale nie było czasu wrzucić a teraz już urosła sporo... jutro może tam będę to już wtedy wrzucę. Ogólnie myślałem, że będzie gorzej. No ale największą masakrę zrobiły dziki, kwaśne górki i pryskający glifo, który zrobił omijaki...