Sipma Maja

Henius91 napisał:

Tylko pytanie jakie belki owijała do tej pory Maja a jakie Pronar? Moja nie pękała jak owijałem belki po Sipmie, które ważyły nie więcej jak 500 kg. Teraz owija belki po 800 kg i więcej i widać całkiem nowe pęknięcia na stawiaczu. 

Mają owijała po łańcuchowej Case (coś jak NH br6090) a pronar po welger rp 220 profi

To mnie Henius pocieszyłes moja pierwszy sezon owija po McHale przeważnie zywy towar jak widać na zdjęciu wcześniej owijała po Sipmie. A ja bym chyba dołozył i kupił Euromilka tam stawiacz dużo bardziej mi się podoba.

W tych nowych walce już są poprawione. Nie wiem jak ze stawiaczem. Co do rodzaju stawiacza to w Mchale jest chyba najlepszy. 

Czytając to i patrząc na sąsiada euromilka to cieszę się bardzo że znajomy dealer nalegal żeby odpuścić polska owijarke a wziąć mchale na automacie, sprzęcik bajka. Szybko owija nic się nie zastanawia praktycznie co robić jak to w przypadku euromilka. Ogólnie ja mchale owinę dwie bele, sąsiad euromilkiem w tym czasie jedna 

miałem Pronarke z przednim zaladunkiem. cieszyłem się jak kupiłem ale jeszcze bardziej jak sprzedałem ten badziew po dwóch sezonach. co mi nerwów i bel na psuła to nie jestem w stanie policzyć.

U mnie Maja ma ponad 4500 zrobione i dopiero w tym roku stopa stawiacza pękła. Co do obrotu to jest tam dławik i trzeba się nim zająć, tylko nie może też być za duży przepływ bo nie bedzie gdzie czujnika przestawić. Ja jestem zadowolony z niej. Tylko te przestawianie dyszla jest uciążliwe, a żeby było gorzej to jest niesmarowany i mi się zapiekł

Ursus ile dałeś i za jaki model?

Co sądzicie o owijarce samozaładowczej z firmy Czyżew? Ktoś jej używa?

Gramgro napisał:

U mnie Maja ma ponad 4500 zrobione i dopiero w tym roku stopa stawiacza pękła. Co do obrotu to jest tam dławik i trzeba się nim zająć, tylko nie może też być za duży przepływ bo nie bedzie gdzie czujnika przestawić. Ja jestem zadowolony z niej. Tylko te przestawianie dyszla jest uciążliwe, a żeby było gorzej to jest niesmarowany i mi się zapiekł

Ja w swojej w sworzniu wywierciłem kanał fi 6 i wstwiłem kalamitkę od góry. Jest smarowanie i chodzi zaczep lekko. A co do hydraulicznego rozkładania wystarczy zrobić siłownik który będzie wyciągał sworzeń od zaczepu

Temat owijarek sam wybrałem pronara z245 z przednim załadunkiem na linki około 1200 belek. Ursus 360 daje jak chcesz podgonić to puszczasz przez 5 ilecisz . Obsługa prosta ostatnio małżonka opanowała obsługę.

4 godziny temu, Gramgro napisał:

Co do obrotu to jest tam dławik i trzeba się nim zająć, tylko nie może też być za duży przepływ bo nie bedzie gdzie czujnika przestawić. 

W którym miejscu jest ten dławik? 

Na schemacie jest chyba, to podkładka z dziurką. Ciężko wytłumaczyć jest gdzie to, na linii od wolnego owijania. Ja biorę 300 zł za ustawienie całej owijarki. C 360 słabo sie nadaje do owijarek zaczepianych według mnie, za słaba pompa. Do stacjonarnej spoko. Ten myk z zaczepem ok, tylko trzeba wiedzieć skąd pociagnąć olej do zasilania

Z drugiej pary hydrauliki z ciągnika 😀

Nawet jeśli rozłożymy dyszel hydraulicznie, to i tak trzeba wyjść żeby odbezpieczyć stawiacz i stół 

Trzeba było Ursusa kupic chyba wszystko to samo co w Sipmie sterownik i cena też ale dyszel hydrauliczny :P

Sipma Gaja też ma dyszel hydrauliczny i ogólnie jest wzmocniona, no ale chyba też i sporo droższa. A no i Maja 7535 też ma rozkładanie hydrauliczne 

Stawiacza nie zabezpieczam,a stół tylko na koniec dnia albo jeżeli mam przejazdy po parę kilometrów z działki na działkę

9 godzin temu, Marcin133 napisał:

Ursus ile dałeś i za jaki model?

Mchale 991be 54 tys netto 

 

No i to jest porządna owijarka

niczym nie różni się od mojego Pronara274 a kasa dużo mniejsza

Taa  

@semos a aparat do folii też taki sam???

Postawić Ursusa i Fendta obok siebie to też niczym się nie różnią, to traktor i to traktor ale diabeł tkwi w szczegółach

ja nie mówię bo Pronar to kopia mchale'a, podkreślam kopia. A aparat folii to już nie kopia tylko ich wymysł czyli kaszana....

To cena kosmiczna