Skocz do zawartości

Ziemniaki



Suszo gdzie jestes
  • Confused 1



Rekomendowane komentarze

U nas od kilku lat koparkami czyszczą reczne też troche drzewa krzaki powycinane. Drenacja ma kilkadziesiąt lat i też miejscami nie odbiera, ale za to 5 klasę świetnie osusza z resztek wody...

Kilka lat temu pływałem czasem na wiosne miejscami, ale co się dziwić jak kiedyś to były łąki a teraz wszystko poorane. Wole mieć zalane 1ha niż wysyszone 15.

  • Like 1

U nas gmina wybrała z początku rów, resztę zostawili i święto, pewnie chęci stracili pracownicy i pojechali w ch** . Pochwalę się u mnie w gminie wzięli się za drogi asfaltowe lampy na panele słoneczne cudawniaki, ale rowu przy żadnej drodze nie ma. Bo po co susza przecież, 30 min deszczu jeden sąsiad ma wodą pod domem drugi wypuszcza wodę z piwnicy która leciała na moją działkę i gadanie bo to że ja mieszkam niż to nie ich wina że woda leci do mnie. A jakby zrobić rów to problem to nikt nie chce dać działki przekopać bo mu szkoda także ... wojna jak z wiatrakami prawie :D Co do upraw to będzie co zbierać, ale ja boję się badania np. pszenicy bo przez te opady to tam parametry poleciały jak fiks ... Dodatkowo już widzę ten kurz przez grzyba + moja alergia na kurz nie będą sprzyjały pracy chyba :/

noo ludzie niektórzy świnie, chciałem kopać rowek na granicy bo ciągle było mokro kilka lat temu , to się nie zgodzil sąsiad, bo po co ten rowek, wykopałem u siebie na swoim i pięknie woda schodzi i ode mnie i od niego, a też ciągle mu siano w wodzie leżało bo ma łąkę tam, i nie mógł albo zebrać albo wykosić, a teraz zawsze idzie wjechać, ale co się będę kłócił z idiotą, teraz powinno go tak zalać żeby z pół roku woda tam stała to może by zmądrzał.

36 minut temu, Uziu92 napisał:

to co się dzieje u nas na południu z tym zalewaniem na pewno nie można temu całkowicie zapobiec, ale na pewno można zmniejszyć skalę tego problemu i powiedzmy wtedy zamiast zalanych 2000 budynków będzie zalane 100.  Ale trzeba ogarnąć wlaśnie tą cholerną retencję, głupi przykład u mnie na nizinie, rowy zamulone, przepusty niedrożne, 60mm opadu w 2 dni i część poł w dołkach pod wodą, a wystarczyło by przeczyścic nawet nie kilkaset a kilkadziesiąt metrów rowu i kilka przepustów i woda by poszła do rzeki, ale po co, na łąkach to samo, jak susza to nie ma jak spiętrzyć wody bo zastawki rozdupczone, jak ulewy to rzeka i rowy tak zarośnięte że nic nie chce płynąć i wszystko wywala na łąki i pola. Ale oczywiście ani samorząd ani spółka wodna problemu nie widzi.

 

20 minut temu, Uziu92 napisał:

za komuny lepiej dbane o to było, dziadek czy ojciec opowiada ze było zawsze ogarnięte i nie było problemu takiego jak teraz, a jakie kiedyś zimą śniegi były, wody było w opór.

Dobrze gadasz ale nie do końca masz rację. Nie o to chodzi aby wszystkie rowy i rzeki udrożnić, tak aby woda jak najszybciej spływała, ale o to by narobiła jak najmniej szkód nawadniając tym samym znaczne tereny ziemi i była przetrzymywana na czas suszy. Od czasów komuny tysiące naturalnych niecek wodnych (stawów, rowów, bagien, torfowisk) zostało bezpowrotnie zniszczonych na poczet nowych pól uprawnych i osiedli. Mało tego to zostało wycięte tysiące drzew (całe zbocza górskie) które to nie tylko potrafiły wchłonąć znaczne ilości wody, to jeszcze znacznie spowalniały spływ i degradację terenu. Gdzie teraz woda bezpośrednio spływa po zboczu nie mając żadnej przeszkody po drodze czytaj przez nic nie zostanie wchłonięta.  Dziś poza drożną melioracją należało by wykopać tysiące  małych zbiorników wodnych ( nie zapór) w szczególności na całej długości południa kraju które w naturalny sposób wypełniałyby się wodą i ją przechowywały, oraz całkowicie zakazać budownictwa na terenach zalewowych.

  • Like 1

może narzekać nie ma co, ale chyba każdy się zgodzi że te lata zrobiły się powalone. kiedyś po dobrej burzy było kilka dni pogody, a teraz np dzień dnia burza. pokręcona pogoda. o to chodzi, że kiedyś był czas na wodę czyli zima i potem wczesna wiosna a potem były piękne pogody, ciepłe noce, że na sianie można było spać. nikt mi nie powie że ulew 50l na 30min i grad to normalny opad.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v