Gryka, mszyce i biedronki

Dziwne macie te biedronki u mnie są czerwone i mają czarne kropki 

Kiedy siales że taka wyrośnięta ta gryka 

Siew 12 maja.

51 minut temu, hubertb napisał:

Dziwne macie te biedronki u mnie są czerwone i mają czarne kropki 

Piękny motyl też na początku jest paskudną żarłoczną gąsienicą.

Ja też coś koło tego a jest połowę jak twoja tyle że umnie w maju sucho i ziemia 5-6 do tego ze słabym pH 

Edytowano Czerwiec 14, 2020 przez Gość

Oj tam żarcik;) Co do mszyc mam paprykę w doniczce na 4 piętrze i na niej mszyce :] 

Mszyca w tym roku nawet na buraku ćwikłowym siedzi. Kwiaty doniczkowe U mamy wszystkie zaatakowane. 

Gryka wymaga przede wszystkim ciepła. Wystarczy jej minimalna wilgoć w glebie. Gleba u mnie od 4b do 6. Ph i zasobności ok.

Siana co 25 cm zakryła glebę.

Sąsiad siana tydzień wcześniej każdą rajką i wygląda tak samo jak moja.

Czym pryskasz mszyce na kwiatach ? 

Wystawiła mi mama je na dwór, ustawiłem w rządku pod kaliną którą dopadły mszyce. Jadąc opryskiwać wiśnie włączyłem opryskiwacz i heja. W beczce był Piorun 200sl - tańszy zamiennik mospilanu, no i w płynie. 

Kalanchoe dostały teraz fajnego przyrostu. Ale reszta w chałupie nie opryskana i będzie kiszka za jakiś czas. A mszyce przywlokłem z Biedronki na Prymulkach.

W domu można ekologicznie walczyć wodą z mydłem. Ja tak walczę z "mszycą domową" :] Zabieg trzeba powtarzać ale jest dość skuteczny. 

Tak i mama robi, ale tym razem za dużo.

No ten rok jest rekordowy czegoś takiego dawno nie widziałem. Czytałem również że do efektywnej walki z mszycą w ogrodzie i sadzie potrzeba walki z mrówkami. Podobno inaczej z góry skazanym się jest na porażkę. 

A ten robal na liściu to jak się nazywa

To jest biedroń wczesna postać biedronki  

Działalność mrówek ogranicza się do obrony kolonii mszyc przed drapieżnikami.

Korzystają z rosy miodowej wydzielanej przez syfony mszyce, w zamian oferując ochronę.

2 minuty temu, greg91 napisał:

A ten robal na liściu to jak się nazywa

Zajęcia z entomologii miałbyś już z bani, zadając takie pytanie😁

Czyli trochę bujda jednak. Ja mam problem z mszycą co roku ale w tym jest masakra, na różach biało od mszyc, na porzeczkach znów od nich czarno... 

No w większości bujda,  bo ludzie myślą że mrówki dokarmiają mszyce😀.

A jako że nie zawsze bacznie obserwujemy przyrodę warto wiedzieć że gdzie mszyca tam i mrówka. Jeśli mrówki masowo łażą po wierzchołkach roślin, warto tam zajrzeć, bo pewnie już są mszyce. 

Po ciepłej zimie robactwa będzie z roku na rok coraz więcej.

Ile trzeba wysiać gryki na 1ha jako poplon?  Muszę zadeklarować w dopłatach że zasieje 3,5ha poplonu. I zastanawiam się nad gryką.

I czy da to się rozsiać siewką od nawozu? 

Edytowano Czerwiec 14, 2020 przez 6465

4 minuty temu, Agrest napisał:

dokarmiają mszyce

To co niby je ta mszyca jak nie roślinę żeby mrówka miała ją dokarmiać  Ja słyszałem ze ponoć je przenoszą powiększając szybko kolonie. 

No coś w zasadzie - gdy umysł śpi , budzą się demony😁.

3 minuty temu, 6465 napisał:

Ile trzeba wysiać gryki na 1ha jako poplon?  Muszę zadeklarować w dopłatach że zasieje 3,5ha poplonu. I zastanawiam się nad gryką.

I czy da to się rozsiać siewką od nawozu? 

Siewką jak najbardziej. 50kg już będzie dużo.

Jak tylko na sztukę posiane to i 30kg styknie.

Dzięki miałem już rzepak,  gorczyce,  fscelie to teraz będzie gryka.  Najgorsza była z tego gorczyca. To 50kg wysieje niech będzie i jakiś efekt. 

Edytowano Czerwiec 14, 2020 przez 6465

Masz pszczelarzy w okolicy ? Jeśli tak rzuć info do nich że będziesz miał grykę. Zawsze to miodek za darmo. 

Właśnie nie mam a chętnie bym udostępnił. W zeszłym roku nie było mrozu to koniec października zakwitł mi 3ha faceli a pszczół nie ma. 

Aż dziwne w moich stronach to się nie omal zabijają o takie stanowiska. 

Tylko bardzo często taki późny kwiat nie daje pożytku. Temperatura i wilgotność. W tym rzecz, żeby spasowały.

 Ale na bieżące potrzeby rodziny i owszem. 

Teraz pięknie facelię kwitną w okolicy.