Skocz do zawartości

Kosiarka rotacyjna Z-173 "Zbuczyn"



Po odnowie wizualnej :)

  • Like 2

Rekomendowane komentarze

Ojciec kosil cały czas bez osłony, ja w sumie też. Dwa lata temu myślę - a założę. Przykrecilem górę, ale coś z fartuchem nie grało, już nie pamiętam co, ale koniec końców go nie założyłem. Górna blacha po dwóch latach popękała tak, że jeszcze z rok i będę musiał ją pozdejmowac i na zlom wywalić. Wszystko niby podkręcane itd a strasznie popękała. 

 

Swoją drogą ile można chcieć za stara famarolke - ojciec zostawił na części. Ja w sumie nie bawię się odkręcanie starych części. Jakieś dwienpierdolki sobie tylko odkręciłem no i znajomy chce te stara odkupić na części. Domyślam sie, że waga x 1.5zl? Myślałem powiedzieć, że że 3stowki żeby dał, ale czy to nie za dużo, za starego zlomka, który stoi w krzakach ponad 10lat? Brak tylko ramienia od blokowania w pozycji transportowej i tego płaskownika, który się podnosi do koszenia, żeby mogła się zginąć na pochyłości. 

Naklejki akurat te z modelem są fabryczne , zakleilem je do malowania :)

Osłona nówka sztuka jest kupiona , ale kosiarka do sprzedania więc nie zakladalem bo itak do transportu trzeba by rozmontowac , ale jak nikt nie kupi to na powazniejszą akcję koszenia założę :)

 

Nie wiem jak u was ale u nas w Lubelskim nawet za "zwłoki" trzeba dać 500zł . Jak cos to kosiarka tego typu wg tabliczki wazy 350kg.

 

Mesko ? Nie za bardzo ufam tej marce , raz ze chyba jakosc czesci jest slaba w porównaniu do starej ZTR czy PZ , a dwa że cena częsci powala (talerz kosztuje 500zł).

Ja nie mam duzo do koszenia - jakies 2ha sobie i z doskoku jak jest jakaś większa łąka do koszenia to Tata z bratem koszą na dwa ciągniki (druga kosiarka to nadal Tad-Len 1,65m)

Samasz jest ok. ale części też kosztują drugie tyle co do Famarolki , po Samaszu 1,85m mialem też model 2,10m szerokosci z kondycjonerem i hydraulicznym skladaniem , ale okazała się za duża do MF .

Ta jest w fajnym stanie bo nic nie zagladane od nowosci do skrzyni , nawet tulejki plastikowe nie zużyte , ale ma taki feler , ze do MF 675 nie mogę jej podczepić gdy ma zalożoną osłonę bo koło zaczepia . Do MF 1,85m jest idealna .

 

  • Like 1
4 godziny temu, pawlus224 napisał:

Naklejki akurat te z modelem są fabryczne , zakleilem je do malowania :)

Osłona nówka sztuka jest kupiona , ale kosiarka do sprzedania więc nie zakladalem bo itak do transportu trzeba by rozmontowac , ale jak nikt nie kupi to na powazniejszą akcję koszenia założę :)

 

Nie wiem jak u was ale u nas w Lubelskim nawet za "zwłoki" trzeba dać 500zł . Jak cos to kosiarka tego typu wg tabliczki wazy 350kg.

 

Mesko ? Nie za bardzo ufam tej marce , raz ze chyba jakosc czesci jest slaba w porównaniu do starej ZTR czy PZ , a dwa że cena częsci powala (talerz kosztuje 500zł).

Ja nie mam duzo do koszenia - jakies 2ha sobie i z doskoku jak jest jakaś większa łąka do koszenia to Tata z bratem koszą na dwa ciągniki (druga kosiarka to nadal Tad-Len 1,65m)

Samasz jest ok. ale części też kosztują drugie tyle co do Famarolki , po Samaszu 1,85m mialem też model 2,10m szerokosci z kondycjonerem i hydraulicznym skladaniem , ale okazała się za duża do MF .

Ta jest w fajnym stanie bo nic nie zagladane od nowosci do skrzyni , nawet tulejki plastikowe nie zużyte , ale ma taki feler , ze do MF 675 nie mogę jej podczepić gdy ma zalożoną osłonę bo koło zaczepia . Do MF 1,85m jest idealna .

 

Te kosiarki podobno ok i są ciche,z częsciami aż tak problemu nie po to jest internet.Mówisz talerz 500 zł,ostatnio szperałem w tym temacie i znalazłem talerz produkcji "Unia" i kosztuje 515 za roboczy talerz do Polskiej kosiarki 1,65 .Rozglądam za częściami do swojej na remont ale dopiero za rok.Wszystko podrożało więc wole poczekać,rozrzutnik skończony tylko czekam na tabliczkę znamionowa.

Edytowane przez Adi96
  • Like 1

Nie kosiłem Mesko to nie mogę powiedzieć , ze jest zła . Z resztą gdybym mial w promieniu 50-100 kilometrów taki model w dobrym stanie do kupienia to zaryzykowałbym :) Tyle mogę powiedziec , ze 11 lat temu na praktykach w szkole jak starsza klada robiła pierwsze uruchomienie takiej to do dziś są ślady odbite na murze obory po latających nożach. 

Z częściami to tez loteria , do Samasza w okolicy nic nie można bylo dokupic bo np ksztalt talerza jest inny i do Samasza kosztuje 320 zł a do Famarola bodajże połowę. 

 

Ja tam się już nie spinam aby mieć jakąś ekstra kosiarkę , chociaż marzy się Famarol z fabrycznym kondycjonerem , albo chociaz sam kondycjoner dokupic , tyle ze w sprzedazy tego nie widac , nawet w skali kraju.

 

 

P.S. poszła wtedy za 2150zł.

Edytowane przez pawlus224

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v