Opona Belschina 18.4 34

moje w 952 po 8 latach popekaly

moje już dawno ,tylko ta się uchowała.Przednie wytrzymały z 3 lata,prawa tylna wystrzeliła przy kosiarce dyskowej z 3 lata temu.

I kto mówi że ruskie dobre. Do łysego chyba nikt nie dojechał na ruskiej oponie

Ja każdemu odradzam ruskich.Bieżnik zdrowy a boki popękane że ręka wchodzi,albo przy drutach się rozłazi i strzela.

 

o dziwo u mnie MTZ 13 sezon i jak narazie opony bez większych pęknięć ,a pracuje od 4 lat z opryskiwaczem 1000l hydraulicznie rozkładanym (zawieszanym )

może to wynika z działania słońca.Mój praktycznie nigdy nie był garażowany.Przednie opony wytrzymały max 3tys mth.

Tak czy inaczej nie warto .3 lata temu kupiłem zachodnią używkę i do tej pory wygląda jak w dniu kupna.

fajna nazwa belschina , adekwatna do jakości towaru wiec nie płakać 😁

Edytowane 16 Maja 2020 przez marulekk

lukaschels napisał:

I kto mówi że ruskie dobre. Do łysego chyba nikt nie dojechał na ruskiej oponie

u mnie w dnieproshinie prawie łyse wygladaja jakby mialy wytrzymać do calkowitej łysosci ale czy to ruskie? napewno stary zsrr

Jak w nazwie ma dniepro, to powiedziałbym, że ukraińska.

Wujek ma w 914 od x lat, to żadnych spękań nie widac

U mnie w MTZcie rocznik 90 tył jeszcze orginał zssr i mają się dobrze🙂