Kierownica aluminiowa

Przecież nie pospieszam  Spoko będzie to będzie;) 

36 minut temu, bratrolnika napisał:

Nie wiem kiedy u młodego będę, pewnie w ciagu tygodnia, ale to nic pewnego

O nawet nie widziałem że przekroczyłeś dziesięć tysi laików 👍 jako drugi w historii 

S-Piotr napisał: Aby złapać klimat z lat 60-70tych należy ją owinąć biała izolacja z przewodu elektrycznego ( wyprówamy przewody a tą zewnętrzną izolacja owijamy). One w większości nie były owijane izolacją z przewodu tylko takim czymś

https://allegro.pl/oferta/klin-uszczelka-ozdobna-przyczepa-campingowa-10mm-7341779990

Edytowane 4 Maja 2020 przez Sylwekx25

Panowie ,zapytam tak z czystej ciekawości,co lepiej kupić waszym zdaniem ...zetorka 3011 czy Ursusa C-4011? Pytanko z czystej ciekawości tylko i wyłącznie

Edytowane 4 Maja 2020 przez jackob1997

Chcesz to odnawiać czy tym pracować? 

Jeśli w celach kolekcjonerskich to major a jeśli do roboty to 40. Chociaż jeśli myślisz jednak o celach kolekcjonerskich to poszukaj zetora super 50. Teraz to już bardziej unikalny sprzęt i jako zabytek ma "to coś".

@Sylwekx25 A ty się orientujesz jak ciężko z tymi częściami do tego ciągnika,sama kapitalka silnika nie mało kosztuje,już lepiej majora.

@hubertb oba 

@Sylwekx25 majorkiem 3011 przecież też da radę pracować,zetora 50 super też bym z chęcią przygarnął  

Szybciej upolujesz 4011 niż 3011, musi być to ciągnik w miarę oryginalny więc łatwo nie będzie. 

@hubertb to to wiem że łatwiej C-4011 drapnąć,są jeszcze dostępne części tylko trza wiedzIeć gdzie szukać.

Adi96 napisał:

@Sylwekx25 A ty się orientujesz jak ciężko z tymi częściami do tego ciągnika,sama kapitalka silnika nie mało kosztuje,już lepiej majora.

Tak wiem jaka sytuacja jest z częściami , ale remont każdego zabytku tani jest , a jeśli ciągnik ma być ot tylko taką zajawką to nie musi od razu mu mechanicznej kapitalki robić. Hektarów do przewracania przecież nie ma.

Remont silnika w takim suprze wynosi około 10 tyś kwoty są kosmiczne.Tanio wychodzi zrobić c-355 czy c-4011 części masz od ręki,najtrudniej to c-45 potem Zetorki 25 50 Super następnie 325 328 ceny masek sięgaja po 2 kafle.Silnik w takim nowym nabytku robi się standardowo 

I teraz zrób jedź w pole i zniszcz efekt pracy i olbrzymich pieniędzy ciężką robotą. To dla mnie bez sensu, lepiej kupić na początek coś w miarę prostego i taniego do renowacji. 

Jak popracuje sobie tam na 1 ha czy 2 ha nic się nie stanie aby nie brać do lasu bo wiadomo jak w lesie to tu tam się porysuje.Prosta na ten moment jest c-4011 czy c-355 

Adi96 napisał:

Remont silnika w takim suprze wynosi około 10 tyś kwoty są kosmiczne.Tanio wychodzi zrobić c-355 czy c-4011 części masz od ręki,najtrudniej to c-45 potem Zetorki 25 50 Super następnie 325 328 ceny masek sięgaja po 2 kafle.Silnik w takim nowym nabytku robi się standardowo 

Jeżeli kupi na chodzie a nie ma zamiaru tym jeździć w Polskę na zloty starych maszyn , czy obrabiać gospodarstwa tylko raz w roku przebronować ogródek to bez sensu robić kapitalke silnika i wchodzić w koszta nawet i w 40-stce. Ładnie odrobić wizualnie , zrobić elektrykę , wyczyścić filtry , zmienić oleje i starczy.

@Sylwekx25 tak się składa że jak kupię Ursusa C-4011 lub 3011 i zrobię na oryginał to mam zamiar pojawić się nim na wilkowicach

Najpierw zrób do końca to co masz. 

12 godzin temu, jackob1997 napisał:

Panowie ,zapytam tak z czystej ciekawości,co lepiej kupić waszym zdaniem ...zetorka 3011 czy Ursusa C-4011? Pytanko z czystej ciekawości tylko i wyłącznie

To już przemotraktor najlepiej by Ci doradził. Takim majorkiem też bym nie pogardził, silnik w tych ciągnikach ma piękny dźwięk 

47 minut temu, hubertb napisał:

Najpierw zrób do końca to co masz. 

Co on ma ciągnik nie jego to co będzie robił komuś? Niech kupi własnego.

I twierdzisz że ma tam w skarpecie 20 tys na własny ciągnik i jego remont? 

Wiem że nie ma,niech najpierw kupi swojego to będzie duży krok,potem można kompletować części.

@hubertb do końca roku uzbieram wystarczająco dużo pieniędzy żeby kupić

3 godziny temu, hubertb napisał:

Najpierw zrób do końca to co masz. 

On będzie na wujka,ja przy nim i tak dużo zrobiłem i parę groszy włożyłem.Gdyby on był Mój to byłby zrobiony na oryginał

Edytowane 5 Maja 2020 przez jackob1997

Ja na twoim miejscu 5razy bym się zastanowił, będzie to dla ciebie obciążeniem na lata. A sprzedaż nawet świetnie odnowionego przynosi tylko dużą stratę. 

1 minutę temu, hubertb napisał:

Ja na twoim miejscu 5razy bym się zastanowił, będzie to dla ciebie obciążeniem na lata. A sprzedaż nawet świetnie odnowionego przynosi tylko dużą stratę. 

Jakim obciążeniem ? Jeśli kupię ciągnik to wtedy go nie sprzedam,chyba że żeby życie ratować Ale to ostatecznie musiałoby się coś stać

Co rok musisz ponosić koszty przeglądów i ubezpieczenia, zabytek też wymaga opieki. To jest stare więc jeśli używasz to się psuje. Teraz Kuba masz 23 lata myślisz że ciągniki to jedyna rzecz którą kochasz za jakieś 10 lat zorientujesz się że straciłeś kupę kasy i czasu a teraz się tego nawet ciężko pozbyć. Nie zrozum mnie źle, kibicuje ci w spełnieniu marzeń ale pomyśl czy naprawdę chcesz kupować akurat ciągnik do odnowy.