Jagoda kamczacka

Dużo tego masz? Zastanawiam się nad posadzeniem aż dwóch sztuk w mikrosadzie ale u mnie w okolicy nigdy tego nie widziałem. Jakieś rady ? 

wcześnie u mnie jeszcze daleko  do takich 

Nie dużo, około 0,7 ha.

A rady to posadź i tyle. Żadnej ochrony, cięcie - to co leży na ziemi po 5-6 latach. No i zbieraj jagody przed ptakami😁

albo siatka  u mnie pomogło siedzą dziady na niej i kombinują jak sie dostać 

O wreszcie jakaś roślina która nie wymaga nie wiadomo czego. 

U mnie w tym roku mocno podcięte mechanicznie, a już ciągnik 140cm się nie mieści. Najwyższe mają 1,8m wysokości.

Będzie płacz i zgrzytanie zębów przy likwidacji

W sensie draństwo się rozrasta ? Będzie większy jak aronia np ?

Borówki są bardzo smaczne ale mam posadzone kilka krzaków tej jagody to owoce są gorzkawe... może miały mało wody bo nie nawadnialem do tego roku a może taka odmiana,ale jakoś super smaczne to nie były prosto z krzaka

nie opłaca sie że o likwidacji myślisz?

Ja mam dziką czereśnie która od jakiś 8 lat owocuje cierpkim owocem, może ktoś zna przyczynę? 

6 minut temu, hubertb napisał:

W sensie draństwo się rozrasta ? Będzie większy jak aronia np ?

Moje mają już 14 lat. Szerokość rzędu powyżej 2,5m, wysokość do 1,8m.

Aronia trochę większa może urosnąć.

 

Jagody mają ogólnie lekko gorzkawy smak ale u mnie każdemu smakują.  Nowsze odmiany ponoć są bardzo słodkie.

6 minut temu, szczypka napisał:

nie opłaca sie że o likwidacji myślisz?

1t z ha i cena spadła już do 3,5zł.

 

Dzikie czereśnie są gorzkawe, ale jednocześnie bardzo słodkie. Jako dzieciak wychowałem się na takich i mogłem godzinę łazić po drzewie i jeść. Teraz w lesie zjadłem i jakoś aż mnie wykrzywiło.

2 minuty temu, Agrest napisał:

Dzikie czereśnie są gorzkawe, ale jednocześnie bardzo słodkie. Jako dzieciak wychowałem się na takich i mogłem godzinę łazić po drzewie i jeść. Teraz w lesie zjadłem i jakoś aż mnie wykrzywiło.

Mam dwa olbrzymie drzewa obok siebie(30-40lat) oba były bardzo słodkie od pewnego czasu jedno z nich ma cierpki smak owoców. 

to nie ciekawie ja mam tylko do siebie 11 krzaczków i 20 krzaczków borówki 

1 godzinę temu, Agrest napisał:

Nie dużo, około 0,7 ha.

A rady to posadź i tyle. Żadnej ochrony, cięcie - to co leży na ziemi po 5-6 latach. No i zbieraj jagody przed ptakami😁

Ja mam małe krzaczki i chyba w tym roku pierwsze listki dostały mrozem ,bo ogólnie  sporo liści dostało po d*pie i uschło

W tym roku wszystkie rośliny dostały mrozem.  Pierwsze liście są zdeformowane 

U mnie najgorzej dostała jabłoń i czereśnia. 

Chyba w całym kraju.  W jabłoni bardzo duże zróżnicowanie wśród odmian

Moja miała dobre ciche stanowisko w słoneczku, chyba nie muszę dalej mówić... Widzę że i tak coś się obroniła ale wygląda na to że koszami nie będę jabłek nosił. 

agrest a moze cos poradzisz... mam borowki i cale galazki zaczynaja usychac co to moze byc ?

Szara pleśń, zamieranie pędów.

Wycinać i palić, albo sąsiadowi w borówkę podrzucić😁. Wycinać z zapasem zdrowej tkanki.

Opryskuje się już od wczesnej wiosny,  przed kwitnieniem.  Switch, Yamato,  teldor

Generalnie to już są błędy z zeszłego roku