Metal technik

Cena też nowa?

Nie, cena jak wszędzie.

jak wykonanie? ujdzie?

Nie jest tragicznie, zobaczymy co pokaże w pierwszej robocie.

Aby było co grabić

Maszyna ładnie wyglada ale nie spodziewałbym sie rewelacji. Posiadam straszy model i cóż ma swoje bolączki. Szczególną uwagę nalezy zwrócić uwagę na krótszy odcinek ramion lubi ścinać śruby i dodatkowo rozbija sie wnętrze rury . Należy również zwrócić uwage na sprawy . I na końcu jakis pozytyw palce (pazury) pasuja od jakiegos modelu z pronaru które są duzo lepsze od oryginału. 

Ogólnie maszyna ma adekwatny stosunek cena /jakość . 

Potrzebne ci to kółko z przodu? Ja jakoś nie widzę korzyści, nie dość że w wielu przypadkach koliduje z ciągnikiem wałkiem wom, to jeszcze trzeba w niektórych zgrabiarkach dopłacić za nie, wcale nie małe pieniądze.  Ile ona waży? 

A tak poza tym to gratulacje nabytku. 

Dosyć delikatnie wygląda ale niech służy jak najlepiej

Ile ona kosztuję?

Jaka szerokości i ile ramion?

Odważny. Albo mało nerwowy

Nie każdy na setki hektarów żeby odrazu kupować zagraniczny sprzęt, widoczne przekalkulował że taka mu wystarczy na jego potrzeby.😉Sam nie mam przekonania do polskich maszyn ale nie raz warto dać im się wykazać.

Znajomy pracuje 2lata taką i strasznie narzeka 

a pracuje z Ursusem 3512, co chwile urywają mu się śruby mocujące ramę ze skrzynią 

Jak na dofinansowanie i nieduza gospodarka to nowe polskie okej, ale jak za swoje to wolalbym uzywane zachodnie sprzety. Niestety duzo polskich maszyn jest od podstaw źle pomyslanych, w dodatku czesto niechlujnie wykonane

Mam starego kuhna za 1,5k kupiony 4 lata nic nie robione żadne ramiona ani śruby nie urwane a grabi koło 70ha rocznie 😉 

Polska to dobra jest tylko wódka 😊

O kurła, myślałem że to 3-4tys max, a tu ceny 6,5-8tys 🙄 za 8k pottinger, Krone ładna będzie. Nie zastanawiał bym się nawet. A jak na dofinansowanie nowa to tym bardziej. Ale niech służy 👍

Pewnie żeby nie zaraza to bym się przejechał i pooglądał coś używanego ( ale i tak byłem nastawiony na nową ), lecz mam przetrząsarkę Kuhn i no wszystko fajnie do pierwszego zgrzytania .. Na jednym z wirników 2 tryby są już słabe i się obmykają , koszt na 1 wirnik 1600zł , a przewracarka kosztowała 6000zł ... Więc w przypadku kupienia bubla koszt może być fajny... Co do tego, myślę , że wytrzyma , 6-7 ha na pokos wszystkie łąki siane. Też każdy straszył mnie ładowaczem , że u pognie Ci się od razu, póki co 6 lat i oprócz przetartego kabelka z prądem i odkręconej linki nic się nie dzieje. Wiem , że to nie będzie nie wiadomo co ale na moje potrzeby powinna wystarczyć...

Kółko z przodu w standardzie więc od przybytku głowa nie boli. 3.5m, 9 ramion 6800 netto i coś tam się utargowało.

Dnia 16.04.2020 o 21:06, Skoczek1994 napisał:

Potrzebne ci to kółko z przodu? Ja jakoś nie widzę korzyści, nie dość że w wielu przypadkach koliduje z ciągnikiem wałkiem wom, to jeszcze trzeba w niektórych zgrabiarkach dopłacić za nie, wcale nie małe pieniądze.  Ile ona waży? 

A tak poza tym to gratulacje nabytku. 

To kółko super sprawa, odciążasz hydraulikę, lepsze kopiowanie terenu  

@mfek3050 W jaki sposób odciążasz hydraulikę? 

Nie musisz trzymać jej na podnośniku podczas pracy bo opiera się na tym kółku, choć właściwie to prawie żadne obciążenie ale zawsze coś

Bardziej tu właśnie chodzi o kopiowanie terenu, no wszystko wyjdzie w pierwszej robocie ..

Kółko kopiujące piękna sprawa, zamiast śruby łańcuch, opuszczasz i nie kombinujesz, nic nie ryje po ziemi 😁

@mfek3050 A od czego masz łącznik centralny? Ja ustawiam przód zgrabiarki łącznikiem, podnośnik w pozycję pływającą i heja do przodu. Jedyny niepodważalny argument to kopiowanie terenu, ale to chyba tylko na mocno nierównych łąkach. Bo u mnie odpowiednio ustawiona wysokość na tandemie, oraz łączniku w zupełności wystarcza by nie ryć po ziemi. 

@Skoczek1994 ja mam właśnie dość nierówne łąki i łącznik na otworze fasolkowym + kółko idealnie zdają egzamin

Jak ją oceniasz po pierwszym sezonie? Godna uwagi i zakupu? Jakies awarie były do tej pory?

Powiem tak, na nie duże potrzeby jak najbardziej ok , tak jak wspomniałem wcześniej spasowanie elementów trochę lichę i trzeba było poprawiać, tak bez zarzutu. Na pokos ograbiała 6-7 ha + około 10ha pomocy sąsiedzkiej. Łąki mam proste jak na stole więc fajnie to chodziło i jak za tą kasę jest ok dla mniej wymagających klientów.