Zetor 7245 + Kultywator 2.4m

Fajna okolica  

Apetyt rośnie w miarę jedzenia 😁😅

Gałęzie przy między nie szorują Ci ciągnika?

Co Pany robicie z tymi gałęziami? Wycina się i spowrotem odrastają. Mam rów koło pola i w nim te bazie rosną, myślałem to glifosatem pojechać jesienią

Ktoś coś mi mówił o jakiś grzybniach że się wycina i grzybnie się rozkłada i pień pruchnieje ale tego nie testowałem jeszcze😉

Sola posypac pien.U nas tak drogowcy robia.

Gdyby rolnicy w Polsce znali tyle sposobów na uprawę ziemi jak na zniszczenie drzewa, to byśmy mieli najbogatsze wsie na świecie....

U mnie sąsiedzi z 10 lat temu jak nie mogli dostać pozwolenia na wycięcie świerka dość dużego bo miał pewnie z 50 lat to go szambem podlewali aż uschnął i wtedy dostali pozwolenie :D A ta grzybnia o której piszecie działa dość długo, trzeba chyba ze 3 lata czekać na jakieś efekty.

takie drzewka jak tutaj to chlasnął bym bez większych ceregieli, dzisiaj by stały a jutro już nie- amba fatima, było i ni ma; co innego na podwórku między ludźmi

Z korzeniem 

Swiatka i znakku nie bedzie

zetorek da radę : )

Co do drzew... Nie moje to nie wycinam, obcinam gałęzie na wysokość kombajnu i ma mi tyle starczyć, reszta mnie nie interesuje. Fakt że wody piją niemiłosiernie dużo ale to niestety tylko dzierżawa  Okolica jest super lecz te malutkie dwudziesto arowe ciuki i kliny doprowadzają mnie powoli do szału.

A galezie musisz sprzątać czy ?

Z właścicielem nie gadales ze przeszkadzają drzewa ? 

To wlasciciel powie ze nie musisz siac tego i koniec gadki.. Ile po podciac dwa drzewa

To nie moje drzewa i nie będę tego ruszać by sobie roboty dodawać. Tak jak pisze @hardkor113, gałęzie podetnę raz na rok, raz na dwa lata, cisnę na miedzę i robię dalej.

U nas miejscami tego od groma i po całej granicy a czasem i z każdej strony pola. Co się da to się obkosi kawałek i się nie pcha a reszta ręczna robota co jakiś czas i tyle 🙄. Takie realia, gdyby nie te wszechobecne krzaki to by było lżej no ale aby gorzej nie bylo 😉

Ostatnio widziałem jak obszarowiec sobie radzi z lasem, zepchnął czymś w stronę lasu krzaki a i drzewa jak się trafialy też kładło, tylko nie wiem czy manitem czy jakimś spychem. Ja mam rów który ciągle zarasta chlasnąć to to nie problem tylko on jest z wodą i się zanieczyszcza a to nie wskazane, wywozić wszystko to dużo roboty