Pronar dyszel

Sprzedam butelkę wódki... wypitą

Pewnie tylko za 15 zł, bo pełna 30?

2 minuty temu, maniek20 napisał:

Moje to bej jeszcze jak nowe a nowe to 1200 a nie 500 czy 700 

Przekonałeś mnie

3 minuty temu, lukasz222 napisał:

To chyba żeś to ramię dopiero podnosił, bo ewidentnie jest zagięty w górę. Protektor w oponie okazał się silniejszy przy skręcie?

Ja to zobaczyłem jak już go skrzywiłem i ramie było pod nim 

Fakt nr 1 - gdybyś haczył ramieniem to już byś nie miał górnej części zamka zabezpieczającego hak CBM
Fakt nr 2 - gdybyś haczył ramieniem to widać by to było po zdartej farbie, tymczasem na drugim foto nie widać żadnych ubytków
Fakt nr 3 - kantujesz o przyczynie tego zagięcia i jeszcze próbujesz komuś to "ożenić" za niemałą kasę..

U mnie na kupie kilka dętek leżało i szczur się wpie..olił i trochę z nich sieczkę zrobił jak by kto chciał...

Edytowane 12 Marca 2020 przez womir

Ja tam widzę ślad haka a zamek był otwarty jak to się stało 

Jedwabiście wysoko Ci ten hak podskoczył i to jeszcze z taką siłą.. No nie ma co.

Ciężko sie przyznać że sie dało tylnej części ciała jako kierowca?

Tu mówicie o jakiś prostowaniach i spawania blach A co na to diagnosta? Moim zdaniem nie powinien takiej przyczepy puścić. chyba że nie zauważy.

Toż tu wystarczy załadować do pełna ziemi, zahamować na 4 koła i 100 końmi mechanicznymi szarpnąć i dyszel jak nowy, nawet farba nie oblezie.

1 minutę temu, jedrus2020 napisał:

Tu mówicie o jakiś prostowaniach i spawania blach A co na to diagnosta? Moim zdaniem nie powinien takiej przyczepy puścić. chyba że nie zauważy.

kolego te zaczepy to są jakieś ciekawe bo one potrafią się prostować tak samo szybko jak się wyginają znajom w metal tech prostował za pomocą tandema paka  do góry klapa do dyszla i prosta była tylko zaczep obracali 

7 minut temu, Rolnik1973 napisał:

Toż tu wystarczy załadować do pełna ziemi, zahamować na 4 koła i 100 końmi mechanicznymi szarpnąć i dyszel jak nowy, nawet farba nie oblezie.

Dobry pomysł 

Kiedyś mi znajomy przywiózł dyszel od ruskiej przyczepy do wyprostowania. O mało mu szczęka nóg nie połamałem jak w sadzie powiązałem dyszel linkami do jabłonek i kazałem ciągnąć c330. Później kilka wzmocnień wspawałem i chyba z 10 lat nic się z nim nie dzieje.

co wy tu ludzie gadacie, wy jeszcze nie widzieliście pokrzywionych a i nawet połamanych dyszli co jeszcze w przyczepach jeżdżą. nie takie prostowałem bo klienta się uparł gdy obliczył że 100zl taniej wyjdzie go wyprostowanie i pospawanie niż jak kupić nowy..

9 minut temu, mani51 napisał:

Kiedyś mi znajomy przywiózł dyszel od ruskiej przyczepy do wyprostowania. O mało mu szczęka nóg nie połamałem jak w sadzie powiązałem dyszel linkami do jabłonek i kazałem ciągnąć c330. Później kilka wzmocnień wspawałem i chyba z 10 lat nic się z nim nie dzieje.

Ja go inaczej wyprostuję tylko musze go obróci Jak poszedł w jedną stronę to i w drugą tak samo da się 

Ty mówisz że chcesz dyszel pogiety sprzedać za 700zl a ja kupię cała przyczepę z pogietym dyszlem od Ciebie Za 7tys co Ty na to? A tak na poważnie zawieść do magikow co przyczepy remontuja i za 300zl Ci wyprostuja że śladu nie będzie.

To gówno, które kiedyś było dyszlem, jest pogięte i poskręcane w tylu płaszczyznach, że jeśli komuś przeszło przez "myśl", że to może jeszcze być użytkowane, to ten ktoś powinien: 1) udać się do psychiatry; 2) wytrzeźwieć; 3) nauczyć się elementarnego poczucia odpowiedzialności. Za wyjechanie z takim gównem, nawet wyprostowanym, na drogę publiczną powinni odbierać prawo jazdy dożywotnio. A z przeglądu wypieprzyć na zbity pysk. Gdyby jednak się trafił jakiś "diagnosta", który to klepnie (co innego, jak będzie dobrze zamaskowane - diagnosta to nie jasnowidz), to należy mu zabrać uprawnienia - także dożywotnio.

2 godziny temu, lukasz222 napisał:

Fakt nr 1 - gdybyś haczył ramieniem to już byś nie miał górnej części zamka zabezpieczającego hak CBM
Fakt nr 2 - gdybyś haczył ramieniem to widać by to było po zdartej farbie, tymczasem na drugim foto nie widać żadnych ubytków
Fakt nr 3 - kantujesz o przyczynie tego zagięcia i jeszcze próbujesz komuś to "ożenić" za niemałą kasę..

Tej ludzie jasnowidz😂 widzę że ktoś tu bardziej obyty w temacie jak sam sprawca czynu. 

timo napisał:

To gówno, które kiedyś było dyszlem, jest pogięte i poskręcane w tylu płaszczyznach, że jeśli komuś przeszło przez "myśl", że to może jeszcze być użytkowane, to ten ktoś powinien: 1) udać się do psychiatry; 2) wytrzeźwieć; 3) nauczyć się elementarnego poczucia odpowiedzialności. Za wyjechanie z takim gównem, nawet wyprostowanym, na drogę publiczną powinni odbierać prawo jazdy dożywotnio. A z przeglądu wypieprzyć na zbity pysk. Gdyby jednak się trafił jakiś "diagnosta", który to klepnie (co innego, jak będzie dobrze zamaskowane - diagnosta to nie jasnowidz), to należy mu zabrać uprawnienia - także dożywotnio.

To rozumie że ta przyczepę do bel ktora masz w galerii u siebie ulepiona ze złomu to też nie wyjeżdżasz po za swoje gospodarstwo. I ten diagnosta który zrobił Ci przegląd na d50 z podwójnymi burtami (Z Twojej galerii) też ma zabrane uprawnienia dożywotnio. I pewnie w tej d50 której zalozyles podwojne burty to wozisz powietrze I nie przeladowujesz jej

7 godzin temu, BomV napisał:

Tej ludzie jasnowidz😂 widzę że ktoś tu bardziej obyty w temacie jak sam sprawca czynu. 

Tej? W sensie ze na herbatkę zapraszasz? Tzw sprawca twierdzi że sam nie wie co zrobił, a wystarczy znać podstawy fizyki i mechaniki, czy po prostu pomyśleć logicznie - wtedy nie trzeba być jasnowidzem, żeby widzieć że "lekko uniesione ramię" nie zrobi czegoś takiego. Ale jak Ty wierzysz w każdą bajkę to twoja rzecz 😉

Zawsze mogło przez przypadek się trochę podnieść ramie  wystarczy że się pokrętło ruszyło JA sam nie wiem jak to się zrobiło Jak to zobaczyłem to  było takie jak jest teraz 

A dwa ja dodałem nie po to żeby się kłuci  tylko po to żeby usłyszeć wasze opinie na temat tego prostowania 

6 godzin temu, wojtal24 napisał:

To rozumie że ta przyczepę do bel ktora masz w galerii u siebie ulepiona ze złomu to też nie wyjeżdżasz po za swoje gospodarstwo. I ten diagnosta który zrobił Ci przegląd na d50 z podwójnymi burtami (Z Twojej galerii) też ma zabrane uprawnienia dożywotnio. I pewnie w tej d50 której zalozyles podwojne burty to wozisz powietrze I nie przeladowujesz jej

Chyba mnie z kimś mylisz, bo ja żadnej przyczepy do bel (ani do niczego innego) "ulepionej ze złomu" nie posiadam. Powiem więcej: nie mamy ANI JEDNEJ przyczepy samoróbki; wszystkie nasze przyczepy są fabryczne, jedynie mają dorobione bariery do bel.

Od kiedy na burty robi się przegląd?  Pomijając już fakt, że na pewno w mojej galerii nie ma i nie było D-50 z podwójnymi burtami, bo ostatni raz nadstawki na D-50 były u nas założone przed 2000 rokiem, jak jeszcze uprawialiśmy zboża. Więc może mniej pij albo coś, bo na pewno czegoś takiego nie widziałeś w mojej galerii.

lukasz222 napisał:

7 godzin temu, BomV napisał: Tej ludzie jasnowidz😂 widzę że ktoś tu bardziej obyty w temacie jak sam sprawca czynu.  Tej? W sensie ze na herbatkę zapraszasz? Tzw sprawca twierdzi że sam nie wie co zrobił, a wystarczy znać podstawy fizyki i mechaniki, czy po prostu pomyśleć logicznie - wtedy nie trzeba być jasnowidzem, żeby widzieć że "lekko uniesione ramię" nie zrobi czegoś takiego. Ale jak Ty wierzysz w każdą bajkę to twoja rzecz 😉

Nie ma to jak upie...lić sobie jakąś teorię i bronić jej. Nie byłeś, nie widziałeś a mądrujesz się. Możesz mi wytłumaczyć po co?

I osobiście bez większego zastanowienia wyprostował bym ten dyszel a nie kombinował z wymianą na nowy.

Dnia 13.03.2020 o 07:46, lukasz222 napisał:

Tej? W sensie ze na herbatkę zapraszasz? Tzw sprawca twierdzi że sam nie wie co zrobił, a wystarczy znać podstawy fizyki i mechaniki, czy po prostu pomyśleć logicznie - wtedy nie trzeba być jasnowidzem, żeby widzieć że "lekko uniesione ramię" nie zrobi czegoś takiego. Ale jak Ty wierzysz w każdą bajkę to twoja rzecz 😉

Tej do gięcia dyszla praw fizyki trzeba 😂😂😂 Może jeszcze i tablicy Mendelejewa😂  moim zdaniem wystarczy ruszyć łepetyna i przeczytać dokładnie co napisał autor zdjęcia. 

Dnia 12.03.2020 o 21:08, mezik0 napisał:

Ja jak skrzywiłem wykonałem nowy może trochę przesadziłem z materiałem ale nie ma opcji aby się urwał. Na twoim miejscu wyprostował bym to i w miejscu przegięcia dał poprzeczkę bądź na cnc wypalił blachę i dał taka nakładkę na całość patrząc od przodu

Jak robiłeś,masz zdjęcia? Masz v czy y? Sam też muszę zrobić