Pszenica Spontan

Kolego nie wiem w jakim jesteś wieku ale powiem Ci tak, mi jest przykro jak się koła zaczynają chociażby obierać, a dodam , że na kilkudziesięciu ha nie porobiłem nawet najmniejszych kolein. Jak masz temp. która nie pozwala wjechać w pole tak jak tu to czekaj na przymrozek itd, a nie rób takich kolein bo to bardziej negatywnie wpłynie na całokształt prowadzenia uprawy niż spóźnienie się kilka dni z azotem. Nie zjechałeś ze ścieżki, ponieważ ścieżki są całe zryte, jedziesz na wąskim ogumieniu w wilgotny dzień i efekt jak w.w nie wspomnę o tym ile ziemi zostało wywiezione z Twojego pola.

Przecież te ścieżki to i tak były by zjechane kołami, jedynie kombajniscie może przeszkadzać, na plon napewno nie wpłyną.

na przymrozek to może czekać czasami do przyszłej zimy !

tragedii nie ma, dobrze że posiane

NewVario napisał:

Kolego nie wiem w jakim jesteś wieku ale powiem Ci tak, mi jest przykro jak się koła zaczynają chociażby obierać, a dodam , że na kilkudziesięciu ha nie porobiłem nawet najmniejszych kolein. Jak masz temp. która nie pozwala wjechać w pole tak jak tu to czekaj na przymrozek itd, a nie rób takich kolein bo to bardziej negatywnie wpłynie na całokształt prowadzenia uprawy niż spóźnienie się kilka dni z azotem. Nie zjechałeś ze ścieżki, ponieważ ścieżki są całe zryte, jedziesz na wąskim ogumieniu w wilgotny dzień i efekt jak w.w nie wspomnę o tym ile ziemi zostało wywiezione z Twojego pola.

kolego mam 32 lata. Owszem sciezek nie widac ale od jesieni jezdze tymi samymi śladami czyli opryski, ogledziny pola i mam juz z jesieni ślady ubite. Tak jak pisalem zagapilem sie i zjechalem z ubitych śladow ze tak powiem. Ciagnika z szerokim ogumieniem narazie nie mam bo nie odrazu Rzym zbudowano. A koleina zrobila sie tylko na tym polu.

Mam 2 kawałki po 0,45ha (obwodnica przecięła) że jeszcze z tydzień z azotem nie wjadę.

przekręt napisał:

na przymrozek to może czekać czasami do przyszłej zimy !

tragedii nie ma, dobrze że posiane

No właśnie. Z przymrozkiem ostatnio ciężko. Koleiny grabiami porównałem a w tym miejscu wziąłem siejke i posiałem ręcznie

kolego jeszcze cieńsze opony założyć, będzie lepiej ;)

od roweru

to Cię oduczy gapienia się w telefon podczas jazdy 😉

nie gapilem sie w telefon tylko obejrzalem sie do tyłu jak tam leci nawoz czy do sasiada za duzo nie leci i kierownica troche majtnąlem i sie stało.

pojanuszowałeś nawozu sąsiadowi i karma cię dopadła 😀

A może sąsiadka jaka młoda przyszła i się zagapił ;)