Wpadka Gruszki

1 godzinę temu, PawelS napisał:

Co za ludzie nie rozumiem tego to chyba moja sprawa ile wziąłem za ta akcje A tu wszyscy zaglądają mi do portfela to za mało to za dużo to że w ogóle nie powinienem brać czy za jakąś flaszkę.  Dzisiaj pójdę oddam mu te pieniądze bo ludzie na AF mi tak doradzili i mieszają mnie z błotem za to ze pomoglem 😃😃

Ja Cię nie obliczam w sumie gó...no mnie obchodzi ile wziąles  ale piszesz że z sąsiadem dobrze żyjesz i wziąłeś tylko za paliwo  to co dał Ci 7,50 PLN  biedaku . Wstyd bi mi było jak ktoś jest w potrzebie i ma spory problem brać za to od niego kasę , pomagam ,uścisk dłoni i nie ma tematu. Tak wygląda dobrosąsiedzka pomoc .  
A ty zachowałeś się jak typowa cebula patrząca tylko we własną kieszeń , gorzej bedzię jak teraz Tobie urzgęznie sprzęt i śasiad skasuje cię 8 zetaza podobną  jak to nazwałes akcje, bedziesz 50 groszy stratny  jak z tym dalej żyć 😂😂 Smiech i tyle 
 

Edytowane 27 Lutego 2020 przez Andrz_

Bananek napisał:

PawelS napisał:

Dobry sąsiad dobrze z nim żyje a więc tylko na paliwo chciałem. 

on chyba nie mógłby tego o tobie powiedzieć. chlopu nieszczęście, bo grucha zakopana, a ten kasę jeszcze bierze. dziś Ty mu pomogłeś, a jutro sam możesz potrzebować pomocy. A ostatnio na kazaniu ksiądz opowiadał jakich strasznych czasów dołożyliśmy, że za pomoc sąsiadowi żądamy zapłaty. nie dowiedziałem, że może to być prawdą. A jednak...

nie dowierzałem*

ale jak ksiądz wyciąga kasiore to już jest dobrze ?.Sam osobiście też bym nie wziął kasy od znajomego za takie coś,ale są różni ludzie i nie ma co krytykować.Z Af to się zrobił ściek pokroju wykopu,co by ktoś nie wstawił to go skrytykują,a to za mało dał a to za dużo,a to ceny nie chce zdradzić,a to tamto i sramto

Slyszałem z pewnego źródła że znajomy za wyciągniecie kogokolwiek bierze 300 zł, kidyś sam potrzebował pomocy zadzwonił do mnie,pojechałem wyciągnołem go a on pyta ile zarobiłeś,mówie mu postawisz flaszkę i tyle . mineło już 2 lata a flaszki ani widu ani słychu....

co innego wyciagać znajomego a innego frajera co do rowu wjechał lub w błoto😉

sąsiada wyciągałem pare razy i nigdy nie brałem kasy ale zawsze wieczorem przynosił czteropaķ 😃

dobrego sąsiada to można samemu uraczyć ale półgłówka to skroić niech na drugi raz uważa 😉😃

@slawek74 nigdy nie trzeba być pewnym  bo są sytuacje że najmądrzejszy zgłupieje.

na 99 % było panie objadź Pan tamuj a potem problem ze siadł jak jeżdżę to sam takie przypadki znam a znajomemu przekażę że ma zdjęcie "półgłówka" na AF hehe cena betonu będzie wyższa drugim razem Pozdrawiam
na 99 % było panie objadź Pan tamuj a potem problem ze siadł jak jeżdżę to sam takie przypadki znam a znajomemu przekażę że ma zdjęcie "półgłówka" na AF hehe cena betonu będzie wyższa drugim razem Pozdrawiam
na 99 % było panie objadź Pan tamuj a potem problem ze siadł jak jeżdżę to sam takie przypadki znam a znajomemu przekażę że ma zdjęcie "półgłówka" na AF hehe cena betonu będzie wyższa drugim razem Pozdrawiam

4 godziny temu, tobi866 napisał:

Slyszałem z pewnego źródła że znajomy za wyciągniecie kogokolwiek bierze 300 zł, kidyś sam potrzebował pomocy zadzwonił do mnie,pojechałem wyciągnołem go a on pyta ile zarobiłeś,mówie mu postawisz flaszkę i tyle . mineło już 2 lata a flaszki ani widu ani słychu....

To u was na Krz.ie takie pazerne ludzie? U nas takich bardzo nie uświadczy, żeby ktoś chciał coś za wyciągnięcie (no poza wypitą wspólnie flaszką po robocie, jak można to nazwać chciwością). Raz ja potrzebuję pomocy, raz ktoś inny cały czas praktycznie takie przypadki są.

Za wyciąganie tej gruszki powinien zapłacić kierowca albo firma, z jakiej racji rolnik ma płacić. 

 

Coś mi wygląda, że na wszystkie osie to tu napędu jednak niema...
Coś mi wygląda, że na wszystkie osie to tu napędu jednak niema...

No jest taki jeden co mu ciągle mało....miedze mu na polu też za szerokie,drogi też jakieś takie wąskie koło jego ha.

A Ty Daniel jakiś detektyw ze wiesz ze ja z tych okolic?

A jaki detektyw, przeglądałem sprzedajemy ostatnio i tak mi nazwa użytkownika się pokojarzyła

jonek98 napisał:

ale jak ksiądz wyciąga kasiore to już jest dobrze ?

gdzie tu mowa o ksiezach wyciagajacych kasę? to raz. A dwa, sam Ci sięga do kieszeni? chyba nie. nie chcesz- nie dawaj. proste.

taaaa .A o co łaska słyszał Ty ?

Edytowane 27 Lutego 2020 przez Gość

@Pafnucy ..... ale mniej niż 100 zł ludzie nie dają

Edytowane 27 Lutego 2020 przez danielursus3p

A weź się żeń , albo chrzcij . A już umierać to strach . Wtedy to cołaska .

W tedy to już ..... ale mniej niż 800 nie dają

Ło to to .

3 minuty temu, Pafnucy napisał:

A weź się żeń , albo chrzcij . A już umierać to strach . Wtedy to cołaska .

U nas cmentarz komunalny to pochowają każdego, kilku było takich co nie mieli pogrzebu w kościele. Da się? Da i można.

Przed chwilą, Rolnik200598 napisał:

Da się? Da i można.

No wtedy to już z pewnością .

9 godzin temu, Andrz_ napisał:

Ja Cię nie obliczam w sumie gó...no mnie obchodzi ile wziąles  ale piszesz że z sąsiadem dobrze żyjesz i wziąłeś tylko za paliwo  to co dał Ci 7,50 PLN  biedaku . Wstyd bi mi było jak ktoś jest w potrzebie i ma spory problem brać za to od niego kasę , pomagam ,uścisk dłoni i nie ma tematu. Tak wygląda dobrosąsiedzka pomoc .  
A ty zachowałeś się jak typowa cebula patrząca tylko we własną kieszeń , gorzej bedzię jak teraz Tobie urzgęznie sprzęt i śasiad skasuje cię 8 zetaza podobną  jak to nazwałes akcje, bedziesz 50 groszy stratny  jak z tym dalej żyć 😂😂 Smiech i tyle 
 

Jak jesteś taki człowiek miłosierdzia to co ty tutaj robisz powinieneś pomagać w tej chwili sąsiadowi a nie piszesz tutaj takie wypociny, wstyd to by mi było pisać takie rzeczy. Jak jesteś taki dobry zatankuj mi maszyny opłać ubezpieczeni oc ac podatek  wszystko nic nie kosztuje za słowo dziękuje mi tego nie dadzą. Jeżeli to wszystko bym czynił dla sąsiadów za słowo dziękuje wtedy bym był tym biedakiem zapewne został . Śmieszą mnie takie wypowiedzi ludzi którzy nie mają pojęcia co i jak na temat ale maja najwięcej do powiedzenia. Człowieku marnujesz się na Analityka powinieneś iść mając takie umiejętności liczenia 

Wisz co . U nas też nikt kasy za byle pomoc nie bierze . Normalne że kto normalny to jakoś się odwdzięczy , ale ze wstydu bym się spalił jak zażądał bym kasy za taką pomoc . Bywało różnie . Raz ja kogoś , a czasami mnie . Nigdy nie było , że tyle i tyle .

Kiedyś za dziadka czy tam pradziadka każdy każdemu pomógł chodzili można powiedzieć że całymi rodzinami pomagali sobie na wzajem, a teraz tylko kasa że wyjadę na te 30 minut i od razu kasa to jest śmieszne u nas na wsi takich rzeczy nie ma, ja dziś Tobie a ty jutro mi jak jest potrzeba, są ludzie a ludziska więc nie ma co tu więcej gadać

 

Wstyd to kraść, a nie brać pieniądze za wykonaną robotę. Wziął czy nie to jego sprawa, więc ta gówno burza zupełnie zbędna. Co nie którzy powinni zgłosić się np. do hospicjum tam tam można społecznie się udzielać.