Heder New Holland 6,1m

z olx nikt sie odzywał? podjedź pogadaj z dealerem

Dlaczego chcesz zamieniać na mniejszy? Zamierzasz nie odczepiać? U mnie już było słabo jeździć z zaczepionym 5.10 szczególnie przez wieś, musiałem chodnikiem je...Raz na zakręcie by koleś prawie we mnie wjechał... wtedy bym mu rentę placil. Chyba lepiej odczepić i nie kombinować

Tylko nie zawsze jest miejsce żeby się zczepić.

Na polu u klienta przecież mu nie wygnieciesz zboża bo cię z pola wygna. 

 

18 minut temu, Pietras892 napisał:

Dlaczego chcesz zamieniać na mniejszy? Zamierzasz nie odczepiać? U mnie już było słabo jeździć z zaczepionym 5.10 szczególnie przez wieś, musiałem chodnikiem je...Raz na zakręcie by koleś prawie we mnie wjechał... wtedy bym mu rentę placil. Chyba lepiej odczepić i nie kombinować

Ciężki temat zostawić wózek u Nas nawet gdzieś. Wcześniej Łukasz miał 5,40 i wszędzie idealnie się mieścił. 

U mnie w okolicy firma która odpina heder przy prawie każdym przejeździe tyle że rolnik podstawia im ciagnik pod wózek jak dojeżdża do pola cofa kombajnem we wjazd na pole ciągnik podjeżdża z wózkiem zapinają i jazda max 2m2 wygniecie przy takim zapinaniu 

u mnie znajomy tez zawsze odpina, a wjezdza normalnie w pole troche ujedzie no ale co zrobisz

U nas z podwórka nie ruszysz bez odpinania,  wszędzie dojazd krajówką 

1 godzinę temu, michalcium napisał:

U mnie w okolicy firma która odpina heder przy prawie każdym przejeździe tyle że rolnik podstawia im ciagnik pod wózek jak dojeżdża do pola cofa kombajnem we wjazd na pole ciągnik podjeżdża z wózkiem zapinają i jazda max 2m2 wygniecie przy takim zapinaniu 

Zależy od rejonu, u mnie na terenie nie ma czegoś takiego jak wjazdy na pole, jak są działki po 0,5-1,5ha to każdy m2 się liczy

a wycenial tutaj ktoś kiedyś heder 6m składany?

Składany kosztuje ok 250-300k zł więc sporo

A nowy zwykły kosztuje 100 tys. Składany aż tyle nie kosztuje.

Trzeba by się zorientować na italii ile kosztują nowe składaki, bo korbanek mógł w h*ja walić z cenami capello.

Ja swoją przystawkę kupiłem za 120 tys. netto 6 rzędów składana, a teraz widziałem na alegro taką samą nową za 190 tys.

 

Kogoś poniosło chyba ale co tam.

 

Myślę że składany heder realnie za te 180 - 200 tys. by kupił. Tylko składany aby jeździć legalnie może mieć jakieś 6,5 m koszenia. Bo szerszy po złożeniu przekroczy 3,5 m.

ja tam nigdy nie miałem problemu z podpięciem heder 6,6 to nawet po drogach się mieściłem, zawsze jakiś ugorek znajdowałem albo skrzyżowanie dróg czy jak nie którzy mówią wjazdy, jedno pole tylko miałem że wjeżdżałem na pole ale potem i tak to podebrałem a właściciel sam mi to sugerował, o wiele łatwiejsze życie jest z hedrem na wózku niż na kombajnie, wiem bo jeździłem dominatorem z hedrem 5,1m i nigdy więcej, ile przestojów na drodze, kombinacji w przejazdach przez drogi w lesie

Geringhoff 6 metrów z wysuwanym stołem używany ok 100-140 w Niemczech. Zwykły rzeczywiście 50-80. Ale mają w ofercie też szersze

cressoni sojaflex 6.6m 19' Niemcy 200 netto, czyli to 180 może być realne

mam 2 chetnych jeden na 4,6 to za waski wiec odpada, drugi 5,18 ale stół kosy mechaniczne i mocniej wymeczony niz moj, a i nie chce nic doplacic. Jakby mial z kosami elektrycznymi lub hydraulicznymi jak moj to bym zamienił bez zadnych doplat. u mnie z 5,4 w mare spokojnie sobie jeździłem wszedzie nawet z ciezarowka dalo sie wyminac. Przeraża mnie troche ciagle odczepianie 😔

Ja z chęcią bym zamienił 4,6  na minimum 5,18 lub 5,5 ponad 6 to już  za dużo  u mnie, do TC 

Odczepianie i zaczepianie  top żadnego problemu mi nie stwarza, często odczepiam.

Ale u Ciebie  do CX 6080 to minimum 6 metrów. nawet o mniejszym nie myśl. Tu chodzi jeszcze o rozrzut słomy, bo u mnie przy 4,6  mam za mało  z tyłu miejsca na słomę  z sieczkarni. 

Edytowane 15 Lutego 2020 przez tomek73

moze i sprobuje ten sezon jak to będzie szlo. u mnie sam kombajn ma 3,7m szerokosci w kolach. nic na siłę hesli trafi sie jskis normalny na zamianę to mozna zamienic bede kosil wieksza prędkością.

Ja mam taki problem że słoma  z  sieczkarni  leci mi na zboże nieskoszone, w dzień nie ma jeszcze dużego problemu, ale w nocy to zawiesza mi się  na hederze. Najlepiej jakbym miał elektryczne regulowane prowadnice słomy 

to jakie masz opony z przodu że tylko tyle szerokości ma ?

800 mam co do szerokosci rozrzutu slomy przeciez to tylko kwestia wyregulowania prowadnic.

Może nie da zmniejszyć fabrycznie na mniej

Najgorzej jak jest wiatr i wyregulowanie nic nie da. Trzeba by mieć elektryczną regulację i przestawiać ustawienie za każdym obrotem na końcu pola. Jak rosa zaczyna siadać to nie pokosi bo zawiesza się na boku hedera ta słoma która z sieczkarni wylatuje i wiatr niesie ją w łan jeszcze nie skoszony.

Dokładnie tak jest ze słomą. Najgorzej jak przecinał łan,   a chcę żeby słoma była ładnie rozłożona na całej szerokości bo potem wychodzą cuda w polu. Co chwile biegam i przestawiam, jak wieje oczywiscie, jak nie ma wiatru to dosć fajnie wychodzi. 

 Ja w TC mam 320 cm w oponach, też 800. 

Edytowane 16 Lutego 2020 przez tomek73

Witam czy nadal aktualne ? Mam 5,18 m wraz ze stołem do rzepaku 2012 r. 

Rczej nie, daje rade wszedzie dojechac