Skocz do zawartości

Opryskiwacz Jarmet



Witam 

szukam opryskiwacza do Ursus c-330 możecie mi coś polecić opryskiwacz do 1000 l i budżet to 19 tys 

już jestem po rozmowie z dilerami biardzki teraz jar- met 


Rekomendowane komentarze

Ja tez powoli rozgladam sie za opryskiwaczem i nie wiem co wybrac. Kilka lat jezdzilem biardzkim 400/12 w warzywach i bylo spoko, potem przesiadka na polmarka 400/12 i jest tragedia. Pompa wali, cisnienie jak wykreci 5 to mozna w dupe pietami sie bic ze szczesia, pryska jak chce, miesza jak chce, belka sie buja jak chce, w filtrze wiecznie kupa syfu, membrany nowe rozdzielacz nowy i nie pryska. Z biardzkiego bylem zadowolony, cisnienie trzymal pieknie, zawor stalocisnieniowy bajka, nic nie kapalo, nie zapychal sie, ciagnal ciecz do konca. Teraz celuje w jakies 600/15 do mf235. Wody wiecej w warzywach to chyba lepiej, a jak nie to 1.5ha na raz bedzie sie robic, a pola mam 15m,30m,45m szerokosci wiec taka belka chyba idealna bedzie.

No nie różnica jest, były wypuszczane Skotarki którym lance się w polu się łamały, rok temu widziałem nowy Demarol Zielonki w którym po 3 miesiącach od zakupu popękała rama, Biardzki jest lepszy choć też szału nie ma, niby Tad-Len jest dobry jakościowo. Piszę oczywiście o tanim sprzecie, bo można kupić Pilmeta czy Krukowiaka lub też sprzęt zachodni, ale to inna klasa i inna cena.

Śmieszne jest że Jar-met ma dwie serie opryskiwaczy te bardzo gówniane tańsze od Biardzkiego i te niby profesjonalne o jakiejś tam włoskiej nazwie za duże pieniądze ale też gówniane. Mam gdzieś cennik Jar-metu na rok 2019 to mogę wrzucić jak znajdę, bo byłem ciekaw ile by mnie kosztował 1200l ale to nawet szkoda zachodu bo za biedę trzeba dać tyle co za fajny używany wypasiony zachód a jak chce się coś dołożyć z opcji to cena kosmos ;) 

8 godzin temu, rsiejka napisał:

Ja tez powoli rozgladam sie za opryskiwaczem i nie wiem co wybrac. Kilka lat jezdzilem biardzkim 400/12 w warzywach i bylo spoko, potem przesiadka na polmarka 400/12 i jest tragedia. Pompa wali, cisnienie jak wykreci 5 to mozna w dupe pietami sie bic ze szczesia, pryska jak chce, miesza jak chce, belka sie buja jak chce, w filtrze wiecznie kupa syfu, membrany nowe rozdzielacz nowy i nie pryska. Z biardzkiego bylem zadowolony, cisnienie trzymal pieknie, zawor stalocisnieniowy bajka, nic nie kapalo, nie zapychal sie, ciagnal ciecz do konca. Teraz celuje w jakies 600/15 do mf235. Wody wiecej w warzywach to chyba lepiej, a jak nie to 1.5ha na raz bedzie sie robic, a pola mam 15m,30m,45m szerokosci wiec taka belka chyba idealna bedzie.

Z ktorego roku miales tego Polmarka ?

Ja mam z 2006 roku ,i albo trafil sie dobry alb mam niskie wymagania .

pawlus224 napisał:

8 godzin temu, rsiejka napisał:

Ja tez powoli rozgladam sie za opryskiwaczem i nie wiem co wybrac. Kilka lat jezdzilem biardzkim 400/12 w warzywach i bylo spoko, potem przesiadka na polmarka 400/12 i jest tragedia. Pompa wali, cisnienie jak wykreci 5 to mozna w dupe pietami sie bic ze szczesia, pryska jak chce, miesza jak chce, belka sie buja jak chce, w filtrze wiecznie kupa syfu, membrany nowe rozdzielacz nowy i nie pryska. Z biardzkiego bylem zadowolony, cisnienie trzymal pieknie, zawor stalocisnieniowy bajka, nic nie kapalo, nie zapychal sie, ciagnal ciecz do konca. Teraz celuje w jakies 600/15 do mf235. Wody wiecej w warzywach to chyba lepiej, a jak nie to 1.5ha na raz bedzie sie robic, a pola mam 15m,30m,45m szerokosci wiec taka belka chyba idealna bedzie.

Z ktorego roku miales tego Polmarka ?

Ja mam z 2006 roku ,i albo trafil sie dobry alb mam niskie wymagania .

Tez cos kolo tego rocznika bedzie. Fakt ze tez wlasciciel o niego nie ch... nie dba. Po oprysku nawet z blota ciezko obczyscic, albo oplukac. Dziury na drodze i ponad 40 z pustym lataja nim wiec jak to ma dzialac i byc proste. Sporo malych usterek nie naprawionych na czas sie skumulowalo i jest jak jest.

  • Like 1

@rsiejka rozumiem . 

U mnie jest on od nowosci i w miarę dbany . Dopiero w zeszłym roku wymieniłem pompę , rozdzielacz i wszystkie koncowki oraz pomalowalem ramę bo byl juz nalot rdzy , po za tym na minus zasluguje tylko to ze skrajne otwierane do gory belki juz się "obwiesiły" i nie są idealnie poziomo , stabilizacja belki tez jest kiepska a tak to nie mam zastrzezen , tym bardziej ze nowy kosztowal wtedy 2100zł .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v