Skocz do zawartości

Ursus C-360-3P



Nowy nabytek. Początkowo w planach było coś z napędem 4x4, ale na ten areał co jest pomyśleliśmy że takie coś wystarczy, tym bardziej że nie trzeba zmieniać maszyn. Ursus wymaga dopieszczenia, ale do wiosny jeszcze zostało trochę czasu.

  • Like 1
  • Thanks 1



Rekomendowane komentarze

he panowie te super dobre 3p za 15 to mit. tam połowa nie działa nie wygląda itp. Żeby to dobrowadzić do pełni sił to trzeba kasy kasy i jeszcze raz czasu. No chyba że komuś wystarcza, że to się jakoś tam toczy do przodu a jak to nie ważne.

Tak na 20 arów nie ma sensu kupować nic ale jednak trzeba to czymś obrobić. A pożyczać nie lubię. Skoro już jest to na pewno będze przydatny do innych rzeczy jak np nawóz czy rozrzutnik obornika (jeden ładuje, 360 rozwozi a rusek orze bez strat azotu)

c360 no cóż cudów nie ma jest ogromny przeskok pomiędzy choćby tym zwykłym mtz, ale ludzie bez przesady znowu co dzić można kupić za te kilkanaście tyś? dobre opony do dużego ciągnika?

jaki areal takie ciągniki gdybym miał 100ha na własnośc dziś bym tego nie pisał tylko byl w drugim końcu forum "w kółku z takimi zielonymi z żółtymi felgami"

Jak są sita, wytrząsacze czyste, fartuch odpowiednio opuszczony nie ma szans żeby nie wiadomo ile ziarna kombajn zgubił. Nie ma się co łudzić, bizon też gubi ;) sam mam bizona z056. 1 biegiem kosze zboża o wydajności ponad 4 ton (+-) a tak to cały czas 2 bieg i strat nie ma. Żyto na 8 ton około godzinę pięć- dziesięć kosze z sypaniem w biegu. Chyba że kawałek nie reformowalny to dłużej (kliny, kwadraty czy choćby krótki i wąski kawałek). 

Na sitach żeby zgubił to już nie wiem jaki wiatr trzeba dać. 

Jesli zbyt duzo gubi klawiszem, problemu trzeba się w tedy doszukiwać od początku, klepisko, cepy, fartuch itd..  

2 godziny temu, Rolnik200598 napisał:

Wszyscy tylko o tej ekonomi na każdym kroku. Jakbym pewnie patrzył na ekonomię to bym musiał leżeć do góry brzuchem i nic nie robić bo się nie opłaci. Hektara pola się nie opłaci obrabiać, pszczół mieć, tym bardziej że całe wyposażenie nowe kupowałem się nie opłaca mieć to nic tylko leżeć, grubnąć jeszcze bardziej albo pracoholikiem zostać. 

A dlaczego tak?

Dla Ciebie jest to hobby, czy tam odskocznia od szarej rzeczywistości to dlaczego miałbyś tego nie robić? 

Jeden jest wedkarzem drugi rolnikiem, każdy musi mieć jakieś hobby bo by człowiek zgłupiał ;)

Znajdz taki dobry ciagnik zadbany z pierwszych rak w ktorym wszystko jest cacy jak to juz ma 30 lat +. Jak ktos wirtualnie ocenia co za ile mozna kupic i w jakim stanie to jest to powodzenia. Przejazdzka w teren i wszystko jasne. Jezdzilem 3 mies z 15szt objechalem. 360, 3p mf255 3512. Wszystko 85r+. Czyli jak na te zlomy wmiare mlode. 3p bylo najwiecej zaden nie mial dobrego silnika. 60 jedna miala fajny silnik ale reszta bez szalu i cena tez duza. Jako ze troche sie na tym znam do tego mniej wiecej w pare min sobie ukladam w glowie ile moze kosztowac remont. I proponuje ile moge za to dac. Oczywiscie wiekszosc juz po rozmowie tel odrzucam.

Idzie dobrze kupić, często od znajomych, którzy np likwidują gospodarstwo lub ktoś zmarł itp... Ktoś wspomniał o rozwoju. Brata syn kupił ostatnio nowego Case za 400 tysięcy na 40 ha (sporo w tym dzierżaw). Pracuje dodatkowo na etacie 🤔🤔🤔Gdzie Wy, Koledzy, widzicie tu rozwój? To już wolę być sentymentalny i nie dać się nabrać na frazesy przedstawicieli handlowych, że kto się nie rozwija... itd. Wg mnie bratanek zablokował rozwój gospodarstwa na dobrych 10 lat, żadnego progresu tu nie widzę. Chyba, że ślepy już jestem po tej 60-ce.

9 minut temu, WiesławZetor napisał:

Idzie dobrze kupić, często od znajomych, którzy np likwidują gospodarstwo lub ktoś zmarł itp... Ktoś wspomniał o rozwoju. Brata syn kupił ostatnio nowego Case za 400 tysięcy na 40 ha (sporo w tym dzierżaw). Pracuje dodatkowo na etacie 🤔🤔🤔Gdzie Wy, Koledzy, widzicie tu rozwój? To już wolę być sentymentalny i nie dać się nabrać na frazesy przedstawicieli handlowych, że kto się nie rozwija... itd. Wg mnie bratanek zablokował rozwój gospodarstwa na dobrych 10 lat, żadnego progresu tu nie widzę. Chyba, że ślepy już jestem po tej 60-ce.

Otóż kupić łatwo ale niech się noga powinie i co wtedy? Mnie z kolei najbardziej śmieszy to ,że jak kupują używany ciągnik największą uwagę przywiązują do komfortu w kabinie. Dla mnie podstawą jest funkcjonalność tej maszyny komfort według mnie to rzecz drugiego rzędu.  Przy obecnych cenach używki wrócą do łask.

  • Haha 1
13 godzin temu, Adi96 napisał:

Matko kochana jaki to jest ból kto ile wydał,co was to obchodzi? Wszyscy o tyle bym nie dał itp to weź znajdź taki  mądry i siedzeć na portalach ogłoszeniowych.Dobry to ciągnik z pierwszych rąk zadbany i takiego najlepiej kupić a nie kombinowany.

Takiego jak Polny na YT ? Skorupa owszem ładna , ale reszta ? 17 tys chyba nie warta ... 

Ogloszenia juz nie ma. Byl za 17600. Dziadek nie chcial gadac ponizej 17 dla mnie wart byl z 12.  Bylem u niego w listopadzie. Silnik na wolnych nawet rowno chodzil na wyzszych przerywal w uj. Dym. Oraz duzy przedmuch do korka od oleju. Opony lyse totalnie przegladu brak a dziadek mowi ze dobre sa i jeszcze lata bd chodzic. Aha no i wyjezdzal nim z podworka nie kazal wchodzic. Oczywiscie byl nagrzany a to byla niedziela 

  • Thanks 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v