Skocz do zawartości

Renault Ares 566 RZ



W poszukiwaniu konia 😁
  • Like 3
  • Thanks 1



Rekomendowane komentarze

1 godzinę temu, Malutki napisał:

może być seria 62. Muszę sie wolną chwilą w tamte rejony wybrać :D

 

1 godzinę temu, sumek666 napisał:

Kurła @Uziu92 jaki celebryta jest

 

kurła :D się porobiło :D

choć już kilka razy było moje zdjęcie na facebooku agrofotowym :D

Edytowane przez Uziu92

Pewnie tak, ladowaczem się nie sugeruj, on ładowacza sporo dokłada na ciągniki. 

W okolicy chłop z tej ulicy wziął Maccormicka, tylko od innego handlarza, z drugiego placu. 

Kupił go w czasie kiedy stał w warsztacie w remoncie, że 3 sezony już go ma i ciągnik nie stoi w garażu, caly czas w polu. 

Na lawecie była ruina, teraz ciągnik nie do poznania, a chłop zadowolony. 

Gość

Opublikowano (edytowane)

2 godziny temu, Uziu92 napisał:

dobrze mu się trafił.

Ja swojego kupiłem prosto z lawety, dołożyłem 6 tyś w sumie. Rozsypał się speedshift (tzn uszkodzony uszczelniacz siłownika nabroił) i na tym koszta mocno wzrosły, ale silnik żyleta, reszta skrzyni też nie widać aby coś było wydarte. Jak na razie jestem zadowolony. Sezon bez awaryjnie przechodził, a ten speedshift to wg mnie zużycie materiału, które wywołało ciut większe koszta. Po podliczeniu kosztów ciągnik wyszedł mnie 34 tyś polskich złotych (a robiłem wszystko na co brat zwrócił uwagę). Nie ma co się bać tych z lawety, zrobisz co trzeba sam i będziesz wiedział co jest.

Edytowane przez danielursus3p

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v