Skocz do zawartości

Wsk125 i Simson s51


Nikodem980

A wy czym jeździcie doglądać swoje pola ,bydło na łąkach.;)

Rekomendowane komentarze

Wsk KOS. Nawet w oryginale. Zagłówek pewnie z malucha - taki tiuning z epoki.

Przednie golenie zjedzone przez rdzę - bolączka tego zawieszenia. Poza tym fajne zawieszenie z większym bębnem hamulcowym niż w standardowej wuesce. Zawieszenie to było stosowane również w bardzo rzadkim modelu PERKOZ o pojemności 175 i  ultraunikatowej (około 100 wyprodukowanych sztuk) eksportowej WSK BARRON, w których montowany był silnik Minarelli - przez 3 lata pobytu w UK (tam były eksportowane Barrony) namierzyłem tylko jedną sztukę ale właściciel ani myślał o sprzedaży.

Odnośnik do komentarza
46 minut temu, Partyzant85 napisał:

Wsk KOS. Nawet w oryginale. Zagłówek pewnie z malucha - taki tiuning z epoki.

Przednie golenie zjedzone przez rdzę - bolączka tego zawieszenia. Poza tym fajne zawieszenie z większym bębnem hamulcowym niż w standardowej wuesce. Zawieszenie to było stosowane również w bardzo rzadkim modelu PERKOZ o pojemności 175 i  ultraunikatowej (około 100 wyprodukowanych sztuk) eksportowej WSK BARRON, w których montowany był silnik Minarelli - przez 3 lata pobytu w UK (tam były eksportowane Barrony) namierzyłem tylko jedną sztukę ale właściciel ani myślał o sprzedaży.

Tam było wszystko bolączką, ciulowe hamulce, awaryjny gaźnik, układ zapłonowy, wiecznie cieknący olej z wałka, problemy z ładowaniem... I tylko pomyśleć co w tym czasie produkowali Japońce.

Edytowane przez bears
Odnośnik do komentarza
bears napisał:

46 minut temu, Partyzant85 napisał: Wsk KOS. Nawet w oryginale. Zagłówek pewnie z malucha - taki tiuning z epoki. Przednie golenie zjedzone przez rdzę - bolączka tego zawieszenia. Poza tym fajne zawieszenie z większym bębnem hamulcowym niż w standardowej wuesce. Zawieszenie to było stosowane również w bardzo rzadkim modelu PERKOZ o pojemności 175 i  ultraunikatowej (około 100 wyprodukowanych sztuk) eksportowej WSK BARRON, w których montowany był silnik Minarelli - przez 3 lata pobytu w UK (tam były eksportowane Barrony) namierzyłem tylko jedną sztukę ale właściciel ani myślał o sprzedaży. Tam było wszystko bolączką, ciulowe hamulce, awaryjny gaźnik, układ zapłonowy, wiecznie cieknący olej z wałka, problemy z ładowaniem... I tylko pomyśleć co w tym czasie produkowali Japońce. Maszyny za lat PRL-u .No nie mówię że wszystkie.

Odnośnik do komentarza

u mnie kolekcja rośnie póki co jest Simson s50 ogar 200 husqwarna tc125 i kawasaki kx250 w najbliższym czasie chcę kupić jeszcze motorynkę na którą od dawna choruję

Odnośnik do komentarza
Borekk17 napisał:

u mnie kolekcja rośnie póki co jest Simson s50 ogar 200 husqwarna tc125 i kawasaki kx250 w najbliższym czasie chcę kupić jeszcze motorynkę na którą od dawna choruję

Sporo tego;)

Odnośnik do komentarza

Z papierem w dobrych pieniądzach nic się teraz nie kupi....za byle jaką wsk trzeba 4 tys wyłożyć.  Mam bez papieru i nawet przejechać się nie można bo milicja 3 razy dziennie jeździ. 

Odnośnik do komentarza
niezlygagatek napisał:

Z papierem w dobrych pieniądzach nic się teraz nie kupi....za byle jaką wsk trzeba 4 tys wyłożyć.  Mam bez papieru i nawet przejechać się nie można bo milicja 3 razy dziennie jeździ. 

Dokładnie. Bez papierów za miliony.I cyk rudy konfident na policję


niezlygagatek napisał:

Z papierem w dobrych pieniądzach nic się teraz nie kupi....za byle jaką wsk trzeba 4 tys wyłożyć.  Mam bez papieru i nawet przejechać się nie można bo milicja 3 razy dziennie jeździ. 

Dokładnie. Bez papierów za miliony.I cyk rudy konfident na policję


niezlygagatek napisał:

Z papierem w dobrych pieniądzach nic się teraz nie kupi....za byle jaką wsk trzeba 4 tys wyłożyć.  Mam bez papieru i nawet przejechać się nie można bo milicja 3 razy dziennie jeździ. 

Dokładnie. Bez papierów za miliony.I cyk rudy konfident na policję.


niezlygagatek napisał:

Z papierem w dobrych pieniądzach nic się teraz nie kupi....za byle jaką wsk trzeba 4 tys wyłożyć.  Mam bez papieru i nawet przejechać się nie można bo milicja 3 razy dziennie jeździ. 

Dokładnie. Bez papierów za miliony.I cyk rudy konfident na policję.


niezlygagatek napisał:

Z papierem w dobrych pieniądzach nic się teraz nie kupi....za byle jaką wsk trzeba 4 tys wyłożyć.  Mam bez papieru i nawet przejechać się nie można bo milicja 3 razy dziennie jeździ. 

Dokładnie. Bez papierów za miliony.I cyk rudy konfident na policję.

Odnośnik do komentarza
niezlygagatek napisał:

Z papierem w dobrych pieniądzach nic się teraz nie kupi....za byle jaką wsk trzeba 4 tys wyłożyć.  Mam bez papieru i nawet przejechać się nie można bo milicja 3 razy dziennie jeździ. 

za ogara 200 sprawnego plus skrzynka części z kompletną dokumentacja i aktualnym OC zapłaciłem 250zł końcem listopada 2019 trzeba po prostu szukać jeżeli masz motor bez papieru i jest on zachowany w oryginale to bez problemu możesz go zarejestrować na zabytek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

250 to jak za darmo... mam wsk 125 w bardzo ładnym stanie, to tego kupę nowych części z PRL (tłok cylinder wal) a sprzęt sie marnuje. Na zabytek pewnie tysiąca braknie i sporo czasu.. @Borekk17 rejestrowales coś na zabytek? 

Odnośnik do komentarza

nie ja na zabytek nie rejestrowałem ci z oldtimerbazaru zajmują się rejestracja na zabytek zadzwoń do nich i się zapytaj. może. akuratnie parę zł to kosztuje to byś sobie ogarnął

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v