Rosół z koguta

Na tą chwilę tak. Jak coś potrzeba w ilościach chociaż 10+ js to do ogarnięcia prawie wszystko. A co preferujesz?

A właśnie a propo kukurydzy. Bo w kolejnym roku planuję trochę kukurydzy posiać. Ale na jaki minimalny areał można kupić nasiona? Dopóki było KR to miało usługę siewu razem z nasionami a teraz się rozpadło i by trzeba kombinować.

A ja takiego kaca dzisiaj mam.. taki rosołek dzisiaj to byłoby złoto  

1 godzinę temu, Rolnik200598 napisał:

A właśnie a propo kukurydzy. Bo w kolejnym roku planuję trochę kukurydzy posiać. Ale na jaki minimalny areał można kupić nasiona? Dopóki było KR to miało usługę siewu razem z nasionami a teraz się rozpadło i by trzeba kombinować.

50 tyś nasion przewaznie, nieraz trafi się 10 ale rzadko

Ło kurła... To nie posieję... Chyba, że właśnie 10 tys to może być. Bo chciałem max 20 arów dla siebie na ziarno posiać, kombajnów dużo to ma kto skosić a siewnik to by się dorwało gdzieś.

Robiłem poletka doswiadczalne to wlasnie były woreczki po 10 tys nasion. A skad jestes ? 

W okolicy nikt nie sieje ? Nie masz od kogo odkupić pół jednostki ?

Przed chwilą, szymon09875 napisał:

Robiłem poletka doswiadczalne to wlasnie były woreczki po 10 tys nasion. A skad jestes ? 

Małopolska, przy granicy ze Śląskim.

Może jakbym dobrze poszukał to by ktoś się zgodził. Sąsiadowi kiedyś RSP robiła kompleksowo ale to parę lat temu- siała swoimi nasionami, opryskiwała swoim środkiem i kosiła swoim kombajnem, on tylko przyczepę podstawiał. Może by się dogadało🤔

Odezwij sie bliżej lutego na pw jesli chcesz, coś z kws bede mial może. 

Spróbuję się spytać w RSP czy by na takie coś poszli, że kompleksowo wszystko zrobią. A jak oni nie będą chcieli to dam znać.

Nie idź na takie układy bo o skubią ciebie tak że wyjdziesz tylko na zero 

I tak pewnie jednego się namówi na siew i kombajn a może i na oprysk bo gdzie kupię tyle środa żebym miał na taki kawałek. W zeszłym roku akurat tak dobrze wyszedłem bo uzbierałem z tonę ziarna w kolbach do wyłuskania ale taki rok to się rzadko zdarza, żeby tyle zebrać i to przy domu praktycznie. 

ASZv3 napisał:

Na tą chwilę tak. Jak coś potrzeba w ilościach chociaż 10+ js to do ogarnięcia prawie wszystko. A co preferujesz?

hm to oferta zubożala względem zeszłego roku . potrzebuję nasiona na ok 4ha bo na ha mi zostalo z tamtego roku. napewno wziął bym 3 jednostki rosomaka i ze 2 coś na lepsze ziemie noże codizuka noże hulka prawdę mówiąc jeszcze nie wybralem. zawsze brałem wlasnie z tego esklepu bo kupowałem to co chcialem a nie to co było.

polecam odłapane na rosołek kury lub koguta faszerować przez tydzień marchwią lub dynią, rosołek będzie podchodził pod mocny żółty, a nawet lekko pomarańczowy, poza tym będzie smaczniejszy; najlepszy to taki ze starych tłustych kur lub młodego koguta (co jeszcze nie pieje)

Dnia 6.01.2020 o 20:46, robi57362 napisał:

hm to oferta zubożala względem zeszłego roku . potrzebuję nasiona na ok 4ha bo na ha mi zostalo z tamtego roku. napewno wziął bym 3 jednostki rosomaka i ze 2 coś na lepsze ziemie noże codizuka noże hulka prawdę mówiąc jeszcze nie wybralem. zawsze brałem wlasnie z tego esklepu bo kupowałem to co chcialem a nie to co było.

Odpadły najsłabsze i już mniej popularne ale doszło kilka innych, w tym bardzo ciekawych i dobrych na suche lata. Hulk jest. Polecam wypróbować Codiese czy Barulę.

tak tłusto to długo nie pociagniesz

hehe ten tłuszcz nie jest taki zły, są o wiele gorsze rzeczy przez które ludzie długo nie pociągną

Lepiej tłuste ze swojego koguta niż bezsmakowe coś przypominające rosół z kupnego kurczaka z fermy. Takie moje zdanie.

Edytowane 19 Stycznia 2020 przez Rolnik200598

Albo szybka śmierć po kostkach rosołowych

A idź Pan z takim czymś jak kostka rosołowa...

Ty jesteś smakosz to polecam indyka jakiegoś uchować. Pyszne mięsko😍 

Ja z mięs to po pierwsze wołowina A na rosoły to planuję perliki niedługo ogarnąć

29 minut temu, ASZv3 napisał:

hehe ten tłuszcz nie jest taki zły, są o wiele gorsze rzeczy przez które ludzie długo nie pociągną

sam tłuszcz jest nośnikiem smaku😉

18 minut temu, Rolnik200598 napisał:

A idź Pan z takim czymś jak kostka rosołowa...

Ty jesteś smakosz to polecam indyka jakiegoś uchować. Pyszne mięsko😍 

Indyk ciężki w wychowaniu i trzeba mu dużo czasu poświęcic, za to rosół na perliku rewelacja, też planuję ze 20 szt w tym roku uchować

Jak kupisz odchowanego indyka to wcale nie jest trudny w hodowli. Aby tylko po deszczu i błocie nie biegał i często sprzątać u nich. Perliczki mam już od paru lat, chyba 4 raz będę kupował.

Zwykłego bierzesz czy brojrelowatego,