Pszenica Hondia

Rzodkiew zdecydowanie odradzam

Co przez to rozumiesz? Usługi wiosną najmować żeby to uprawić? To lepiej orać na zimę jak Pan Bóg i dziadek przykazał niż tak robić.

2 minuty temu, danielursus3p napisał:

Szukasz problemu trochę tam gdzie go nie ma. Dla chcącego nic trudnego, trzeba chcieć.

 

To że nie chcesz uprawiać bez orkowo i szukasz dziury w całym, trochę w sumie nawet to rozumiem.

Chcieć to nawet bym chciał, ale nie ma czym uprawiać aby to było tak jak trzeba zrobione a dziadować tym co się ma albo najmować usługi to lepiej robić po staremu.

6 minut temu, Bartek933 napisał:

Rzodkiew zdecydowanie odradzam

Dlaczego? Niby badacze wybadali, że jest super dla pyrek. Osobiście w buraku cukrowym tylko sprawdzałem.

@ansu pod łubiny jaki byś poplon wysiał? Słonecznik, facelia co jeszcze dorzucić można?

Polecam książkę o międzyplonach trochę normy wysiewu proponują małe, można zwiększyć.  

Rolnik200598 napisał:

Macie czym robić to możecie tak mówić. Posiać po żniwach, po podorywce poplon i zostawić do wiosny ok ale czym to na wiosnę doprawić? Chyba, że talerzówkę kupować, uprawić talerzówką a potem zaorać, a znowu orka wiosną to zawsze mówili, że jest największym złem. A siać w takie talerzowane to kupa dziadostwa będzie, ziemniaków w to nie zasadzi, jedynie wiosną orać ale znów utrata wilgoci, cennej przy obecnej pogodzie. 

No przecież tłumaczymy Ci to jak wołowi a Ty dalej swoje, sieje poplon rzodkiew z lubinem koniec sierpnia, konkretniej wjeżdżam w sciernisko rozsiewaczem do nawozu i sieje poplon na to idzie talerzowka i sobie to rośnie do zimy, przychodzi zima, robią się z tego suche badyle, gnije to, przychodzi wiosna, daje na to obornik, przejeżdżam talerzowka i za kilka dni siew agregatem biernym z siewnikiem i zboże rośnie aż miło. Ja pierdziu czego tu nie rozumieć

Czyli nie ma co nawet myśleć bo pół parku maszynowego prawie zmieniać trzeba, żeby z tego korzystać a i tak takim koniem jakiego się ma się tego nie zrobi prawidłowo. Trzeba orać dalej i koniec.

Wystarczy Ci zwykła talerzowka, a siew normalnie kultywatorem z walkiem uprawic i potem siewnikiem zasiac i gitara. Brakuje Ci tylko talerzowki, jak masz jakiś mały traktor to są przecież takie 2 metry za kilka tysi do kupienia

Jak dobrze poszukać to idzie kupić starą famarol 8x2 za nieco ponad 1000 zł, coś poprawić i ma się maszynę.

Jakby kupił talerzówkę i siewnik to można spróbować, bo konnym raczej szans nie ma bo zapcha się od razu. O siewniku już myślałem, ale ten jest poprawiony i jeszcze jęczmień wiosną posieje a do pszenicy zobaczymy. A kultywatorem z wałkiem po ściernisku da radę uprawić czy nie bardzo?

Od bidy się da. Ja trochę tak robiłem. Na większym areale to słabo, na małym da się przeżyć.

Spróbuję nim uprawić o ile wilgoć jakaś będzie, areał to taki, że szkoda nawet mówić... Zawsze Senior tylko podorywka i podorywka, ja u siebie też robiłem zawsze. W tym roku tam gdzie obornik na ściernisko to podorywka a tam gdzie nie to poplon bezpośrednio na ściernisko i kultywator po tym.

ja poplony sialem lekkiej później zwykły kultywator i brony. Poplony ładnie rosły. Byle tylko wilgoć Była.

48 minut temu, Rolnik200598 napisał:

Spróbuję nim uprawić o ile wilgoć jakaś będzie, areał to taki, że szkoda nawet mówić... Zawsze Senior tylko podorywka i podorywka, ja u siebie też robiłem zawsze. W tym roku tam gdzie obornik na ściernisko to podorywka a tam gdzie nie to poplon bezpośrednio na ściernisko i kultywator po tym.

Wszystko zalezy jaką masz glebe jak coś lekkiego to będzie jak piszą, jednak w przypadku gliny,iłu to małą talerzówką czy innym lekkim pierdkiem to sobie można...

IIIa klasa, podglebie gliniaste, jak popada to orankę pod pszenicę jesienią można bronami samymi dobrze uprawić, jak sucho to można jeździć a efektu nie ma.

Rolnik obejrzyj, tak naprawdę ograniczenia są tylko w naszych głowach. Zboże możesz siać rzutowo lejkiem, podobno i tak masz ochotę go zakupić

 

 

Miałem kupić właśnie, na razie zrezygnowałem bo Senior się wycofuje z gospodarki ale mam coś podobnego w mniejszej skali- rozsiewacz ręczny, nawozy nim sieję, poplony też to i zboże pójdzie pewnie.

Ciekawe rzeczy prawi na tym filmiku, z tego co on mówi to żaden sprzęt nie potrzebny dodatkowy, a taki poplon jak on ma na filmie to na wiosnę kultywatorem przeryć i płytko przyorać🤔 Może posieję teraz jęczmień rzutowo rozsiewaczem, zobaczymy co to  z tego wyjdzie

Edytowane 23 Lutego 2020 przez Rolnik200598

Ogólnie bardzo ciekawy kanał. Mam taki pomysł by zrobić siewnik rzutowy z kultywatora ug bądż bomet, tylko zęby zamiast standardowych szerokich dać ząb 45x12 z wzmocnieniem a zamiast wału zastosować mocne zgrzebło kilkurzędowe, nasiona były by wysiewane rzutowo przed zgrzebło/bronę. Poplony jesli była by zebrana słoma siałbym w jednym przejeździe, ozime po gruberze a jare po talerzowaniu poplonu i obornika.

Kurła zaczynam się przekonywać, faktycznie widać tu, mimo, że nie wierzyłem, że wcale nie potrzeba mocarnego sprzętu i innych, można nawet co nieco C-330 z kultywatorem, bronami i pługiem zdziałać.

Jakbym posiał poplon po pszenicy, zostawił go na zimę i nie urósł by on wielki tylko podobnej wielkości co na filmiku to wiosną dał bym z tym radę bez talerzówki i posiał nawet bezorkowo rzutowo jęczmień a pod ziemniaki delikatnie przyorać🤔

A po co na wiosnę orać jedziesz odrazu 

Nawet duży poplon można zniszczyć np bronami tylko trzeba troszkę więcej pojeździć żeby był dobry efekt

Ziemia; glina ani zaorać, ani uprawić no chyba, że się trafi w odpowiedni dzień. Bez orki samoistnie powstaje porowata struktura.

Edytowane 23 Lutego 2020 przez ansu