Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

16 godzin temu, damianzbr napisał:

Co tam przeglądasz? Samemu oleju nie zmieniasz i tylko na olej tu przyjechałeś, czy jakaś grubsza sprawa?

Nie no oleje to się samemu wymienia ale tutaj akurat w skrzyni i mostach Mariusz wymienił i kilka innych rzeczy- łącznik tlsu, rurki od chłodnicy oleju i jeszcze inne drobniejsze rzeczy 

14 godzin temu, yacenty napisał:

kupilbus 2raz? Bo szukam coś w miejsce rki i chce albo 120km w 4cyl albo 180 w 6cyl

Pamietaj ze nie ma sprzętu który by się nie psuł, czy to JD czy fendt, massey to co jakis czas cos wyskoczy 

Edytowane przez XTRO
14 godzin temu, Mich9 napisał:

.Jeżeli coś starszego to raczej premiumka z john deera jednak kolega pracuje w agro asie o cały czas mają problem z silnikami w tych jd.

Z moją premiumką z 2007 roku nic się nadzwyczajnego się do tej pory nie wydarzyło. Żadnych serwisów przy osprzęcie silnika po za EGR który został odłączony i zaślepiony przy pierwszym błędzie EGRu jaki się pojawił na konsoli. A prawdopodobnie wystarczyło wyczyścić przepustnicę i może jeszcze by pochodziła. Jednak wolałem pozbyć się ustrojstwa raz na zawsze i jest odłączone systemowo oraz fizycznie zaślepione.

 

Z tym że egzemplarz który posiadam jest to sztuka na zachodni rynek, a dokładnie miał trafić do klienta w Belgii. Gdy ciągnik zjeżdżał z taśmy tamten belg się rozmyślił, a że z PL było wysłane zamówienie na ciągnik niemalże w identycznej konfiguracji, to zamiast trafić na plac do dilera, trafił prosto do mnie. 

Wiem bo byli u mnie z fabryki niemcy, po jakimś tam czasie użytkowania chyba po 2 latach przyjechali. Losują klientów i później odwiedzają ich z ankietami i pytaniami aby sprawdzić jakie są nastroje klientów, czy oczekują jakiś zmian w produktach jak są zadowoleni itd.

I sami ci niemcy wtedy opowiadali że taka ciekawa historia towarzyszy temu egzemplarzowi bo miał pracować w Belgii lecz tamten klient się w ostatniej chwili rozmyślił z odbioru maszyny, a ja złożyłem zamówienie na praktycznie identyczną konfigurację więc już nie robili od podstaw dla mnie tylko tego przywieźli. 

opony tylko diler zmieniał bo belg zamówił znacznie szersze a u nas miały być 420 - 520

 

I to jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu że na zachód idą lepszej jakości egzemplarze, lepsze partie podzespołów. skoro mówi się że premiumki w PL wysiadają a moja odpukać chodzi aż miło.

W PL jest jeszcze problem taki że nie mamy dobrego serwisu a dokładnie serwisantów. Kumaci robią na swoją rękę, a w serwisach za 2 tys. na rękę robią uczniowie po zawodówkach. Oni są dobrzy do przykręcania lemieszy, ale szkolenia fabryczne wraz nie nauczą ich poprawnego serwisu dżondyrów  fendów.

Co do serwisu to historia dotyczy kombajnu nie będę wymieniał marki ale nowka sztuka po paru godzinach pracy powyskakiwaly jakieś błędy przyjechał serwis porobili zdjęcia i wysłali do Niemiec bo nie wiedzieli o co chodzi... info przyszło takie, żeby wymieniać wszystko po kolei i dosłownie żeby nie sklamac przez 2 miesiące wymienili praktycznie pół kombajnu. problem znikł ale nikt do dzisiaj nie wie co mu było.

  • Root Admin
35 minut temu, sztafek#8482; napisał:

@yacenty

A taki 6430 jak u mnie? 3m aktywne targa bez problemu i twojego vogla tez by dał rade. Wg mnie bardzo wdzięczna maszyna i do tego zwrotny

jest to jakas opcja, ale w tej chwili nie ma nic ciekawego na rynku, w PL wszystkie z cofanym licznikiem, a w DE i GB słabo wyposażone maszyny - podstawowa wada to tylko 2 pary hydrauliki a mi już teraz 3 to za mało :P

7 godzin temu, PATr napisał:

Jeszcze zależy od marki czy każą cyrograf podpisać, czasami trafiają się serwisanci którzy robią u dilera po te 2 tysiące ale tylko po to żeby mieć klientów na robienie u siebie po godzinach i w weekendach więc trafi się jeden na kilka z pojęciem, reszta to wymieniacze olei

poznanie najczęstrzych problemów danego modelu, zajmuje dość sporo czasu. Za 2tyś to chyba nawet praktykant by nie pracował. Każdemu wszystko wydaje się bardzo proste, ale zaświadczam ,że tak nie jest. Texa  daje tylko wskazówki, a żeby znaleźć przyczynę czasami trzeba całą wiązkę pruć bo sobie kabelek ohmy gubi. A najlepsze jest to , że doświadczony serwisant wie w którym dokładnie miejscu się przetarł. A producent dalej klepie to samo , bez lepszego izolowania tego miejsca.

  • Like 1
23 godziny temu, sumek666 napisał:

MF i Fendt są robione przez Laverdę we Włoszech, NH w Belgii i Polsce. Case i JD chyba płyną z USA. Małe JD były robione w Finlandii.  Zostaje klas.

Seria W i T od JD jest w niemczech robiona bo byłem w fabryce to widziałem.

Jeszcze zostaje Deutz, on za pewne też w niemczech klepany skoro niemiecka marka

Tu na forum już ktoś opisywał historię kombajnu DF, sąsiada.

Jak nowy kombajn cepy wypluł klawiszami..


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v