kukurydza

Nie za sucha ta kukurydza?

Raczej tak , sieczkarnia nie mogła się sprowadzić. Dwa miał być drugi ciągnik na kopiec Ale ten ktoś stwierdził że za drogo to to wyjdzie ... I o to efekty

Ja tam jedna pryzmę ubijam jednym traktorem, druga ubijam razem z sąsiadem i na żadnej nie ma pleśni. Masz ją okrytą ziemią?

Coś tu nie zagrało, pewnie ubicie. Sama kukurydza nie powinna być winna. U mnie było czasami pół na pół z głowią, a na piachach zwyczajnie uschła. Jakość jej jako paszy jest porażająco niska, ale pleśni jako takiej nie ma.  Czym okrywasz? Ziemia? Opony? Worki? 

przykryte ziemia i 2x folia. Też się stawiam na wybicie bo spora część była sucha a część mocno zielona i może tu leży problem.

Całkiem jest przykryta ziemia czy boki objechały? U mnie jak nie była w 100% przykryta ziemią to gniła. Teraz obsypuje ziemia jakieś 7cm rzucam żyto na pryzmę i znowu i objeżdżam obsypnikiem. Żyto puszcza korzenie które tworzą zbrojenie w ziemi i nie ma opcji aby boki o jechały. Od kiedy boki nie objeżdżają to nic się nie psuje, a tak to zaczynała się psuć od boków aż w końcu zaczął iść taki niebieski pasek tak na wysokości 2/3 pryzmy i już nie do uratowania bo trzeba było tą zgniliznę odrzucać

Ja u siebie zawsze biorę koszenie dodatkowo z gnieceniem ;)

Sam jeżdżę już któryś sezon u znajomka na odwozie i uwierzcie jak ktoś ogarnia trochę i dobrze ustawi sobie transporty to i 10ha ugniecie jednym traktorem 100 konnym :) 

A ile razy było, że na pryzmie 3 traktory i staliśmy czekaliśmy bo jeden drugiemu wjeżdżał w paradę :D 

Co do samego psucia to tak jak wyżej ktoś pisał, miałem to samo, że jak boki sie osypały to tam gniła :/ 

W tym roku straszna głownia była, często było, że na przyczepę leciała czarna sieczka a coś takiego raczej w niczym nie pomoże 

nie jest jakoś mocno grubo aczkolwiek jest na całym kopcu ziemia

Jakie zestawy woziły i czym było ugniatane? Jeśli była wysypana gruba warstwa to ciężko to ubić i potem powstają takie pasy.

40 minut temu, rolnik115 napisał:

Całkiem jest przykryta ziemia czy boki objechały? U mnie jak nie była w 100% przykryta ziemią to gniła. Teraz obsypuje ziemia jakieś 7cm rzucam żyto na pryzmę i znowu i objeżdżam obsypnikiem. Żyto puszcza korzenie które tworzą zbrojenie w ziemi i nie ma opcji aby boki o jechały. Od kiedy boki nie objeżdżają to nic się nie psuje, a tak to zaczynała się psuć od boków aż w końcu zaczął iść taki niebieski pasek tak na wysokości 2/3 pryzmy i już nie do uratowania bo trzeba było tą zgniliznę odrzucać

Można i oponami obcisnąć i nie powinno się nic psuć. Na tym obrazku poszła niezagęszczona warstwa i na nią kolejna, i nawet jak już była lepiej ujeżdżona to się psuje. Koledze jak widać psuje się środkiem i wewnątrz pryzmy.   

autosanki I był kemper 8 rzadki i chyba to zakończę na rzecz 4 rzedowego, taniej i wolniej . ugniatane ciągnikiem 80 km z turem.

To ja gniotę ciągnikiem który waży 4.700 i tylko on jeździ po pryzmie i ja zadnych strat nie mam,

Do 8 rzędów trzeba robić dwie pryzmy, bo jeden ciągnik 80KM nie ma szans ugnieść tego

U mnie ugniatal jeden ciagnik 90km, szlo to w miarę sprawnie, jedna pryzma z 7ha I praktycznie zero odpadu, jedynie trzeba trzymać porządek przy pryzmie bo jak spadnie to się grzeje,ale u mnie zawsze te 10cm ziemi jest na kopcu.Tak zara ktoś powie kto to by odkrywal jeszcze w zimę.Wole trochę więcej wysiłku włożyć w odkrywanie niż truć bydło czy wyrzucać pół kopca w roku w którym jest bieda.

W tym roku robiliśmy na trzy pryzmy, kosiła ośmiorzędówka a woziły trzy zestawy z traktorami po 180KM. Zdjęcie poglądowe u znajomego aby pokazać zestaw.

Ugniataliśmy na dwa traktory, znajomy  JD rozgarniał i wstępnie przygniatał, potem ja Claasikiem dogniatałem. Jedna pryzma zawsze wolna do wjechania, my na dwóch pozostałych cały czas jeździliśmy

Edytowane 15 Grudnia 2019 przez darek1972

6 godzin temu, ThePerkins napisał:

autosanki I był kemper 8 rzadki i chyba to zakończę na rzecz 4 rzedowego, taniej i wolniej . ugniatane ciągnikiem 80 km z turem.

Autosanki wywrotki ? A może problem w tym że zrzucił Ci taka przyczepę w jedno miejsce i jak rozgarniales i ubijales to nie było opcji żeby powietrze uciekło z pryzmy ?

Tak d47. U nas przyjął się styl wożenia, że delikatnie wjezdzamy na pryzme wywalamy I uciekamy bokiem. Ciągnik na pryzmie to wciąga i jeździ. Zawszd co roku było ok. Podejrzewam , że za suchą i jej nie dało się tak ubić, A drugiego ciągnika nie było do pomocy i masz ...

Najważniejsze to ubicie materiału na pryźmie. 

Jedna czy dwie pryzmy i z jakiego areału?

 

13 godzin temu, Adrian_K_90 napisał:

Można i oponami obcisnąć i nie powinno się nic psuć. Na tym obrazku poszła niezagęszczona warstwa i na nią kolejna, i nawet jak już była lepiej ujeżdżona to się psuje. Koledze jak widać psuje się środkiem i wewnątrz pryzmy.   

to też nie dokońca od tego. Kiedyś sami tak myśleliśmy i na kolejny rok do deptania była koparko-ładowarka i ciągnik dobrze obciążony oraz pole nie było wcale blisko. Potem i tak w środku była pleśń w takich piłkach o średnicy 5-10cm. Więc kilka czynników na to wpływa.

ThePerkins napisał:

Tak d47. U nas przyjął się styl wożenia, że delikatnie wjezdzamy na pryzme wywalamy I uciekamy bokiem. Ciągnik na pryzmie to wciąga i jeździ. Zawszd co roku było ok. Podejrzewam , że za suchą i jej nie dało się tak ubić, A drugiego ciągnika nie było do pomocy i masz ...

Ile tych zestawów woziło?

Jak jest za sucha to można w 10 ubijac i nic z tego nie będzie bo po przejechaniu traktora kiszonka się podnosi ...po prostu trzeba bardziej zieloną kosic i będzie ok

A jak często pobierasz i po ile? u mnie tak było jak za wolno brałem i odkrywalem raz na 3 dni teraz biorę pasek 30cm codziennie i nie ma grama odpadu

3 godziny temu, slawek74 napisał:

Ile tych zestawów woziło?

2x D47 , Wielton 8t, i rozrzutnik 8t. 

 

3 godziny temu, PRIMO napisał:

Najważniejsze to ubicie materiału na pryźmie. 

Jedna czy dwie pryzmy i z jakiego areału?

 

Pryzmy 2 ale jedna za drugą i ta druga to taka 20x8. 

 

55 minut temu, PawelKtm525 napisał:

A jak często pobierasz i po ile? u mnie tak było jak za wolno brałem i odkrywalem raz na 3 dni teraz biorę pasek 30cm codziennie i nie ma grama odpadu

Szerokość biorę max 4 dni więc szybko mi się wydaje 

 

Ogólnie na drugi raz trzeba się wcześniej umówić , niby umówiłem się początek września a kosiłem dopiero 16.

Edytowane 15 Grudnia 2019 przez ThePerkins

Robiłeś obydwie pryzmy jednocześnie czy najpierw jedną potem drugą? Ile czasu zają wam zbiór.?

.. i ile ciągników te pryzmy ugniatało??