Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

Pcha się? Ja to tak się zastanawiam czy na piachach nie lepiej by było przelecieć 2 razy talerzowką z wałem i w to siew. Bez spulchniania głęboko gruberem czy pługiem. 

Na mozaikach fajnie mi to wychodzi na przestrzeni czterech lat. Talerzówka jakieś 2 tyg przed siewem, i ze 2 trzy dni przed siewem mieszam nawozy kultywatorem grudziadzkim i w to siew. 

W tym roku gruberem część na głęboko robiłem i część plugiem, to żyto hybrydowe i pszenżyto lepiej wychodzi po gruberze na te chwilę. Jęczmień trochę chujawoto po gruberze, ale to chyba przez rolnice...

Od przyszłego roku całkowicie rezygnuje z orania chyba.

U mnie znowu kukurydza w bezorce wypadła najlepiej, na orce zimowej średnio, a na wiosennej najgorzej. Na przyszły sezon kukurydza tylko w bezorce, no może jakieś 30arów zaorze, bo jest delikatny problem z perzem na tym polu. Zboża ozime mam praktycznie większość w bezorce, a zboża jare będzie pół na pół. Po rzepaku to tylko bezorkowo sieje, ale za to pod rzepak uważam, że musi być zaorane. Przynajmniej tak jest w moim przypadku, bo ten bezorkowy jest sporo słabszy, ale dobrze, że jest to tylko 1ha😁 Ale uważam, że każdy musi sam dostosować rodzaj uprawy i do swoich pół i warunków panujących w danym czasie. Ogólnie do tego roku byłem praktycznie tylko za bezorką, ale na rzepaku się przekonałem, że jednak orka też nieraz jest potrzebna, a więc nie ma na to wszystko jednej idealnej receptury. Za to znowu u wujka w tym roku jest rzepak po grochu i najlepszy jest ten w technologii bezorkowej😁


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v