Ursus c 330

na wóz turem z woza lopata na tarcze czy do rozsiewacza?

Zaciągam zestaw na pole, przeczepiam rozsiewacz pod ciapka, staje obok wozu i łopatuje 😁.

na wozie złota robota😁

3 godziny temu, Maju3060 napisał:

Zaciągam zestaw na pole, przeczepiam rozsiewacz pod ciapka, staje obok wozu i łopatuje 😁.

czyli mówiąc  fachowo agregat 

Agregat – w technice to zespół różnych maszyn połączonych ze sobą 

A dlaczego nie turem bezpośrednio do kosa? ja 2 lata temu jak rozwozilem wapno to podjezdzalem boczkiem tak by wapno było tylko po jednej stronie łyżki I ladowalem od razu do kosa.

No ale jak ma dalej pole to będzie ganiał co chwilę kosem po wapno?😁

C330 daje rade z lyzka pelna wapna? Ladujesz może obornik? Da sie pracowac jak podloze jest nieutwardzone, czy meczarnia?

GBartek napisał:

C330 daje rade z lyzka pelna wapna? Ladujesz może obornik? Da sie pracowac jak podloze jest nieutwardzone, czy meczarnia?

Jeżeli jest balast na tyle to z obornikiem idzie całkiem całkiem. Zawór mamy otwarty na 120bar i 1000obr i spokojnie podnosi tą łyżkę pełną wapna

AgroDamian360330 napisał:

A dlaczego nie turem bezpośrednio do kosa? ja 2 lata temu jak rozwozilem wapno to podjezdzalem boczkiem tak by wapno było tylko po jednej stronie łyżki I ladowalem od razu do kosa.

Tak jak kolega niżej napisał, pole mam z 5kilometrów to raczej mało opłacalne 😄

Przesrane z wozu ładować łopatą, no ale trzeba sobie jakoś radzić. Dużo miałeś do rozsiania? Ile takich kosów musiałeś ręcznie załadować?

Ogólnie to 30t a 20 już rozsiane

bicki rosną od takiej roboty😁💪

Posadź kogoś na wozie, żeby na bieżąco kosa uzupełniał, to nie będziesz musiał się zatrzymywać

MrCiapek330 napisał:

Posadź kogoś na wozie, żeby na bieżąco kosa uzupełniał, to nie będziesz musiał się zatrzymywać

Była próba 😄 ale czasem jakiś kamień jakiś dołek się trafi i ryzyko jednak jest.