Zyto Dankowskie Hadron - problem

zdrowa część pola

A tu już prawie nic nie ma

A czasem nie tragiczne ph?

Robakiem który sieje spustoszenie są min rolnice. Ale one najczęściej placowo od miedz atakują.

Zwalczanie po zmierzchu chloropiryfos lub pyretroid

myszy?

u mnie to samo w pszenicy

Rolnice, oprysk po zmroku jak kolega wyżej pisze. W tym roku pełno tego dziadostwa

jaki konkretnie polecacie oprysk

Delmetros 100EW, Deka 2,5EC - deltametryna, lub szukać z chloropiryfosem. Tylko bezpiecznie jest dawki nieco zawyżyć. Delmetros normalnie daje sie 0,05, to +50% czyli 0,075, Deka 0,2 to jakies 0,25, 0,3, ogólnie z tego co wiem nie ma nic zarejestrowanego na rolnice

Dursban

w jakiej dawce dursban niszczy? 

u mnie zauważyłem to w jęczmieniu, następnie na jednym polu rzepaku, jęczmień odbija, rzepak niestety kilka ary zjadły, rolnice w tym roku to jakaś plaga pokolei ludzie pryskają

Dzięki panowie za odpowiedzi. Przynajmniej juz wiem co jest przyczyną i jak to zwalczać.

@Agrest   No we wrześniu 2018 na tej działce po badaniach wyszło 4 PH ale zaraz potem dałem 3.5-4 t/ha wapna. Pewnie przez rok nic nie podskoczyło, ale chyba też nie spadło. W tym roku niestety nie udało sie kupić, ale na następny mam nadzieję że tak. Problemem taj działki może być też ze co roku praktycznie sieje żyto po życie, a przez suszę nie posiałem niestety żadnego poplonu na tym kawałku.

Edytowane 13 Października 2019 przez Morion

Pyrinex 0,6 l/ha (chloropyryfos), prawdopodobnie owa substancja również będzie wycofana.... Ech kochany euro-kolchoz

Dursban w rzepaku 0,6l w zbożach nie ma rejestracji. Mi rolnica w gorczycę weszła a sąsiadowi obok w żyto

Serio wycofana?

Daj chloropyryfos 0,4 i dynadin 0,4 najlepiej po zmroku i patrz rano czy larwy nie wyszły na wierzch, jak coś to poprawka tym samym. 

bizon dzis w wieczorem byłem dzis wieczorem w polu bo tez mi cos podjada pszenicę i szukałem po ciemku to musialem dobrze szukac i znalazłem dwie ciemne larwy. Teraz powiedz mi czy my pszesuewac to od miedzy czy czyms pryskac przed siewem czy po siewie

Łokaś garbatek taki robak  a potrafi wiele szkód narobić, w dzień go nie widać  wychodzi po zmroku. 

to rolnice koledzy dobrze mówią

u mnie w galerii jest jak jęczmień zgryzły ale już powoli zbiera się do rośnięcia nie przesiewałem

a pryskales czymś?

7 godzin temu, ZELKOW napisał:

u mnie w galerii jest jak jęczmień zgryzły ale już powoli zbiera się do rośnięcia nie przesiewałem

A żółte place od czego się robią w jeczmieniu ?

mam wrażenie że coś go rabie od korzenia

Nocny spacer z latarką i jest winowajcą! Teraz muszę obrzwonic okoliczne sklepy rolnicze czy mają coś odpowiedniego na to cholerstwo.

Esab200 napisał:

7 godzin temu, ZELKOW napisał:

u mnie w galerii jest jak jęczmień zgryzły ale już powoli zbiera się do rośnięcia nie przesiewałem

A żółte place od czego się robią w jeczmieniu ?

mam wrażenie że coś go rabie od korzenia

jeśli nie widać żerowania żadnego robala to ewidetnie ph, będzie się bardzo męczył przy niskim ph

Morion napisał:

Nocny spacer z latarką i jest winowajcą! Teraz muszę obrzwonic okoliczne sklepy rolnicze czy mają coś odpowiedniego na to cholerstwo.

to samo było i u mnie wieczorem cyperkill i wszystkie rano leżały

Na szybko nic już nie zrobię z tym pH ? Jeśli to ph

Ph tak, ale i brak magnezu może być.

18 godzin temu, Bizon1201 napisał:

Pyrinex 0,6 l/ha (chloropyryfos), prawdopodobnie owa substancja również będzie wycofana.... Ech kochany euro-kolchoz

Dziś byli u mnie chłopacy z PIORINu i rzeczywiście są przymiarki do wycofania