Chamstwo myśliwych.

Tu jeszcze serce,płuca i tchawica...

norma, ze dwa lata wstecz jakiś sk***iel wyrzucił "odpadki" 100m od moich zabudowań

 Człowiek może dobrze chciał  ,"ribki nakarmić" ,a tu  od razu ,że chamstwo 😊.

to są ch...je ,proszę księdza...

Przecież to najwyższa elyta,tak bynajmniej się uważają,a tak naprawde 90% z nich to tępe...

Przed chwilą, fezoi napisał:

 Człowiek może dobrze chciał  ,"ribki nakarmić" ,a tu  od razu ,że chamstwo 😊.

żeby to jeszcze piranie w pl były to tak 

skad wiesz ze to mysliwy ? zlapales za reke ? po co oskarzasz ta elite co kolega nizej nazwal skoro nie masz dowodu a moze to ekolodzy albo klusownik ? nie robcie sztucznej nagonki a tepi sa w kazdej dziedzinie zycia nie tylko w lowiectwie . Darz bor :)

 Dobra Panowie , to wygląda na robotę krokodyla . https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-09-25/trwaja-poszukiwania-krokodyla-w-jeziorze-na-dolnym-slasku-mial-na-niego-wpasc-windsurfer/

18 minut temu, emtezecik napisał:

skad wiesz ze to mysliwy ? zlapales za reke ? po co oskarzasz ta elite co kolega nizej nazwal skoro nie masz dowodu a moze to ekolodzy albo klusownik ? nie robcie sztucznej nagonki a tepi sa w kazdej dziedzinie zycia nie tylko w lowiectwie . Darz bor

W moich stronach kłusują tylko myśliwi i to nie jest żadna tajemnica. Co do ekologów to ilu znasz takich co wożą w samochodach wnętrzności jelenia.

Znam kilku prawdziwych i prawych myśliwych a reszta to chamy pod każdym względem bez względu na stan posiadania i pozycję społeczno zawodową...

Wszystko chyba zależy od koła. W niektórych są normalni ludzie ,a w innych gdzie jest "wolna amerykanka "Jest jak widać na załączonym obrazku.Mam część pòl na takim kole gdzie potrafia na polu rozrzucać kolby żeby podnięcić.

Juz bym im dał kolby pi polu rzucać 

extrabyk napisał:

18 minut temu, emtezecik napisał:

skad wiesz ze to mysliwy ? zlapales za reke ? po co oskarzasz ta elite co kolega nizej nazwal skoro nie masz dowodu a moze to ekolodzy albo klusownik ? nie robcie sztucznej nagonki a tepi sa w kazdej dziedzinie zycia nie tylko w lowiectwie . Darz bor

W moich stronach kłusują tylko myśliwi i to nie jest żadna tajemnica. Co do ekologów to ilu znasz takich co wożą w samochodach wnętrzności jelenia.

Znam kilku prawdziwych i prawych myśliwych a reszta to chamy pod każdym względem bez względu na stan posiadania i pozycję społeczno zawodową...

ze znasz kilku mysliwych co sa klusownikami i do tego tepi to nie znaczy ze wszyscy , ie oceniaj wszystkich swoja miara . tak naprawde jak sie wejdzie w kolo i popatrzy od wewnatrz jak wyglada fukncjonowanie kola i rozne zachowanie to moze sie okazac ze jest inaczej . jezeli jestes badz byles mysliwym to nie ma sensu dyskusja a jezeli z myslistwa ogladasz tylko sarny na polu to wybacz , ja znam od wewnatrz dwa duze kola i wiem jak to funkcjonuje i uwierz mi ze nie wszyscy sa zli a ze jest to raczej meskie i duzo staruchow to stereotypy sa jakie sa .

1 godzinę temu, fezoi napisał:

 Dobra Panowie , to wygląda na robotę krokodyla . https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-09-25/trwaja-poszukiwania-krokodyla-w-jeziorze-na-dolnym-slasku-mial-na-niego-wpasc-windsurfer/

 

2 godziny temu, emtezecik napisał:

ze znasz kilku mysliwych co sa klusownikami i do tego tepi to nie znaczy ze wszyscy , ie oceniaj wszystkich swoja miara . tak naprawde jak sie wejdzie w kolo i popatrzy od wewnatrz jak wyglada fukncjonowanie kola i rozne zachowanie to moze sie okazac ze jest inaczej . jezeli jestes badz byles mysliwym to nie ma sensu dyskusja a jezeli z myslistwa ogladasz tylko sarny na polu to wybacz , ja znam od wewnatrz dwa duze kola i wiem jak to funkcjonuje i uwierz mi ze nie wszyscy sa zli a ze jest to raczej meskie i duzo staruchow to stereotypy sa jakie sa .

Czy ja gdzieś napisałem o tym kim Ty jesteś i Twoi koledzy ???

Napisałem o tym co dzieje się w moich stronach. 

To ja co jakiś czas natykam się na takie wypatroszone wnętrzności tylko teraz ktoś przegiął i wyrzucił to do rzeki.

Stosunku myśliwych do rolników chyba nikomu na tym forum przedstawiać nie muszę.

Pisząc, że w tym wypadku oceniam innych swoją miarą dajesz do zrozumienia, że ja również jestem kłusownikiem a to mnie obraża i godzi w moje dobre imię...nigdy nie byłem, nie jestem i nie będę myśliwym. Nie dlatego, że potępiam polowanie na dziką zwierzynę tylko, że nie mógłbym przynależeć do dzikich ludzi tworzących tą społeczność gdzie porządni ludzie to już wymierający gatunek. 

Jeśli jakimś cudem w Twoim kole są sami porządni ludzie to o tym napisz ale nie staraj się za wszelką cenę wybielić całe to zdegenerowane myśliwskie środowisko. 

Edytowane 28 Września 2019 przez extrabyk

Serce wyrzucić? Jeszcze do kolekcji dochodzi marnotrawienie cennych podrobów.

No właśnie...płuca idealne jako dodatek do pasztetu lub farszu do pierogów a z serca super gulasz można zrobić. Nikt komu to pokazałem nie mógł zrozumieć tego marnotrastwa nie wspominając już o całej sytuacji. 

bo to adni mysliwi tylko klusownik amator. albo ktos, kto potracil jelonka i tak sie przestraszyl konsekwencji (np akurat byl pijany), ze "zatarl" slady.

Kłusownikó amatorów już u nas nie ma. Ci co byli poumierali lub są w takim stanie zdrowia, że do lasu nie dojdą. Młodych praktycznie nie ma na wsi a ci co sa to chleją, biorą socjal i mają wywalone na wszystko. 

Gdyby nawet to nikt ze wsi nie wyrzuci tak cennych podrobów.

Znasz kogoś kto potrącił jelenia samochodem a potem go patroszył na drodze żeby zabrać do niego całe flaki z bebechem i podrobami tylko po to by zrzucić je z mostu do rzeki...znam wielu pojebów ale żaden by tego nie zrobił 😆

Ogólnie schemat jest prosty. Myśliwy wpisuje się do książki polowań. Strzela co mu tam wyjdzie pod lufę i zabiera mięso. Pisze później, że nic nie upolował. Mieso ma zadarmo dla siebie lub sprzedaje.

W moich stronach to "norma" a policja jest bezradna bo co najwyżej może ukarać za przywłaszczenie mienia małej wartości. Koła łowieckie zamiatają to pod dywan bo koleś kryje kolesia i tak się to wszystko kręci.

@uo to chyba jakimś kamazem musiał by go trafić żeby wnętrzności wyszły na wierzch a on pojechał dalej,bo osobówka by po takim czymś sam nie odjechał

Ja bym to zgłosił do koła łowieckiego, które działa na danym terenie. Oprócz prawa do strzelania, mają też pewne obowiązki. Niech po sobie sprzątają (albo niech sobie ustalą na podstawie książki polowań, kto to mógł zrobić i niech sprząta osobiście, albo niech sobie wynajmą firmę, która to po nich posprząta). 

Extrabyk akurat ja znam taka osobe co potracil i zabral ze soba 😁 ale ze pracowal w rzezni to szkoda mu mieska bylo😊

ja znam ksiedza co trafil sarne i zapakowal ja do bagaznika. traf chcial, ze nadjechal patrol policji i trzeba bylo sie przyznac co sie stalo. sarna przejeta na komisariacie, slad po niej zaginal. to byly lata 80te.

Chyba źle mnie zrozumieliście... chodziło mi o to,że nikt by flaków do samochodu nie brał a nie mięso bo to akurat mało kto by zostawił 😆

Co do powiadamiania to zajmuje się tym już policja. Nasz komendant ma w tym spore doświadczenie bo miał już sporo spraw z myśliwymi.

1 godzinę temu, Bananek napisał:

ja znam ksiedza co trafil sarne i zapakowal ja do bagaznika. traf chcial, ze nadjechal patrol policji i trzeba bylo sie przyznac co sie stalo. sarna przejeta na komisariacie, slad po niej zaginal. to byly lata 80te.

Teraz ten ksiądz mógłby domagać się zwrotu mienia należącego do kościoła a zagarniętego przez komunistyczną władzę 😉

wtedy ten ksiadz mial pelne gacie bo sam wiesz jak sie mieli ksieza w czasach komuny.

Teraz też mają pełne gacie ale kasy 😆