Skocz do zawartości

Słoma w stretchu



Półtorej rolki folii leżało w garażu kilka lat aż urodzaj nastał i się przydało 😋

  • Like 1



Rekomendowane komentarze

Srali muchy będzie wiosna 🤣 jak kto taki mądry żeby wilgotną słomę owijać to nie dziwota, że pleśnieje i pogratulować rozumu. Słoma  suchutka prasowana w szczerym słonku 2 dni po kombajnie.

Jak zawsze najwięcej do gadania mają ci, którzy widzieli/ słyszeli od wuja szwagra sąsiada ze strony stryjenki bla bla bla. Owijałem tym dwa lata po ok 200 bel i cacy. 

 

Więc coś schrzaniłeś. U mnie było wszystko w porządku. Jednego roku kupiłem 50szt owinięte, były suchutkie i od tamtej pory zaczęliśmy sami owijać zamiast szarpać się z przykrywaniem i co gorsza wybieraniem bel w zimę spod folii... 

Z resztą najprawdopodobniej będą stały do zimy bo chce najpierw ze stodoły wybrać żeby maszyny na zimę wstawić to porobie kilka fot niedowiarkom. Zapraszam w grudniu 🤣🤣

30 minut temu, kopin napisał:

pedro wstaw tu zdjęcia tych swoich poowijanych balotów ,może się komuś na przyszłość przyda nauka

Wstawię na pewno. Nie rozumiem dlaczego nie przyjmujesz do wiadomości, że prawidłowo zrobione od początku do końca daje efekt jak spod dachu... Jakie doświadczenia z tym miałeś i co ci się nie udało?

dlaczego uważasz że nie przyjmuję ,po prosty jakieś 10 -12 lat temu robiłem testy jak to wyjdzie i słoma po kombajnie ,zwijana na 3 dzień suchutka ,a wiadomo że i tak ma trochę wilgoci i nikt temu nie zaprzeczy ,owinięta przezroczystą folią po kilku dnach była od środka widoczna para  na folii,,miałem tak zrobione za każdym razem trochę inaczej po 25 bali i za każdym razem boczniakami śmierdziała


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v