Skocz do zawartości
Co widzimy na zdjęciu Deutz-Fahr & Agro-masz?

Ciągnik Deutz-Fahr Agrotron, wyposażony w ładowacz czołowy, pracuje na polu w połączeniu z agregatem uprawowo-siewnym Agro-masz. Moc znamionowa wynosząca 135 KM i silnik Deutz z czterema cylindrami o pojemności skokowej 4,1 litra pozwalają na wydajne wykonywanie zadań podczas siewu. Kompaktowy agregat wspomaga traktor w precyzyjnej uprawie, a zaawansowana skrzynia biegów 16/16 w technologii Powershift umożliwia płynne dostosowanie prędkości do zmiennych warunków terenowych. Połączenie tych zaawansowanych technologii wspomaga efektywność pracy, zapewniając dużą precyzję i oszczędność paliwa w procesach rolniczych.

  • Thanks 1



Rekomendowane komentarze

Zamontuję drugi siłownik wspomagający podnośnik o większej średnicy oraz przesunę wieszaki podnośnika ku tyłowi co zwiększy udźwig. Podnosiłem nim grubera Kverneland clg 9 łap standardowym podnośnikiem +jeden siłownik wspomagający. 904 ma napęd 4x4 i ładowacz. Zmodyfikowałem ramę ładowacza montując odciągi prosto do zwolnic a nie do widełek, więc nie obawiam się o skrzynię pośrednią. Interesuje mnie zapotrzebowanie na uciąg oraz zdolność do pchania ziemi packerem na którym spoczywa cała masa agregatu siewnego, a nie tak jak w przypadku agregatu uprawowego z doczepionym siewnikiem na hydropacku.

Dnia 26.08.2019 o 22:35, Sadek napisał:

Mógłbym prosić zdjęcie tego zestawu z toną nawozu i podniesionym przodem?

Jeśli chcesz zobaczyć jak na nierównościach przód podskakuje to raczej zdjęcie jest kiepską opcją. 'Wspomaganie' na postoju robi się przy 1,5t, ale tego na zdjęciu tez nie zobaczysz, chyba że żeby uznać brak wyważenia potrzebujesz przynajmniej kilkunastu centymetrów przerwy między podłożem a oponą.

Ciągnik był podkręcony w zeszłe żniwa, coś około 2700godzin, a nie tak jak ktoś pisał przy 100-200. Nie ma ehr tylko zwykły mechaniczny bez półbiegów. Zestaw waży swoje, ale jest dobrze rozłożony ciężar. Nie ma przedniego wałka przez co jest jeszcze bliżej ciągnika. Sąsiad ma zestaw Unii z takim samym ciagnikiem to wydaje się że bardziej mu ciąży.

Mam SN300 na agregacie sprężynowym z przednią włóką i ciągam go U1224 z dodatkowymi siłownikami przy podnośniku i po zasypaniu do pełna skrzyni pszenicą ma co dźwigać.

Ciągnik ma komplet oryginalnych obciążników tak na kołach jak i koło przedniego zaczepu a mimo tego trzeba uważać przy ruszaniu bo podrywa przód. Planuję albo dodatkowy balast ok 500kg z przodu na stałe, albo przedni TUZ i na nim wieszać ten balast.

Z uciągiem nie ma problemu, jeżdżę z nim ok 10km/h i nawet jak w piachu mocno pcha ziemię przed wałem ciągnik daję radę.

Co do zalet zachodniego sprzętu - chętnie bym wymienił ursusika na coś zachodniego ale po co mi ciągnik którego nie byłbym wstanie utrzymać w sprawności ze względu na ceny części zamiennych, na moje ha wystarczy mi to co mam. Jak to mówią - "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma".


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v