Skocz do zawartości

Hesston 5540



Niestety prasa spłonęła, posiadaczom tych pras radzę sprawdzić wszystkie łożyska na walcah bo to najczestsza przyczyną pożaru

Rekomendowane komentarze

1 godzinę temu, Rolnik1973 napisał:

Najczęstrzą przyczyną pożaru pogermańskich pras jest naśmiewanie się z polskich pras.

A co to ma do rzeczy? W takie brednie to nie uwierzę 

26 minut temu, GBartek napisał:

Co jak co, ale polskiej sipmy, warfarmy czy innego metal facha spalonego nie widziałem.

https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&ved=2ahUKEwipr4mV_-XjAhUO0aYKHRXIDakQjhx6BAgBEAM&url=http%3A%2F%2Fmoje-gniezno.pl%2Fartykuly%2Fczytaj%2F22966%2Fkolejny-pozar-sprzetu-rolniczego&psig=AOvVaw2uGcv01aNpqudszCLFcdRp&ust=1564897241245293

To mało widziałeś. Z tego tygodnia.

farmtrac8244 napisał:

https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&ved=2ahUKEwipr4mV_-XjAhUO0aYKHRXIDakQjhx6BAgBEAM&url=http%3A%2F%2Fmoje-gniezno.pl%2Fartykuly%2Fczytaj%2F22966%2Fkolejny-pozar-sprzetu-rolniczego&psig=AOvVaw2uGcv01aNpqudszCLFcdRp&ust=1564897241245293 To mało widziałeś. Z tego tygodnia. To prasa mojego kuzyna, nie pierwsza i ostatnia Sipma która poszła z dymem. Moja dwa razy też się chciała spalić ale w porę zauważyłem tlącą się slomę, oba przypadki na wałku który idzie od tej przekładni środkowej od wom do prawej strony.. Tam jest słabe łożysko a duże obciążenia bo napęd idzie na całą komorę zwijania i często to siada.. Z reszta co w Sipmie jest trwałe?

Sipm kilka spalonych widziałem, a nawet z224. Każda jedna może się zapalić. Wystarczy uszkodzone łożysko. Też ostatnio coś u nas w nh dziwnie zaczęło pukać na walcach okazało się że łożysko wahadłowe niby było oki a stało na wychyle w miejscu. Zero prasowania dalej. 

Dodatkowo często widzę szczelnie zamknięty ciągnik, klima, radyjko i wio do przodu. Wolę być brudny ale słyszeć maszynę. Po sezonie w nh mam zamiar kilka newralgicznych łożysk wymienić profilaktycznie

  • Like 2

też spaliłem hesstona 5670 o ile łożyska wymieniłem na napinaczu -3 wałki , to inne były raczej dobre i tu bym przyczyny nie szukał , dzień wcześniej prasowałem 8 ha coś koło 8 h i nic chodziła elegancko , jedynie wieczorem coś nie dała rady dwa baloty zrobić -stawały ale to przy krzakach wilgoci naciągnęło . Koło południa następnego dnia pojechałem na inny kawałek co drugi balot się blokował właśnie w dołku no już myślę koniec pracy jak nie da rady znów , patrzę w tył a tam coś kurz nie kurz a to dymek i zaraz tylko co odczepiłem zapaliła sie cała . 

Myślę że coś musiało się blokować czy obcierać i pasy sie nagrzały do samozapłonu bo w pół godziny to łożysko nie da rady 

 

PS W pzu miałem ubezpieczone mienie ruchome niewyszczególnione i za prasę oddali 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v