Rzepak Pionier

Możesz napisać o reszcie odmian? Jak wypadły na tle Chrobrego i reszty populacji?

no to ładnie u mnie taki plpn w tym roku nie osiągalny, nie wiem czemu ale jeszcze nie doszedł idealnie bo zielonkawy a nie sypie rewelacyjnie

@Pietras jadąc od Stoczka, przed samym Seroczynem to ktoś od Was z okolicy miał rzepak czy to jakiś przyjezdny? Bo tam jest ładny kawałek pola😀

Przyjezdny. Parę PGR ogarniają. Na stronie co można sprawdzić kto ile dopłat bierze to na kilkanaście osób mają rozpisane, łączna sumka ze 2 mln dopłat jest, tylko imiona inne a nazwisko to samo

Tak się bawi SLD z Łęcznej.

 

Gość co mi pobierał próbki z programu/konkursu AZOTYpuławy PKO to opowiadał że pod Lubartowem mają z 600ha na dopłaty na ptaszki. Bo im co roku pobiera próbki na programy środowiskowe z tych pól to wiedział. To na Seroczynie też widać że dla picu uprawiają to pole.

 

Pietras a na wylocie z twojej wichury w str. powiatu ostatnie pole po lewo, przed samym lasem widziałem dzisiaj że w połowie skoszone. To to ze zdjęcia?

Niee. To jest w woli Wodyńskiej. Tam na ten PGR w seroczynie to aż strach patrzeć odkąd oni to dorwali. mozaika 3-5klasa z przewagą 4

600ha pod Lubartowem ? z której strony mają takie powierzchnie ?

Chrobry w tym roku dał niewiele powyżej 3t Copernicus przebił 4 ale dokładnie policzę w wolnej chwili bo akurat to już pojechalo. Zaolejenie 43.9 i 43.1

2 minuty temu, ZELKOW napisał:

600ha pod Lubartowem ? z której strony mają takie powierzchnie ?

U @zetorki12 za stodołą

 

@zelkow oni ok 2 tys ha tak paprają

Handlowiec od korbanek co mieszka tam nie daleko tego gościa mi mówił że z 800 ha najbliżej domu uprawiają na poważnie. A reszta która się waha od 2 do 3 tys. ha to tylko na dopłaty.

6 minut temu, danielhaker napisał:

U @zetorki12 za stodołą

 

Ja powiem więcej, @zetorki12 trzyma na tym łapę, ale w dokumentacji się nie ujawnia bo on przeciwnik pisu i się boi że mu jarek ukróci te manewry z ptaszkami od dopłat.

no to ładnie jeszcze o nich nie słyszałem

Damian kosiłeś pszenice lub pszenżyto u siebie? Bo jestem ciekaw jak plonuje plantacje "lepiej" prowadzone, bo u małorolnych to sypie😁

Nie kosiłem zbytnio tylko kawałek pszenżyta na przyczepie bardzo dużo a wagowo dało 4t/ha. Ogólnie wszystkie pszenżyta jakie były koszone w okolicy sypią 3 - 4t/ha a żyta 2t. U sąsiada z pola miał bardzo gęste pszenżyto, na oko dużo lepiej niż moje wyglądało i też 4t. strasznie przypaliło w czerwcu, dużo słomy a waga ziarna mała.

Patrząc na łan to spodziewałem się w swoich pszenżytach 5t + ale nic z tego.

Ale mam nadzieję że pszenica chociaż da średnio 5 - 6 t. Tam mam sporo na PGR IIIkl. i poszło sporo osadów na pół pola. To myślę że na lepszej ziemi będzie 6 - 7 ton sypać, na dole na słabej ziemi ze 3 tony i średnia jakieś 5,5 t powinna wyjść. Przy tych nakładach co poczyniłem i cenie 700zł/t to ekstra kasa zarobku z ha by była.

Że u mnie lepiej prowadzone?? No coś ty. Zboża to od oka, nie oszczędzam tylko na herbicydach bo nie cierpię chwastów w polu. ja się skupiam na kukurydzy.

 

Edytowane 24 Lipca 2019 przez damianzbr

To jak coś podkosisz to dawaj znać, bo ja jeszcze czekam, bo tata rozmawiał z twoim to coś koło poniedziałku/wtorku ma być u nas i zobaczymy efekt całorocznej pracy😀

damianzbr napisał:

Nie kosiłem zbytnio tylko kawałek pszenżyta na przyczepie bardzo dużo a wagowo dało 4t/ha. Ogólnie wszystkie pszenżyta jakie były koszone w okolicy sypią 3 - 4t/ha a żyta 2t. U sąsiada z pola miał bardzo gęste pszenżyto, na oko dużo lepiej niż moje wyglądało i też 4t. strasznie przypaliło w czerwcu, dużo słomy a waga ziarna mała.

Patrząc na łan to spodziewałem się w swoich pszenżytach 5t + ale nic z tego.

Ale mam nadzieję że pszenica chociaż da średnio 5 - 6 t. Tam mam sporo na PGR IIIkl. i poszło sporo osadów na pół pola. To myślę że na lepszej ziemi będzie 6 - 7 ton sypać, na dole na słabej ziemi ze 3 tony i średnia jakieś 5,5 t powinna wyjść. Przy tych nakładach co poczyniłem i cenie 700zł/t to ekstra kasa zarobku z ha by była.

Że u mnie lepiej prowadzone?? No coś ty. Zboża to od oka, nie oszczędzam tylko na herbicydach bo nie cierpię chwastów w polu. ja się skupiam na kukurydzy.

 

dużo organicznego walisz rocznie ? najgorzej z czasem nie ? a kukurydza jak plonuje po tym ?

Nie dużo. Rozwiozłem jakieś 1500 ton max na jakieś 40 - 50 ha przez 2 sezony.

Ciężko stwierdzić czy coś lepiej kukurydza po tym rośnie bo na kukurydzę rok temu dawałem tylko po 15 t/ha

A i rok pod kukurydzę pod pasował. Susza była w maju że zboża wypaliło a latem deszcz padał i kukurydza bardzo dobrze wypadła u mnie w poprzednim roku. Więc ciężko stwierdzić czy osady coś dały.

 

W tym roku na zboża na pewno coś dało bo patrz:

 

 

1 - pszenica ozima.

2. pszenżyto

1a - Dawałem osady.

1 na dole ta jasna to inna odmiana ona po zimie gorzej się zbierała więc na to nie patrz. ale patrz różnicę 1 po lewo a 1a po prawo

 

w 2 chyba nie muszę tłumaczyć do którego miejsca dawałem osady a gdzie nie.

 

tu masz bez kresek, widać różnicę?

 

Tylko różnica największa jest w pszenżycie. Tam jest V i VI kl. Czyli można wywnioskować że osady w słabej glebie coś poprawiły a w lepszej już trochę mniej.

 

A poprawiły to że azot się utrzymał, sam goły piach nie trzyma azotu dlatego pszenżyto poniżej słabiutkie.

Tylko też tu szła dawka 50t/ha. To jakie to koszty ogromnie. Chyba raczej bezsens... Chyba że efekt się utrzyma z 4 - 5 lat.

Edytowane 24 Lipca 2019 przez damianzbr

Ja swoje pszenżyto to z kawałka 1.16 ha sprzedałem to wyszło 4.9 Z haczykiem. Reszta stoi nie ruszana. Ciekawe jak żyto hybrydowe? Liczę na rekord u siebie w gospodarstwie

 

Po ludziach jak kosze to po zbiornikach widać że plon jebutny ale znowu po ustawieniu kombajnu wiatr muszę dać dużo mniejszy jak co roku dawałem. Czyli ziarenko chyba bidne w wagę.

damianzbr napisał:

bezsens jest jak za dużo nawieziesz i wypali, słabych zbóż nie wolno po tym siać tylko takie co azotu potrzebują, owies kiedyś posiałem to nic plonu nie było niestety, efekt się utrzymuje mniejwięcej 4-5lat mówie o składnikach a potem zostaje próchnica, najgorzej żeby taką ilość nawieźć to trzeba sporo zainwestować i czasu, a jak się przesadzi z tym towarem to i rzepak nie da rady widzę u Ciebie drenarki nie brakuje nawet na takiej słabej klasiw ziemi

Pole po dziedzicu a później PGR. Drenarka jeszcze z przed wojny. Kiedyś były inne lata, na tej słabej ziemi na pewno dziedzic nie siał zbóż. A w PGR jak już to tylko może żyto.

 

Ja się nie chcę pierdzielić z dzieleniem pola na kawałeczki, raz to nawet zasiałem pszenicę do samego końca ale nic nie urosło. teraz robię poprzeczniak na 42 m (2 x opryskiwacz 21m) pszenżyta.

Ale w tym roku chyba zrobię na 3 x opryskiwacz. A żyta nie sieję.

Edytowane 25 Lipca 2019 przez damianzbr

Damian, a co za łaty w tym roku się porobiły na tym polu? Bo już z wiosny było widać

Wypłukało N.

Słaba gleba brak próchnicy zostawiona słoma i proces jej rozkładu też pobrał N.

Pierwsza dawka 300 kg saletr poszła na samym początku marca i później przez tydzień lało.

 

To są wyniki z tego pola