Rzepak wykoszony

Ty tak na poważnie z plonem?

się ciesz u mnie na 2-3 klasie 1,5t...

Edytowane 4 Lipca 2019 przez Tigon

Przed chwilą, aro1975 napisał:

Ty tak na poważnie z plonem?

Nie na niby. Normą są okolice 4t. Takie gówna nie pamiętam od lat

Z roku na rok warunki atmosferyczne są coraz bardziej niesprzyjające uprawie rzepaku i mowa tu głównie o ilości opadów. Nic nie da nawożenie na poziomie 190 N/ha jeśli nie będzie równomiernie rozłożonych opadów.

3t to w ciemno biorę w tym roku

Jaki rejon, desykowany rzepak?

8 godzin temu, Fugeo napisał:

Z roku na rok warunki atmosferyczne są coraz bardziej niesprzyjające uprawie rzepaku i mowa tu głównie o ilości opadów. Nic nie da nawożenie na poziomie 190 N/ha jeśli nie będzie równomiernie rozłożonych opadów.

Powiedział że nie tylko opady, ale też zabieranie nam substancji czynnych w ochronie, pogoda wiosną. Wszystko to razem do kupy .....

 

7 godzin temu, tommmek napisał:

Jaki rejon, desykowany rzepak?

Okolice Kątów Wr, nie desykuję rzepaków już. Ciekawe jak będą sypać późniejsze odmiany bo wyglądały lepiej z drogi. Zobaczę ile zbierze wujek i sąsiad to może i Ja przejdę na późne

Z roku na rok bardziej musimy przyzwyczaić do takich plonów.😉

32 minuty temu, Piotruniu25 napisał:

Z roku na rok bardziej musimy przyzwyczaić do takich plonów.😉

W tym roku posialiśmy po raz pierwszy kukurydzę, obaczymy jaki wyjdzie zysk netto. Jeśli będzie zbliżony do rzepaku czy pszenicy to areał rzepaku będzie zminimalizowany.

Ja w tamtym roku miałem pierwszy raz kuku to na czysto wyszła 2 razy lepiej z ha niż rzepak.

A jakie miałeś plony?

4 minuty temu, rudinho11 napisał:

Ja w tamtym roku miałem pierwszy raz kuku to na czysto wyszła 2 razy lepiej z ha niż rzepak.

to był tamten rok w tym już tak dobrze nie będzie

@griga ciekawe jest to że odpowiadasz tylko na komentarze które tobie pasują

tak sie dzieje jak naładuje sie nawozów i oprysków na 4t a okazuje sie że jest 3t i wychodzi sie na zero albo minus a później jest narzekanie ...

Edytowane 5 Lipca 2019 przez Rolnik7343

tylko że na tych ziemiach co ma griga to nawet trzeba inwestować

1 godzinę temu, Rolnik7343 napisał:

@griga ciekawe jest to że odpowiadasz tylko na komentarze które tobie pasują

tak sie dzieje jak naładuje sie nawozów i oprysków na 4t a okazuje sie że jest 3t i wychodzi sie na zero albo minus a później jest narzekanie ...

Odpowiadam na każde normalne pytanie. Ty możesz w ogóle nie nawozić generalnie mało Mnie to interesuje. Założenia na początku sezonu i w jego trakcie trzeba mieć. U nas standardem jest plon 4t i na taki są robione nakłady. Pewnie zaraz powiesz rób na 3t albo na tonę, tylko nie o to w tej zabawie chodzi. Chodzi o zebranie racjonalnie najwyższego plonu, dającego najwyższy zysk z ha.

1 godzinę temu, Mich9 napisał:

tylko że na tych ziemiach co ma griga to nawet trzeba inwestować

Na każdej trzeba tylko adekwatnie do realiów. Był bym idiotą gdybym założenia nawozowe i ochoronę robił np na 5t gdzie takie coś to tylko w super roku wychodzi. A normą jest 4+ a w pszenicy 7+

Zważone plon 3,08 t/ha

Bartek933 napisał:

A jakie miałeś plony?

ok 12 ton z ha przy 22% cena też była ladna bo ponad 500 netto.

To u mnie lekko ponad 8t ale 16-17%  a rzepak 4,1-4,2t 

Ty Bartek miałeś talismana on ma krótkie FAO i słabo sypie. Zasiej FAO 260-280 w tedy zobaczysz co to znaczy kukurydza 😎

On sypał jako jeden z najlepszych w okolicy, w tym roku też jest ale mam też kukurydzę o fao 280 ale ten rok.. sami wiecie

Ten rok będzie chyba cały pod znakiem braku wody. Tak wygląda talerzowanie dzień po skoczeniu.

 

Trza było za kombajnem jechać, nie lepiej poczekać aż pierwsze samosiewy ruszą. 

Ja to w tamtym roku bronowalem zwykłymi bronami rzeoaczysko, akurat było po małym deszczu więc brony fajnie zatkały pory w glebie i samosiewy ładnie ruszyły.

Ja to grubera wbić nie mogłem ale jakoś pocharatalem, poplon zasialem ale chyba nic nie urośnie

22 minuty temu, songo napisał:

Ja to grubera wbić nie mogłem ale jakoś pocharatalem, poplon zasialem ale chyba nic nie urośnie

Zobacz ile jest dociążenia betonowego na 2,2m. A i tak tam gdzie ubite talerze nie miały chęci wejść.

1 godzinę temu, CichyWieNajWiecej napisał:

Trza było za kombajnem jechać, nie lepiej poczekać aż pierwsze samosiewy ruszą. 

Nie, jest tak sucho że nie wiem kiedy samosiewy by ruszyły. A tak lekko ruszone i wszystko ruszy. Za jakiś czas znowu brona. Kiedyś nie zrobiliśmy i był problem bo ziemia była zabetonowana.