Jumz & Belarus 80

2 pokos tniesz? Ładne belarusy :)

Na tak zwanych ''ruskach'' się nie znam. Raz jechałem T25 i już nigdy nie chcę tego powtórzyć... Czym różnią się między sobą te egzemplarze ze zdjęcia?

Skończyłem pierwszy, małe problemy były i tak trochę zeszło. Różnią się skrzynia, silnikiem, praktycznie wszystkim 😅 Mi tam są Ok. komfort może nie jest idealny ale wynagradzają bardzo małym spalaniem 😉

W żaden sposób nie neguje tego kto jakim ciagnikiem pracuje 😉 tak z czystej ciekawości zapytałem. Tak jak mówiłem, na tych sprzetach się nie znam i chciałem się czegoś dowiedzieć 🙄 Jakiej mocy mają silniki? Oznaczenie 80 w Belarusie sugeruję, że pewnie coś koło 80 koni...

W MTZ jest silnik D240 a w Jumz D65, MTZ coś ok 80km a Jumz ok 65km. Silnik MTZ jest wysokoobrotowy a Jumz Nisko obrotowy 😉

MTZ bardzo ładny egzemplarz, oryginalna kabina? taka niespotykana.

Tak oryginalna, Exportowa 😉

Super wygląda

Fajna ekipa 😎

miło popatrzeć starsze maszyny mają serce ja muszę z swoimi traktomi pogadać 😁 każdy ma swojo nazwę domownicy wiedzą jest ciapek. żółtek dziadek i azor

Na serwisie nie zbankrutujesz 😉

38 minut temu, mati00733 napisał:

Na serwisie nie zbankrutujesz 😉

Słowa klucz. Ruski sprzęt jest jaki jest ale koszty serwisu to smiech na sali. Ktoś ma więcej kasy to i nie chce sie babrać w remontach ale ile gospodarstw się dorobiło na gniotsa niełamiotsa...

5 godzin temu, wojak1986 napisał:

Słowa klucz. Ruski sprzęt jest jaki jest ale koszty serwisu to smiech na sali. Ktoś ma więcej kasy to i nie chce sie babrać w remontach ale ile gospodarstw się dorobiło na gniotsa niełamiotsa...

Dokładnie to miałem na myśli.Z reguły w większości gospodarstw nadal można spotkać,mimo nowego sprzętu stare zatory,mtz-y czy usrsusy.,,awaryjnie,,😁

W MTZ przez 2 lata zainwestowałem w tarczę sprzęgłową, a w Jumzie zmieniłem silnik bo pękł wał i w dobrej cenie kupiłem staruszka z dobrym silnikiem.. Stare nie znaczy że musi się psuć, Trzeba trochę zainwestować ale tyle to to śmiech na sali 😉 Też chcę coś z nowego kupić kiedy ale ceny coraz droższe a nasza praca co raz tańsza...

Dnia 2.07.2019 o 15:16, Karol323 napisał:

W MTZ przez 2 lata zainwestowałem w tarczę sprzęgłową, a w Jumzie zmieniłem silnik bo pękł wał i w dobrej cenie kupiłem staruszka z dobrym silnikiem.. Stare nie znaczy że musi się psuć, Trzeba trochę zainwestować ale tyle to to śmiech na sali 😉 Też chcę coś z nowego kupić kiedy ale ceny coraz droższe a nasza praca co raz tańsza...

Moim zdaniem zakup nowego sprzętu ma jak najbardziej sens,zakładając prace po 1000h rocznie, po 10 latach wymiana na następny Nowy i w miarę bezstresowo się żyje.Ponizej 500h rocznie to w miarę pewna uzywka ma chyba większy sens(tylko weź taka znajdz)😂

Ja tam mam od kilkunastu dni nowego ruska, i szczerze to jak patrzę na ceny części to śmiech na sali. Fakt że trochę to toporne ale w kabinie najgorzej nie jest, klima jest, radio słychać tragedii nie ma. Wiadomo że wykonanie tego wszystkiego na jakimś wysokim poziomie nie jest, ale myślę że długo posłuży i w razie "w" w garaż i samemu wszystko zrobimy. Ale ruski przynajmniej chcą człowieka zmotywować do myślenia podczas pracy, bo bez tego czasami wrzucanie biegów jest trudne  

Do Ruskiego trzeba mieć cierpliwość. MTZ nie jest taki głupi, a jeszcze znaleźć wersji Export to jest naprawdę spoko, może to i toporne i wgl ale spalanie jak na takie traktory jest nie duże, Nowy wiadomo trochę kosztuje ale to trzeba mieć naprawdę sporo roboty żeby ten nowy się zwrócił. Za jakies duperele w nowym ciągniku można w MTZ cała skrzynie wyremontować 😉

Dnia 2.07.2019 o 15:16, Karol323 napisał:

w dobrej cenie kupiłem staruszka z dobrym silnikiem

Czyli teraz na podwórku stoją dwa jumzy ?

zielaz napisał:

Dnia 2.07.2019 o 15:16, Karol323 napisał:

w dobrej cenie kupiłem staruszka z dobrym silnikiem

Czyli teraz na podwórku stoją dwa jumzy ?

Nie, tamten tylko dupa stoi pod wiatą, silnik przełożyłem z tamtego do tego ;)