Ursus C-360 3P

a to nie jak w silniku nalot , może po prostu nie wymieniany nigdy i się smoła osadziła czy asfalt 

Tak się dzieje jak nie wymienia się oleju na czas tylko dolewa się przepracowany silnikowy olej. 

O takim silikonie w skrzyni słyszałem jak ktoś nalał oleju rzepakowego.

Dobrze że nie trociny. Kiedyś jak mocno wyło to przed sprzedażą handlarze wrzucali trochę trocin i było ok:)

Znajomy opowiadał kiedyś że jeśli miesza się różne oleje to tak się dzieje ze po jakimś czasie robi się uszczelniacz

Jak uszczelniacz to dobrze bo nie leje się ze skrzyni

to jest kupowanie najtańszego oleju. Pewnie kupowany w Głownie s hurtowni. Typowy objaw. Każdy oszczędny człowiek ma taki nalot w środku ciągnika ;) podejrzewam, że jest to olej wrzecionowy albo jakieś inne cudo.

kubaguzik napisał:

nie wykluczone że z hurtowni z Głowna bo klient z okolic. Poszedł po kosztach i takie skutki. Nie było lekko ale po kilkukrotnym myciu Tenzil'em udało się usunąć ta powłokę.