Metal Szajs

Jakby były z plasteliny to by się wygięły 

7 minut temu, Supersebusiek napisał:

Jakby były z plasteliny to by się wygięły 

A to plasteliny nie da się urwać? 😛

7 minut temu, jondir989 napisał:

A to plasteliny nie da się urwać? 😛

No w sumie się da ale w pierwszej koljności się wygina , chyba ,że już wcześniej się wygięły .

Dokładnie - jakby były za miękkie to by się wyginały i ze zmęczenia materiału by pękło. Tu było chyba aż za bardzo twarde/przehartowane patrząc po strukturze pęknięcia chociaż ciężko określić po tym foto.

Moja poprzednia prasa, to był metal fach z562. Przez 10 lat pracy przy mtz82 zrobiła około 10000szt bel. Co śmieszne, przez tyle lat wymienione były tylko łożyska na dolnych wałkach, łożysko w przekładni kątowej i wszystkie łańcuchy, ale tylko raz i to po 7 latach.

mam takie laickie pytanie - po czym stwierdzacie, że już czas wymienić dane łożysko w tej prasie?

Metalszajsy do 2005r. jeszcze jako tako chodziły później to już szroty totalne. Łożyska chińskie, koła zębate z resztą też, osie walców z gnoju robione. Miałem tego ulepa z 2010r. I cieszę się, że już go nie mam. Stuknij młotkiem w miejscu pęknięcia tej osi, zobaczysz jaki to plastyczny materiał

Edytowane 17 Czerwca 2019 przez kokoman0

3 godziny temu, Aktis napisał:

po czym stwierdzacie, że już czas wymienić dane łożysko w tej prasie?

Po badaniu organoleptycznym - jak każde inne łożysko - czy chodzi płynnie bez zacięć, czy nie ma luzów, czy się nie grzeje. Najlepiej to rozpiąć łańcuch i kręcić wałkami jak w przypadku tej rolki.

W 2010r popełniłem zakup dwóch maszyn metalszajsa i nigdy więcej nie popełnię błędu kupując kolejną. Nie dość, że gównolit, to jeszcze podejście do klienta tragiczne. Wymiana krzywo uspawanej podstawy od ładowacza zajęła im pół roku, a stopki od owijarki, która się rozpadła jakieś 9 m-cy. Na moje ponaglenia jakieś 6 m-cy po zgłoszeniu awarii stopki, kiedy powiedziałem, że żądam natychmiastowej wymiany, bo na takie naprawy zgodnie z warunkami gwarancji mają 2 tygodnie a nie pół roku ówczesny (może jeszcze aktualny) kierownik serwisu odrzekł chamsko, żebym nie podskakiwał, bo może uznać, że stopka rozpadła się z mojej winy.

Po prostu dno, wodorosty i metr mułu

Serwis nie wyrabia, tyle reklamacji mają. G*wna narobią a później nie nadążają poprawiać. 

Ciekawi mnie z jakim ciągnikiem pracowała prasa, skoro tak się stało. 
Jak kolega wyżej pisał, MTZ nie zrobi jej krzywdy. A belki też zrobi dobre. 

Krzywdę może jej zrobić operator nie tylko ciągnik ? Kuzyn ukręcił wałek tak 5714 drugi już 912 jak widły podrzutnika zaczepiły o ramę rozpadnie te łożysko w widłach wtedy wałek skrzywiło ?

Belki dobre zrobi jak prędkości niema i materiał lekko wilgotny