jd 6800

To tylko dżondere, nima co przeżywać, w 3p też pękają.

w T25 również

Nie wiem który "niemczyk" naprawia Ci ciągnik w stodole. Zejdź na ziemie, ten ciągnik ma pewnie kilka razy więcej na blacie niż teraz i pewnie był składany przez jakiegoś turka na handel.

właśnie byś się zdziwił maszyna kupiona od rasowego bawarczyka po Vinie nie na żadnej historii wymieniona cala góra 2 korbowody miały inna wagę od pozostałych Ty pewnie wiesz lepiej gdzie kupiłem ciagnik

4 godziny temu, taurusteam napisał:

właśnie byś się zdziwił maszyna kupiona od rasowego bawarczyka po Vinie nie na żadnej historii wymieniona cala góra 2 korbowody miały inna wagę od pozostałych Ty pewnie wiesz lepiej gdzie kupiłem ciagnik

Kupiona od bawarczyka a jeździł Polak, Ukrainiec czy Turek i pewnie Ci sami co jeździli to "remontowali". Niemiec to tam nawet sobie oleju nie wymieni tylko albo murzyn ze wschodzi nagina albo serwis. 

amen 

Przed grzebaniem w silniku albo zataz po tym ktoś grzebał też w liczniku żeby usunąć 1 sprzed 7 co widać udało im się najlepiej 😆

właśnie

że tak powiem, przebieg dla naiwnych    

7 tys mtg to on zrobił u Okupanta w parę lat

Jak kupiłem swojego 323 to miał 22 lata i 1200 mth , tylko ciekawe którą już rundę licznik robił😁

Ciągnik dwudziestoparoletni i 7 tyś no jasne.

No jak nie,

Umnie t25 39 lat i 6700mtg, przebieg orginał bo nowym kupiony.

powrownywac rusela do którego se nożna dwukolke podpiąć i krowę zawieść na skup,do Johna u Helmuta

Czyli 350h rocznie robił wniosek taki że do kościoła na dożynki i do sklepu

Sory ale moja 60tka 300-400h robi na małym gospodarstwie

ale jak będzie w twoim gospodarstwie coś więcej niż 360 to ursusik juz nie zrobi tych 400 godzin extrabyk napisał: Przed grzebaniem w silniku albo zataz po tym ktoś grzebał też w liczniku żeby usunąć 1 sprzed 7 co widać udało im się najlepiej 😆 to się fachowo nazywa korekta licznika mataxenon napisał: że tak powiem, przebieg dla naiwnych    cena zakupu atrakcyjna wiec raczej na nim nie stracę za ta kasę kupiłbym dobrego mtz 82 a czy to ma 7 czy 27 silnik naprawiony skrzynia wyjeta wygląda na bardzo mało zużytą tak samo jak tylny most i hamulce tez nie ruszane myślę że kilka lat posłuży

Ej no chlopacy nie gadajcie takich rzeczy bo Ja dalej wierzę w przebieg swojego mf z Holandii z 7 tys mth na zegarku

 

Z drugiej strony niech mu się i ktorys raz z kolei licznik kreci a itak podzespoly zuzyciem odpowiadają ursusowi 3512 z przebiegiem faktycznym 3 tys mth .

czasem tak bywa że coś się popsuje, dobrze że nic bokiem nie wyszło bo to dopiero koszty by były, myślę że w dyszce się zmieścisz z naprawą, przynajmniej będziesz wiedział że wszystko jest zrobione tak jak trzeba.

silnik chyba coś koło 12 tys mnie wyniósł

Tak patrzę to tam niema miejsca na 1,2 czy 3 przed 7 więc ile by niemiał to i tak 7 pokarze.😁

Po 10 tyś licznik żeruje się, może mieć 17tyś.

5 minut temu, Rolnik1973 napisał:

pokarze

albo pokaże- mam wrażenie,że to specjalnie żeby ściągnąć tu jakiego pseudo polonistę 😛

Nie jestem pewny, ale jeśli kropka między dziesiętną liczbą godzin miga podczas pracy, to leci kolejny raz licznik 

ktoś na jt pokazywał o co chodzi z tym licznikiem

Taki jd konstruowany na 30 000 godzin a licznik ma do 10 000, by się wstydzili taki chłam wstawiać.