Bizon Super Z056

Na takich rowerach nie dziwota, że wpadł. Zapuszczony ten Bizonek, pewnie nie miał łatwego życia...

Jakie dziwne felgi.

Felgi od ursusa . Ja na bliźniakach jeździłem i też siedziałem nie raz a efektem tego była tylko rozwalona skrzynia biegów dwa razy.

Tez na bliźniakach kosiłem w jednym roku, nie raz siedziałem wyciagali mnie co chwile a skrzyni nie rozwaliłem. To tylko od operatora zależy. 

No nie zgodzę się z tobą . Starałem się delikatnie ale wszystko ma swoją wytrzymałość a po drugie już później człowiek myślał żeby tylko to skosić żeby na polu nie zostało .

Byćmoze i tak, ale znam takich że co chwile skrzynię robili. Mi  za 28 lat to 3 półośki pękły i 2 razy wymieniałem nity na dyferencjale.