Skocz do zawartości

50 lat minęło jak jeden dzień...



Pozdrawiam serdecznie z Podlasia !

  • Like 33
  • Thanks 4



Rekomendowane komentarze

2 godziny temu, Thomas2135 napisał:

Wentylator ma mieszać powietrze a nie robić przeciąg stąd potrzebna regulacja.

 

a znajdź mi taki co robi przeciąg większy niż przy otwartych wrotach i silnym przeciągu , na pewno to nie 2,2 kW tylko kilku(nasto) krotnie większy , pewnie dmuchawe do siana trzeba byłoby zaprzęgnąć , z resztą każdy pisze że to co ma to i tak słabe przy pełnej mocy więc na cholerę jeszcze ten elektroniczny kaganiec

1 godzinę temu, zetorki12 napisał:

Nie no spoko . Tylko myślałem że Ty w niedzielę nic , a nic .

a tam nic a nic , dziś w okolicy sieczkarnią trawe zbierają 

2 godziny temu, DTaras napisał:

jak jest falownik to i autkmatykę prościej się robi...

może  tak choć sie na tym ani na elekryce nie znam 

11 godzin temu, Thomas2135 napisał:

Ja idę kwaterę ogrodzić a potem dokończyć składać ursuzłoma. Przez tego grata mam tydzień opóźnienia z koszeniem.

Doszedłeś jak to rozebrać? Widziałem zdjęcia, ale pomoc nie umiem bo jeszcze przy tym nje miałem okazji grzebać - na moje szczęście 😊

4 godziny temu, Thomas2135 napisał:

Kończył jakąś szkołę o elektrycznym kierunku a teraz udaje tak samo jak to, że nie jest Konteno. Sławek potrzebna jest regulacja obrotów wentylatora?

Tylko po co to udawanie? Jak i tak za chwilę zacznie się zalic jaki to przez los pokrzywdzony jest zamiast się w garść wziąć albo i problemy leczyć. 

  • Like 1

Tak doszedłem i wyjaśniłem pod zdjęciem. Wyjebałem serwo na złom. Tydzień mi to wspomaganie zajęło. W tamtą niedzielę rozbierałem i walczyłem z serwem do poniedziałku. Części dopiero w czwartek doszły po południu. Teraz kręcenie to bajka tylko fajera za duża. Nowy problem. W przyczepie taśma przesuwa się tylko w przód zamiast do tyłu. 

Gość

Opublikowano (edytowane)

10 godzin temu, slawek74 napisał:

To po co się wypowiadasz jak się nie znasz?

bo chce i moge pointeresować sie tym tematem ale znać się nie muszę skoro na życie tym nie zarabiam

4 godziny temu, Thomas2135 napisał:

Kończył jakąś szkołę o elektrycznym kierunku a teraz udaje

i technikum elektryczne i energetyke na polibudzie , ala zarobić na życie i chleb gdzieś koło komina trzeba było więc wiedza i nauka okazały sie bezużyteczne

 

3 godziny temu, DTaras napisał:

Zawsze jest potdzebna,

to czemu do wialni do zboża czy innych rolniczych zastosowań wentylatorów czy silnikow elektrycznych nikt se falownika nie zakłada?

w okolicy jest pewna obora to na oścież otwarte duże drzwi od stołu paszowego , przeciąg przez cały budynek i po problemie smrodu upału i zaduchu  a na podwórku smaliło że surowa sianokiszonka schła na wiór na pryźmie że wiater zganiał

 

Edytowane przez Gość
18 minut temu, kadłub napisał:

bo chce i moge pointeresować sie tym tematem ale znać się nie muszę skoro na życie tym nie zarabiam

i technikum elektryczne i energetyke na polibudzie , ala zarobić na życie i chleb gdzieś koło komina trzeba było więc wiedza i nauka okazały sie bezużyteczne

 

to czemu do wialni do zboża czy innych rolniczych zastosowań wentylatorów nikt se falownika nie zakłada? 

 

Edytowane przez zycietoniejebajka1
32 minuty temu, Thomas2135 napisał:

Tak doszedłem i wyjaśniłem pod zdjęciem. Wyjebałem serwo na złom. Tydzień mi to wspomaganie zajęło. W tamtą niedzielę rozbierałem i walczyłem z serwem do poniedziałku. Części dopiero w czwartek doszły po południu. Teraz kręcenie to bajka tylko fajera za duża. Nowy problem. W przyczepie taśma przesuwa się tylko w przód zamiast do tyłu. 

ja też walczę od kilku dni z moją "zemstą Stalina",ale jutro idzie w pole.Rano zakładam maskę i wymieniam taśmę WOMu i dość tych prezentów.Do roboty.

Gość

Opublikowano (edytowane)

52 minuty temu, zycietoniejebajka1 napisał:

Ale Ty g...pi jesteś ...

jak się uczyło tylko po to że rodzice kiedyś  mówili ze papier sie przyda to tak jest , z resztą sporo sie zapomniało (według starej studenckiej zasady Zakuć Zdać Zapomnieć)a i nie badzo mnie to już interesuje bo bo raz że nie mam do tego cierpliwości a 2 to jeszcze wycenić uczciwie bo co do czego paru osobom coś tam się kiedyć robiło i naprawiało to zawsze mówiły że za dużo chcę i każdy probowal sie targować więc olałem później temat takiej roboty tym badziej że jak gdzie nawet tu nie poczytam i popytam to w paru dziedzinach elektryki (czszególnie samochodowej)odradzano grzebać bo sie nie opłaca

kiedyś krzywo przykręciłem gniazdko w garażu i ojciec się z tego śmiał i mi to wypominał później , matka tez gada że jak coś miałoby byc zrobione byle jak to woli wynająć fachowca zapłacić i mieć święty spokój

od tego czasu powiedzałem sobie że lepiej nic nie robić , o nic sie nie starać i się nie porywac na takie roboty więc jest jak jest 

52 minuty temu, zycietoniejebajka1 napisał:

Ale masz rację  , lepiej beczeć jaki to świat jest zły i okrotny..

już od dawna nie narzekałem , raczej staram sie życ dalej , zacisnąć zęby pogodzić z losem i wyrokiem

52 minuty temu, zycietoniejebajka1 napisał:

i że nie mam wiedzy takiej jak Ty posiadasz ...

jaka to wiedza ? średnia ze studiów 3 i 3,5 z obrony czyli ot aby zdac a w szkole średniej ciut lepiej ale to tylko temu że te kilkanaście lat wstecz wszystko wydawało się prostsze niż dziś

 

 

52 minuty temu, zycietoniejebajka1 napisał:

w weekend oje.....Lem fuche za 1.7 k

a ja pomagałem u znajomego przy robieniu pryzmy z sianokiszonką 

... za free

bo mi tu ktoś mądry kiedyś pod innym zdjęciem radził by spróbowac poza pracą udzielać sie gdzieś charytatywnie 

z resztą co mi wiedzieć wartość fuchy jak najważniejsze ile z tego zostanie w kieszeni na czysto 

Edytowane przez Gość

Wpisałem powód edycji mojego posta ale go nie pokazuje.. 

 

Jak ktoś Ci mówi, że za dużo wolasz to się odpowiada żeby szukał tańszego.. 

 

Ale to jak to gniazdko faktycznie krzywo do ściany przylepiles? 

Przecież jak matkę stac na fachowców to niech zatrudnia, a co :)

Ale byka zapierdzielilem :D okrutny przez ó 🤓, zmęczenie materiału chyba :)

Ty ale o jakim Ty pogodzeniu ze swoim losem i wyrokiem piszesz? 

Chory jesteś czy jak? 

 

 

Jaka wiedza? A taka która można później w życiu wykorzystać.. 

 

Można zrobić coś chartytatywnie, owszem, ale u ludzi u których naprawdę nie stać na zapłacenie  pomoc a nie u bamrow za darmo zapier... 

 

2 minuty temu, krzysio22 napisał:

Majster, to było pod tym zdjęciem :D

Było.

Dodałem "powód edycji" do edytowanego przezezemnie posta, ale go nje dodało.. A przynajmniej ja nie widzę. 

Gość

Opublikowano (edytowane)

37 minut temu, krzysio22 napisał:

Majster, to było pod tym zdjęciem :D

o alternatorach ze złomu ich regeneracji i naprawie było gdzieś indziej memłane

34 minuty temu, zycietoniejebajka1 napisał:

Ale to jak to gniazdko faktycznie krzywo do ściany przylepiles?

ściana murowana z cegły i otynkowana , otwory odznaczyłem równo ale gdzieś wiertło albo sie omskneło z cegły w spoine albo od udaru ręce mi się trzesły i tak jakoś wyszło zreszta jak pisałem wczesniej , się nie nadaję do tego i po tym incydencie sie na to nie porywam czy to dla siebie czy tym bardziej zarobkowo

34 minuty temu, zycietoniejebajka1 napisał:

Można zrobić coś chartytatywnie, owszem, ale u ludzi u których naprawdę nie stać na zapłacenie  pomoc a nie u bamrow za darmo zapier... 

ale lubię popatrzeć na duże fajne nowe maszyny szczególnie jak pracują tym bardziej że swoich za ciekawych się nie ma a tam to chociaż można podpatrzeć,  dotknąć i obejrzeć , posiedzieć w dużym ciągniku sieczkarni czy kombajnie i choć przez chwile popatrzeć na świat z perspektywy operatora tych statkow

a na dodatek nie trzeba kij wie jak daleko na targi jeździć 

Edytowane przez Gość

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v