Patras

to jest chyba brak wody. U mnie jest to samo, u sąsiadów tez.  

Miejsca najbardziej żółte potraktowałem saletrą. 

Wczoraj   poszedł oprysk od grzyba i skracałem. 

Masz  całe pole tak czy tylko place? 

Raczej karłowatość jak ph jest Ok, patras najwięcej ucierpiał.

Zaczynało się miejscami teraz coraz większą część pola jutro dam saletre bo delikatnie pokropilo pod koniec tyg na grzyba 

to jest efekt zimna i suszy. u nas 100% pszenic w okolicy wygląda coraz gorzej... najładniejsze są późno siane po burakach

1 godzinę temu, Mich9 napisał:

Raczej karłowatość jak ph jest Ok, patras najwięcej ucierpiał.

Gdzie ty tutaj widzisz karłowatość? Jakaś dziwna moda zapanowała w tym roku na karłowatosc,wiadomo ze sa plantacje porazone ale napewno nie tutaj

to samo mam , pszenica przepada na polu, ale tylko takimi placami

U mnie to samo pszenica Patras też.

Też mam to samo z Patrasem

 

sucho. Co wy chcecie. Z czego ma rosnąś? Można sypać, pryskać ale jak nie ma wody to nic nie pomoże

U mnie właśnie nie ma aż takiej suszy, a inne odmiany są zdrowe .

ja mam bardzo późno sianą koniec października i też miejscami żółknie, ale tylko na słabszych kawałkach, a gdzie lepsza to ładne zielone.

Ja mam Boregar oscista Pszenica i też jest mała żółte place i różni doradcy mówią mi że to karłowatość. Może deszcz byłby małym lekarstwem ale nic się nie zapowiada a susza że hoho.

Trzeba co dzień wiadro wody w jedno miejsce i się wyjaśni czy susza czy choroba.

teraz jak posypie nawozu to tylko jeszcze bardziej zaszkodzi

a pryskales od grzyba i chorob?

Ja u siebie dawałem w Patrasie 2 tygodnie temu pakiet mikro + dałem na próbę 0,7 epoksynazolu na zakwaszonej wodzie pH 4,3 i pszenica poszła w dobra stronę a też u mnie już żółto było od później jesieni .We wtorek poszło 240l rsm 32 i w sobotę litr Delaro .Zobaczymy co się będzie działo dalej 

Sucho i zimno

3 godziny temu, wojtal24 napisał:

a pryskales od grzyba i chorob?

Jeszcze nie koło środy pojadę 

no i masz odpowiedz

Wygląda jak Moja, Ja mam rdzę żółtą. Spóźnione T1 niestety, wychodzi że trzeba było w połowie marca już pryskać.

Dziś beczkę mi roztopiło taki miks zrobiłem. Siarczan magnezu, mocznik, dr Green zboża Tilt turbo Delmetros. Było wszystko dobrze do momentu gdy dołożyłem prochlorazu na pszeniczkę i wtedy powstały jakieś grudki silikonu który blokował zawory w pompie.

Słaba beczka.

Mój Patras wyglada podobnie, Póki co opryskałem go siarczanem magnezu jednowodnym i mocznikiem i kilka godzin po tym zabiegu popadał jakiś tam deszczyk. Za kilka dni zobaczymy czy jest poprawa czy nie.

mój patras też ma takie końcówki w sobotę popadał deszcz i jeden najmłodszy liść już tego jakby nie miał lub ma mniej.