Pszenica Delawar

Co się z nią stało?

a co tu ratowac?

Reanimacja trupa.

Nie ma co ratować. Ja miałem dużo lepsza jak na foto i zasialem jara wczoraj.

wjedz w to siewnikiem z co druga podniesiona i zamknieta redlica to co jest zostanie i dosiejesz jarej

8 minut temu, Moorgi napisał:

Nie ma co ratować. Ja miałem dużo lepsza jak na foto i zasialem jara wczoraj.

Przy tegorocznych warunkach pogodowych to raczej nie najlepszy pomysł. Trzeba było sobie zostawić kawałek i przekonać się, czy taka wyrywność się rzeczywiście opłaciła.

Ewentualnie można by było jeszcze zasiać kukurydzę, ale ja bym nie kasował tego co na zdjęciu. 

Orka i owies trzeba bylo siac

Tu jest beton, trzeba orać i siać kuku jak jest możliwość.

Jak dla mnie również kasacja

Jak dla mnie przesiewanie to trochę strzał w kolano, odchwaszczone, odbiło, wiadomo jest mniejsze, dla porównania w prawym górnym rogu pszenica siana tego samego dnia 🙄, ale już rośnie, a jare trzeba posiać, kukurydza odpada, brak sprzętu. Ma być deszczu jakiś w końcu to pomoże jej, bo sucho 😒 Pokże ją przed żniwami jak bd wyglądać 🤨

13 godzin temu, marcincaja napisał:

Orka i owies trzeba bylo siac

o tej porze rioku  to tylko agregat i jęczmień 

Edytowane 5 Kwietnia 2019 przez marulekk

Przejedź bronami, a po takim zabiegu siewnik z podniesionymi zagarniaczami. Jeśli owies się zagłębi ma jakieś 1,5cm to będziesz mieć super mieszankę z takiego czegos, ale jedynie tylko na pasze dla bydła.

Nie miałbym co zrobić z taką mieszanką 😶

i jak poprawiła się sytuacja?

Wrzuciłem właśnie zdjęcie jak to wygląda 😅

spoko, nie przejrzałem się i myślałem że tamto na zupełnie innym stanowisku; poprawiła się i to dużo☺

Przynajmniej coś się zieleni 😂