Bronowanie łąki

Zapożyczone z  pewnego artykułu : 'Jeżeli ruń łąkowa w poprzednim roku nie została należycie zużytkowana, wiosną można wykonać bronowanie. Zabieg ten jest uważany za potrzebny w przypadku, gdy wiosną na powierzchni łąki utworzy się warstwa tzw. filcu, wytworzona z zaschniętej masy nadziemnej i korzeniowej oraz w warunkach zbytniej zwartości darni. Bronowanie ułatwia wówczas dostęp tlenu. Można je zastosować także dla zniszczenia zamszenia oraz do rozkruszania warstwy namułów naniesionych zalewami na terenach łąkowych, położonych w dolinach rzecznych. Bronowanie niesie jednak ze sobą niebezpieczeństwo zachwaszczenia, a przez to niekorzystnych zmian w składzie florystycznym łąk. Toteż decyzja o jego stosowaniu musi być przemyślana i wyważona. Bronowanie darni może być natomiast jednym z zabiegów poprzedzających podsiew użytków zielonych''

wałować też sie powinno bo z czasem darń podnosi sie i pomiedzy darnią a ziemią pod nią robi sie pusta warstwa i trawa nie rośnie tak jak powinna

Ja kretowiska rozwalam oponami, ale tez mysle, zeby wykorzystac konne brony lekkie :)

@songo a nawozy już poszły ?
ja też planuje za kilka dni jechać powałować łąki jak bedzie w miare sucho .... później nawóz i jeszcze przejedzie sie włóką

ja robiłem kiedyś tak bronami niedokońca spełniało efekty , potem ciągałem brony ale do góry zębami to już trochę lepiej , a teraz opony najlepiej się spisują 

u mnie po łąkach też się zawsze leciało broną z tym że zębami do góry i właśnie najlepiej zaraz po nawozach; btw kiedyś kiedyś ludzie w taki sposób zboże ozime rozbronowywali i ponoć lepiej się krzewiło po tym

Też łąki i pastwisko bronuje ale lekkimi bronami posiewnymi.

nawozy siałem na początku tygodnia, łąki zazieleniły się ale myślę jeszcze bronami odwrócomi przejechać, bo miejscami suche płaty starej trawy leżą, jakby brony miały dwa razy tyle zębów efekt byłby lepszy

1 godzinę temu, krystekc355 napisał:

Zapożyczone z  pewnego artykułu : 'Jeżeli ruń łąkowa w poprzednim roku nie została należycie zużytkowana, wiosną można wykonać bronowanie. Zabieg ten jest uważany za potrzebny w przypadku, gdy wiosną na powierzchni łąki utworzy się warstwa tzw. filcu, wytworzona z zaschniętej masy nadziemnej i korzeniowej oraz w warunkach zbytniej zwartości darni. Bronowanie ułatwia wówczas dostęp tlenu. Można je zastosować także dla zniszczenia zamszenia oraz do rozkruszania warstwy namułów naniesionych zalewami na terenach łąkowych, położonych w dolinach rzecznych. Bronowanie niesie jednak ze sobą niebezpieczeństwo zachwaszczenia, a przez to niekorzystnych zmian w składzie florystycznym łąk. Toteż decyzja o jego stosowaniu musi być przemyślana i wyważona. Bronowanie darni może być natomiast jednym z zabiegów poprzedzających podsiew użytków zielonych''

O profesjonalnie napisane chodzilo mi żeby mchy pozrywać ale efekt trochę słaby.

1 godzinę temu, Rolnik7343 napisał:

wałować też sie powinno bo z czasem darń podnosi sie i pomiedzy darnią a ziemią pod nią robi sie pusta warstwa i trawa nie rośnie tak jak powinna

W tamtym roku tu walowalem, ogólnie u siebie nie zauważyłem żeby robiły się pustki pod darnią

1 godzinę temu, GBartek napisał:

Ja kretowiska rozwalam oponami, ale tez mysle, zeby wykorzystac konne brony lekkie

No jako taki brony dały radę choć zwykle robiłem to szyna.

1 godzinę temu, Rolnik7343 napisał:

@songo a nawozy już poszły ?
ja też planuje za kilka dni jechać powałować łąki jak bedzie w miare sucho .... później nawóz i jeszcze przejedzie sie włóką

Poszły ale tylko azotowe i gnojówka rozlana. Walowac nie chce bo w zeszłym roku bardziej rozkopalem łąkę jak uwalowalem pozatym moja trawa na łąkach nie lubi wałowania ciężko mi się zbierała jakoś

26 minut temu, przemo5040 napisał:

ja robiłem kiedyś tak bronami niedokońca spełniało efekty , potem ciągałem brony ale do góry zębami to już trochę lepiej , a teraz opony najlepiej się spisują 

A czemu nie spełniało i czemu lepiej z odwróconymi polami? I co opony robią lepiej?

22 minuty temu, tytanowyJanusz napisał:

u mnie po łąkach też się zawsze leciało broną z tym że zębami do góry i właśnie najlepiej zaraz po nawozach; btw kiedyś kiedyś ludzie w taki sposób zboże ozime rozbronowywali i ponoć lepiej się krzewiło po tym

Nie dawno widziałem jak w wiosce obok facet bronowal żyto które było gęste jak dywan xd

7 minut temu, Sylwekx25 napisał:

Też łąki i pastwisko bronuje ale lekkimi bronami posiewnymi.

Te tu też są lekkie i wydawało mi się że aż za lekkie bo słabo rwało mchy xd

6 minut temu, lukas9559 napisał:

nawozy siałem na początku tygodnia, łąki zazieleniły się ale myślę jeszcze bronami odwrócomi przejechać, bo miejscami suche płaty starej trawy leżą, jakby brony miały dwa razy tyle zębów efekt byłby lepszy

No właśnie mi też jakoś mało zębów przeszkadza myślę jakby było więcej to lepiej by przetrzesaly

 

Chodziło mi żeby mchy pozrywać i lepiej ziemię napowietrzyć bo bardzo mchem naszła.

Ja na łąkach robię włóką i efekt moim zdaniem świetny. Kretowiny idealnie rozwalone i rozciągnięte, darń lekko podrapana trawa przeczesana.

Ktoś wałował łąki cambridge'm? jakie są efekty?

Ja bronowałem bo na jesień trawa nie była skoszona bo ani nie było sensu kosiarką jechać a teraz na wiosnę też kożuszek trochę bronami wzruszyłem żeby prędzej do życia się pobudziło i zarazem kretowiny równałem.

Dnia 24.03.2019 o 19:56, songo napisał:

A czemu nie spełniało i czemu lepiej z odwróconymi polami? I co opony robią lepiej?

Dnia 24.03.2019 o 19:25, tytanowyJanusz napisał:

lepiej rozciągnięte kretowiny , na torfowych łąkach to tylko się ziemia wyrywała , ale na suchych kawałkach robiły dobrze 

Ja bronuje lekkimi plus opony z tylu. Lecz wloka to jednak wloka ...