Saletra Nitram 34N

to już lepiej obrotowy i spłacisz dopiero po następnych żniwach i tyle, lepsze to niż bulić taką kase za nawóz w szczycie cen @XTRO piwo droższe ale i chmiel drożeje z tego co mi kolega mówił bo jeszcze kilka lat temu miał 5ha, ostatnio tylko 1ha zawieszał a teraz chyba 4ha. co do świń to ciężko tu coś ugrać jak się nie ma własnych masarni przetwórni, to tak jakbyśmy się postawili na miejscu Niemca, chciał nas zglebić już za czasów wojny a terazjak nadarza się okazja to czemu ma nie skorzystać. My jakbyśmy mieli okazje kupić za bezcen Niemiecką półtusze, przerobić ją i mieć okazję za drugie tyle sprzedać Ruskom to też byśmy skorzystali tylko właśnie nie mamy jak tego zrobić bo większość masarni i przetwórni nie jest nasza

Jedni kupuję nawóz jesienią a drudzy jak już tydzień temu powinien być posiany

Przed chwilą, damianzbr napisał:

...

 

...albo ustawowo Kowalskiemu zakazać kupowania zagranicznych tańszych produktów,...

i co to da ? Pis chce zlikwidować marki własne supermarketów . coś to pomoże ? ja tam czasem patrze na opakowania przez kogo i dla kogo produkowane są produkty spożywcze o ile jest informacja

oczywiście chętniej brałbym te robione w PL ale pod marką sieci handlowej bo jednak różnica w cenie jest spora a jakby wszystko brał pod uwage to przez miesiąc sie robi wyraźna suma bo dla mnie i portfela im mniej wydam na tą samą ilość jedzenia i kalorii tym lepiej

a głupio troche kabze nabijać takim jak choćby Borawski z mlekpolu 

za mało nawozu kupuje żeby się w kredyty bawić, przy takich ilościach to nie opłacalne, kolejna kwestia jaka pisałem to wolę maszynę schować albo zboże przytrzymać niż worki z nawozem.

Dla mnie kupić nawóz w żniwa to nie problem, jedynie nie mam gdzie przechowywać

ten nitran przypłynął pewnie na jesieni i dlatego cena jest niższa niż polskich. Jak kupowałem nawozy na jesieni to był droższy od pulana o 30zł poleżał na placu i z 950netto zrobiło się 1300

w tym tygodniu przyjechał z portu, więc raczej teraz przyplynal, jest też na nim data, więc trzeba by zobaczyć z kiedy jest. Niby na składach trzymają na dworze, ale to nie robota, a druga sprawa to zaraz bym miał podebrane i pół wsi by za to pilo.

27 minut temu, Uziu92 napisał:

za mało nawozu kupuje żeby się w kredyty bawić, przy takich ilościach to nie opłacalne, kolejna kwestia jaka pisałem to wolę maszynę schować albo zboże przytrzymać niż worki z nawozem.

Wujek kupuje zawsze w żniwa i stawia na paletach przykrywając plandeką, Ja to ściągam i ładuję jemu więc widzę że nic się nei dzieje. A cena w maju czerwcu to abstrakcja względem jesieni czy wiosny. RSM w maj/czerwiec 640zł tona netto

to gdzie Ty mieszkasz że ludzie tak kradną? Ja mógłbym nawóz kilometr od domu trzymać i chętnego by nie było

nie mieszkam na gospodarstwie, także zima pijaczkow kusi jak coś nie schowane.

u nas pijaczki wygineły jak dinozaury

Jak wycięli mi kable na podwórku z wszystkich przyczep pod psem to już nic mnie nie zdziwi, we wsi na drugi dzień wszyscy w sklepie rolniczym bo to żniwa i się spieszy hehe

A u mnie jeszcze kilku zostało i to Ci z najbardziej lepkimi rękami, Ci co był z nich pożytek bo przyszedł pomóc przy żniwach czy przy kartoflach to się zapili na śmierć. kable, wtyczki i szybkozlacza od wywrotke czy pneumatyki nie raz mi zajomali.

U mnie nie wygineli tylko nie chcą nic robić oprócz "pożyczania " pieniędzy.

Standard, co 2 dni idzie po kasę, jeszcze żeby odrobił czy pomógł w czymś to nie. Jakbym wam napisał za ile jeden sprzedał prawie 3 ha łąki to byście nie uwierzyli 😀

13 minut temu, tomek904 napisał:

to gdzie Ty mieszkasz że ludzie tak kradną? Ja mógłbym nawóz kilometr od domu trzymać i chętnego by nie było

Ja mieszkam pod Wrocławiem gdzie u Mnie we wsi nie ma już bezrobotnych a i tak 3 lata temu straciłem wszystkie kable w stodole i przyczepach a w zeszłym roku rower z garażu. Z tym że to turyści z innych rewirów a słuchy chodzą że nawet zza granicy

Jeb... niemcy

ja mam słaby sen i dobry słuch kiedyś to nieraz się mordę oklepało i jest spokój

Uziu92 mów za ile sprzedał 3 ha łąki

pewnie za połówke świni i krate wódki

za niecałe 5 tys zł.

kiedy to było?

rok minął albo i nie.

to tanio

po dwóch latach brania dopłat prawie się zwróci.  A w wielkopolsce i na kujawach po 100 koła płacą za ha a tu prawie 3 ha w cenie kilkunastu kulek sianokiszonki