Chwytak do BIG Bag

Co zostało zobaczone, już się nie odzobaczy

Wytrzyma bez problemu, tylko czy na odpowiednią wysokość Wam podniesie, bo do rozsiewacza to chyba trochę za krótki maszt?

Kolego przewierć otwór w ceowniku na dole i złap śrubą do belki bo niezła przygoda może być jak podskoczy i spadnie z belki na nierówności, pozdrawiam

tylko po co komu takie coś? chyba tylko schować te swoje 3 worki do stodoły a na wiosnę je wyciągnąć bo wyżej niż 10cm nie dźwignie

gaga195 napisał: Na dole są w belce otwory, do ceownika są od dołu wspawane bolce.

1 godzinę temu, lukbold napisał:

tylko po co komu takie coś? chyba tylko schować te swoje 3 worki do stodoły a na wiosnę je wyciągnąć bo wyżej niż 10cm nie dźwignie

Zawsze mnie zastanawiało, w jakim celu ludzie kupują nawóz w big bagach, skoro nie mają rozsiewacza który by pomieściły przynajmniej jednego? Według mnie wygodniej jest już sypać z małych worków, niż bawić się wiaderkiem. 

Bo są tańsze. A sypaniem wiadrem 2-3 big bagów do rozsiewacza to naprawdę żaden problem. Zresztą nie każdy ma tyle siły by podnieść taki worek 50 kg kilka razy, bo np mniejszych z danego rodzaju nie produkują.

Ile tańszy? 50 zł na tonie? 

A to mało?  10x50 500 zł =100 litrów ropy. Nie każdy śpi na pieniądzach i nie mówimy tu o jakosci bo ta jest taka sama a o oszczędności.

Czemu liczysz 10 ton? Przecież to już masa nawozu i raczej przy tej ilości to już bardziej liczy się wygoda i do rozsiewania jest większy rozsiewacz w którego mieści się przynajmniej jeden big bag. 

Rocznie łącznie rozsiewam blisko 10t nawozu - kosem :D ale fakt, wole miec wszystko w workach, niz w bigach. Ale co kto woli. Dla mnie worek jest duzo wygodniejszy, niz wiaderko i big bag.

żeby łącznik górny był hydrauliczny a pionowy maszt teleskopowy (może byc nawet zdemontowany z HDS) to by to miało rację bytu ale znów nie przy tym ciągniku 

1 godzinę temu, Henius91 napisał:

Zawsze mnie zastanawiało, w jakim celu ludzie kupują nawóz w big bagach, skoro nie mają rozsiewacza który by pomieściły przynajmniej jednego? Według mnie wygodniej jest już sypać z małych worków, niż bawić się wiaderkiem. 

Ja kupuje w bb a mam rozsiewacz 400 kg. Dozownik wbijam od spodu bb i sobie sypie. Nawet przy dużym rozsiewaczu to wygodne i potrzebne bo nie zawsze tak się złoży że jest potrzebne dokładnie wielokrotność bb, czasem potrzeba 3.3 tony i wtedy sobie z ostatniego usypie ile trzeba i odstawiam.

Edytowane 3 Marca 2019 przez damianzetor9540

wbrew pozorom z big-bega szybciej się nasypie wiaderkiem jak z worków bo w bigu górę rozcinasz i już wiaderkiem nabierasz cały czas , a z worków to albo stawiasz , rozcinasz i wsypujesz i tak parę razy , albo wrzucasz do środka rozcinasz i każdy podnosisz ,

 

W wiosce obok jest taki co ma z 50-70 ha i w bigach ma tyle że sprzętu nie ma wynajmuje ale jak nikogo nie znajdzie to wiaderkiem ładuje 

Różnica w cenie między bb a workami to 20zł na tonie więc bez szału. Ja mimo że mam mało ha to wole bb a w workach biorę tylko końcówki jak nie pasuje wielokrotność bb. Do rozsiewacza bb wchodzi a jak potrzebuję podzielić to najpierw odsypuję wiaderkiem. Teraz kupiłem wagę 500kg to nie trzeba będzie ważyć i liczyć wiaderek.

Wszystko fajnie jednak ja mocowanie łacznika wspawal bym nizej bo przy podnoszeniu maszt bardzo bedzie sie kladl na ciagnik 😁

on już to wie bo wyżej na tym zdj nie potrafi dźwignic😂 co za ciarachy

17 godzin temu, damianzetor9540 napisał:

Ja kupuje w bb a mam rozsiewacz 400 kg. Dozownik wbijam od spodu bb i sobie sypie. Nawet przy dużym rozsiewaczu to wygodne i potrzebne bo nie zawsze tak się złoży że jest potrzebne dokładnie wielokrotność bb, czasem potrzeba 3.3 tony i wtedy sobie z ostatniego usypie ile trzeba i odstawiam.

No taki dozownik to fajna sprawa, ale jak już jest duży rozsiewacz to raczej byłaby to zbędna rzecz, bo przeważnie tak jest że zawsze pasuje wysiać całego big baga  No chyba że na małe areały to jak najbardziej. Tylko to i tak trzeba ten worek czymś podnieść, a ciapkiem raczej się go nie podniesie nad rozsiewacz