Skocz do zawartości

Atora



Kawałek lekko ponad 2ha, 1ha zżarty w 100 % same kikuty sterczą... A taki ładny na jesieni był.
Jutro wysyłam pismo do koła i jestem ciekawy co powiedzą w tym roku Ci "specjaliści". W sumie mam 2ha zżartego aż tak


Rekomendowane komentarze

wiesz co, każde szacowanie szkóf wymagaj od nich protokołu od raz na polu, a jak się nie zgadzasz z sumą odszkodowania to piszcie w uwagach że się nie zgadzasz z szacowaniem, wtedy muszą myśleć jak to załagodzić, ale jeśli będą przeciągać decyzje to pozostaje Ci jedynie sprawa cywilna ale musisz mieć podstawę na protokołach i najlepiej niezależnego rzeczoznawce powołaj. Wtedy coś ugrasz a tak to bezsens nerwy sobie szargać

W nowych przepisach jest jeszcze coś takiego głupiego że jak np. sarny zjedzą ci na jesieni rzepak to od odszkodowania odejmują Ci koszty których nie poniosłeś( opryski, nawożenie, zbiór, transport, przechowywanie). Czyli jak zjedzą ci rzepak jesienią to można wtedy liczyć na jakieś 15-20% wartości zbioru jeśli by oszacowali 100% co jest nie realne. Ale nie patrzą na to że gdy zostanie te 50% to i tak pójdą te same opryski plus jeszcze desykacja po po sarnach zazwyczaj jest potrzebna, to samo nawożenie zbiór też ten sam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v