Ursus 912+PRT 10 rok 1999

KS'y były nie do zaj.... ☺ Pamiętam jak jeszcze pobliski SKR kosił usługowo kukurydzę tym sprzętem.

My też robiliśmy usługi to ten zestaw odwożacy i jeszcze Ursus 1201 + KS to po wszystkich wioskach do około kosiło się ;) Ale 2 KS,y były na części już do tego jednego no i potem to się rozsypało wszystko już.

U nas z KS em chodził C385, a wcześniej podobno nawet sześćdziesiątka, ale tego to już nie pamiętam 😉

U sąsiada też c-360 ale jedynka połowa i ogień z tłumika i to wcale w nie dużej kukurydzy ;)

Sąsiad do dzisiaj taką kosi u siebie kukurydzę i żyto 😀

Patrząc po galerii to w tej firmie usługowej jest właśnie dużo "Zachodu"😁

Hahaha masz rację, jednak nie o to mi chodziło ale wyczuwam jakiś sarkazm 😁 Tak szczerze mówiąc to firma ma tylko sieczkarnie i dwa ciągniki claasa i te przyczepy HL-ki reszta ciągników to np moje sąsiada itp. Tu jest tak że oni nam koszą ale nie zbyt chcą pieniądze wolą żeby im odrobić wożąc dla nich swoim ciągnikiem bo to jest Niemiec on ma gospodarstwo ale robi też usługi no i zawsze się jakoś dogadamy, ile możemy to im pomagamy a jak już nie mamy czasu to oddajemy kasę tyle ile zostało do odróbki chyba że nic już nie zostało zależy 😉

A po fortschrittce pewnie jakość sieczki a szczególnie uszkodzenie ziaren pozostawiały wiele do życzenia 😁

jakość sieczki po tych starych wynalazkach jakby talerzowka pociął 😂

Pewnie że tak, jakość sieczki kiepska, ale i w tym roku w claasie... nie wiem co operator zrobił czy może tępe noże ale sieczka niczym z fortschritt może troszkę lepsza. Nie wiem co było tego przyczyną.

widziałem film z PGR-u jak forszem cieli,to badyle długie na pół metra

jak stalnica okrągła jak kolano to sie nie da lepiej ustawić

to kiedys miales Ursus 1201 przed New Holland ??

Nie przesadzajmy, ją dało się ustawić żeby cieła krótko tylko problem był z wyrzutem zapychały się w rurze, nie wiem co było przyczyną, dlatego mieliśmy ustawione tak krótko aby się tylko nie zapychało. Dla krów zjadliwe, wiadomo badyle zostawały w korytach.

Nie 1201 był ojca kolegi bo on też miał bydło i tak sobie kosiło we dwóch i u nas i u niego i na usługi jeździli. Bo ten 1201 i nasza 912 to były najmocniejsze ciągniki we wsi. Teraz najmocniejszy jest tylko nasz NH.

MeRcEdReS napisał:

Patrząc po galerii to w tej firmie usługowej jest właśnie dużo "Zachodu"😁

bo im wiecej zachodu tym mniej zachodu...

masz jeszcze te ksy? przekładnie główną?

nie mam. Wszystko poszło na części a reszta na złom już bardzo dawno temu. Jak by ktoś chciał to mam do sprzedania sieczkaemie fortschritt ale z 3 lata stoi w garażu nie używana, zostawiona po sezonie jako sprawna i tak stoi do tego mam dużo nowych jak i starych ale dobrych części do niej. U mnie pracowała 10 lat na 3-4 ha kukurydzy.

Hektar na godzinę dało radę fortschrittką skosić czy raczej nie bardzo ?

Jak konkret kukurydza to nie za bardzo a mieliśmy czasem taką że biegów brakowało 😉 w takiej normalnej w godzinę hektar skosi.