Pilmet 2521

zobacz sobie opryskiwacz z woprolu i porownaj, gdzie to jest?

A co lepszy będzie? Fino , Chełm

Bierz pilmeta

porownywalnie moim zdaniem ostatnio ogladalem go w rolmax rudnik moim zdaniem nie gorszy od pilmeta

Edytowane 8 Stycznia 2019 przez radek5314

wg mnie pilmet ma delikatniejsze lance i sie troche za wysoko ceni... ja bralem burego na wiosne to pilmet byl sporo drozszy i z gorszym wyposazeniem... no i nie mial wlasnej hydrauliki....

Ja jednak odnoszę wrażenie że od Woprolu będzie lepszy Pilmet , ale konkurencję robi mu Bury który z kolei wygląda nie najgorzej, chociaż z drugiej strony na placu widziałem na jednym Burym rdze, był z 2017 r . Nie wspomnę że śruby na pompie całe zardzewiałe, nie jest to jakieś niby najważniejsze ale roczny opryskiwacz i coś takiego? Chyba że to nie wiem , jakieś trefny poprostu był

a krukowiaka ogladales?

4 lata temu za pilmeta 2518 daliśmy bodajże 90 netto

W rodzinie tak samo , kupowali w 2015/16 to w takim samym wyposażeniu jak moje 92 netto tyle że belka 18 A co do Krukowiaka to wydaje mi się że będzie kosztować ponad 120 tys więc raczej odpada

w moich okolicach duzo  jest biardzki ciagane 1500l kazdy kupuje mniejsze czy wieksze z biardzkiego nie wiem nie mialem doczynienia z nim ale na mniejsze gospodarstwo powinien byc i cena w miare

sasiad ma takiego pilmeta w bardzo dobrym wyposazeniu (nawet jest siłownik do kopiowania śladów traktora na uwrociu)

I opinie o nim ma taką, ze najchętniej to by go dobrze ubezpieczył i spalił.

Nie wnikałem w szczegóły, ale serwis to u niego juz chyba z 10 razy był.

Ba, nawet cos w ramie i lancach juz spawał.

Osobiście wolałbym Pilmeta. Co do pękania lanc to tak nie zawsze jest ze to wina materiału. Tu się zachaczy tam się zachaczy, albo niektórzy po koleinach jeżdżą szybko... Różne rzeczy widziałem. Poprzednik w ikarusie kvernelanada złamał dwie lance. Wymienili razem z karetka. To po 5 latach pęka druga karetka..... I kverneland

Znowu u nas właśnie w rodzinie ma 2518 i zadowolony , zresztą co tu gadać , sam z nim jeździłem , serwis to raz był tylko uruchomić i od tamtej pory wszystko pięknie chodzi , fakt faktem że osprzęt to dba , jak mało kto

kosmiczne pieniądze tylko za co ... troche profili plastiku gumy i komputerek ... masakra jak te programy i dealerzy windują cene 

porównaj z promar złotki

Mam biardzkiego. I powiem tak miałem problem z przetwornikiem ciśnienia jak tylko go kupiłem. Był to typowy chinol. Firma stanęła na wysokości zadania i wysłała mi szybko markowy przetwornik Kelera, który teraz montuja w standardzie. Mają bardzo dobre podejście do klienta. Gdybym miał zmienić opryskiwacz, to zmienię na Pilmeta

Jeszcze są czeskie agrio, ciekawe jak z cenami bo dwa lata temu były tańsze od polskich pimetów.

14 miesiecy temu kupowałem 2500agrio pume za 113 netto juz z gps (i innym fajnym wyposazeniem, bo np automatycznym poziomowaniem lanc)

Edytowane 8 Stycznia 2019 przez nunu85

Ale to było 14 miesięcy temu, orientuje się ktoś czy dalej sprzedają pumę czy od nowego roku idzie tylko alka?

Nie polecam Burego zwłaszcza z belką 18 rozkładaną do góry, kumpel ma to po sezonie wymieniali całe lance i zaczep ogólna lipa ledy podłączone pod świata pozycyjne ale też przestały działać. Sąsiad ma Pilmeta to po pierwszym roku pompa popłynęła a poza tym hula. Ja mam Krukowiaka 2014r. Wypryskał 1,5mln litrów wody+rsm i nawet membrany nie były zmienie. Wysiadł tylko jeden elektrozawór za 400zł. W okolicy jest ok 15 Krukowiaków i każdy chwali.

Pilmet to takie starsze Rau

mam burego 2300z 16roku chodzi na 110ha razy5 czyli 600rocznie i nic się nie dzieje polecam a z pilmetem kolega co chwilę miał to zawór to lanca pękła itp

Polecam Amazone niby cena alei spokojne użytkowanie. W 2015 dałem coś ponad 140 za fajnie wyposażone ug3000 21m opryskane am coś okolo 2000ha z awarii to w ubiegłym roku zawór regulujący ciśnienie się urwal i to chyba na tyle - 400zl części araga. Jakieś pierdoły ale to z mojej winy urwana dysza, hokej od belki. Belka cała nigdzie nie pęka farba fadnie się trzyma.

ug 2200 w tamtym roku bez zbędnych bajerów 132 tys netto więc już troche kasy jest.

12 minut temu, Mich9 napisał:

ug 2200 w tamtym roku bez zbędnych bajerów 132 tys netto więc już troche kasy jest.

A teraz mam wyliczonego z paroma bajerami za 148