Skocz do zawartości

ursus z laweta



Do domu blisko więc można tak ładować:)
  • Thanks 1



Rekomendowane komentarze

mam ursusa 5044 od 4 lat 2 tyś mth jako pomocniczy do kartofli kopania i sadzenia i pryskania rozsiewania nawozu i wapna idealny ciągniczek wymyślony bardzo dobrze lecz troche wykonanie słabe niby silnik i skrzynia i mosty porządne ale reszta to co polaczki sami skombinowali to już gorzej  6 razy pęknięta linka od sprzęgła 2 razy drzzwi lewe wymiana 1000 narazie nie mam załozonych bo chcą na za nowe 1200 i jeszcze rosrusznik ale to na gwarancji było i wymienili na nowy tak to traktor polecam w 100%  robi jako pomocnik na 100ha

 

 

 

 

 

14 godzin temu, Ursusc385 napisał:

Od dawna pisałem, że to niedopracowany szrot, strasznie nie wygodny to zostałem zlinczowany   ;)

jak nie ursus to co Twoim zdaniem jest dopracowane w podobnym przedziale cenowym, tak w ogóle to ile kosztuje taki ursus a ile odpowiednik w new hollandzie, osobiście też bym tego nigdy nie kupił niech więcej kosztuje ale brał bym jakieś df-a, ale już tak nie narzekajcie, nowe to nowe, ten ursus to nie to samo i te same podzespoły co farmtrac?

Nic nie jest dopracowane, bo to są ciągniki z niskiej półki dla "biednego" i mało wymagającego rolnika. To są ciągniki, którymi możesz zastąpić starą 60tke, ale nic ponadto. Mocy mało, masy mało i spalanie wcale nie niskie. Plus, że nowe i nie wybite jak te wszystkie używki z Zachodu. Zależy, kto czego oczekuje. Dzisiejsze 80km to już nie te same konie co w starym ciągniku, gdzie nie było eko kagancow. Porównując np Zetora to tam przynajmniej czuć te konie, aczkolwiek to też nie są jakieś super dopracowane ciągniki. Podejrzewam, że nawet taki Belarus to by z takim Ursusem zrobił co chciał w polu.
3 godziny temu, Wojtek026 napisał:

jak nie ursus to co Twoim zdaniem jest dopracowane w podobnym przedziale cenowym, tak w ogóle to ile kosztuje taki ursus a ile odpowiednik w new hollandzie, osobiście też bym tego nigdy nie kupił niech więcej kosztuje ale brał bym jakieś df-a, ale już tak nie narzekajcie, nowe to nowe, ten ursus to nie to samo i te same podzespoły co farmtrac?

Pytałem u nas u dilera to krzyknął coś ponad 130 tyś , cena wyjściowa. 

Oczywiście, że żaden nie jest dopracowany, ale są ciągniku dużo wygodniejsze dla operatora jak po prostu Zetor Proxima ;) W Ursusie jest taka beznadziejna pozycja za kierownicą, że tym szmelcem nie da się dłużej pracować ;) Pedał sprzęgła strasznie chodzi, do joysticka od ładowacza trzeba cały czas odrywać się z fotela, mimo iź mam długi ręce, a po dłuższej pracy naprawdę plecy bolą ;) Widoczność jest strasznie do d*py do przodu i w tył. Dzięki tej 4 słupkowej kabinie jest tylny słupek strasznie szeroki i zasłania połowę widoczności... Nie wspominając od wentylacji, bo brak bocznych szyb uchylnych, nawiew ledwo co działa i w tym ciągniku jest jak w parniku ;) Drzwi otworzyć nie można, bo to badziewie zaraz wyleci bo wygina się we wszystkie strony, a taka szyba 1000zł ;) To tak z grubsza tyle ;)

 

Cytat

Dzisiejsze 80km to już nie te same konie co w starym ciągniku,

Tak powiem ch*ja prawda ;) farmsrak na perkinsie 100km, objeżdżał jak chciał i kiedy chciał Ursusa  1014 ze zdrowym silnikiem i ze świeżo zrobioną pompą wtryskową ;)

mich89 tylko, że Luke miał chyba z początku produkcji tego majora i do tego jakiś pechowy egzemplarz. Teraz niby coś tam poprawili te majory ale jakoś ludzie tego nie kupują na potęgę, raczej każdy woli dołożyć do Proximy bo to już w miarę sprawdzony typ od kilku lat i sporo tego jeździ. Ogólnie w przedziale ok 80 km to bym się zastanowił czy pchać się w nowy ciągnik czy szukać np używki takiej ok 100 km.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v