Podnośnik w Ursusie C-360

tylko te niebieskie

pomaluj na czarny błyszczący i nie będzie widać wycieków hehe

1 godzinę temu, Borekk17 napisał:

tylko te niebieskie

O właśnie o te mi chodzi

 

Masz bardzo suchy podnośnik . Przynajmniej jak ja bym taki miał to bym się nie martwił

8 godzin temu, mateuszc355 napisał:

Masz bardzo suchy podnośnik . Przynajmniej jak ja bym taki miał to bym się nie martwił

Masz racje widziałem gorsze egzemplarze

 

ło panie u mnie na wiosnę był myty,a teraz się już ponownie zakonserwował,jak ktoś robi dużo podnośnikiem to prędzej czy później zacznie ciec

Zawsze on tam się trochę spoci,aby nie lało się z niego 

tu to suchutko xdd,u mnie to ujeb*ny jest dopiero w oleju,tu to sahara  

15 godzin temu, jackob1997 napisał:

tu to suchutko xdd,u mnie to ujeb*ny jest dopiero w oleju,tu to sahara  

A jak umyjesz to przez,ile czysto jest ?

1 godzinę temu, mf362 napisał:

A jak umyjesz to przez,ile czysto jest ?

Do momentu pracy podnośnikiem jest sucho

1 godzinę temu, jackob1997 napisał:

Do momentu pracy podnośnikiem jest sucho

Po umyciu 

Prosto w pole pare razy podnieść opuścić i leje sie ? 

U mnie jest gruba warstwa silikonu pod uszczelka bo juz odksztalcenia i powierznia nierówna ...i leje sie tez z tego mechanizmu od tuza-zaczepu...

Taki urok c360 

U mnie się nie leje jest sucho,z jednego miejsca mam mocne zapocenie pod dźwignią P S tam tego nie robiłem a oring jest do wymiany.

6 godzin temu, mf362 napisał:

Po umyciu 

Prosto w pole pare razy podnieść opuścić i leje sie ? 

U mnie jest gruba warstwa silikonu pod uszczelka bo juz odksztalcenia i powierznia nierówna ...i leje sie tez z tego mechanizmu od tuza-zaczepu...

Taki urok c360 

Będę to najprawdopodobniej uszczelniał przed świętami bo i tak podnośnik jest do ogarnięcia ,oraz pokrywę górną skrzyni bo się zapociło porządnie to sprawdzę przy okazji czy są luzy na wałkach w skrzyni i stan kół zębatych 

1 minutę temu, jackob1997 napisał:

Będę to najprawdopodobniej uszczelniał przed świętami bo i tak podnośnik jest do ogarnięcia ,oraz pokrywę górną skrzyni bo się zapociło porządnie to sprawdzę przy okazji czy są luzy na wałkach w skrzyni i stan kół zębatych 

Mi raz to sie tłok podnosnika urwal śruby zerwalo , chyba od korzenia 

Poluzowaly sie tlok cylinder tarl o satelite trzeba było jakos do domu dojechać , na 5 biegu ciagnik jechal jak na 3 ...sprzeglo 

Dnia 10.12.2018 o 16:30, mf362 napisał:

Mi raz to sie tłok podnosnika urwal śruby zerwalo , chyba od korzenia 

Poluzowaly sie tlok cylinder tarl o satelite trzeba było jakos do domu dojechać , na 5 biegu ciagnik jechal jak na 3 ...sprzeglo 

U mnie aż taka poważna awaria nie miała miejsca.Mi rok temu podczas koszenia przednia opona ze starości jebła i trza było kupić nową oponę razem z dętką,więc zakupiona została  dętka z oponą Kabat 6.00-18 cali i śmiga jak narazie bez zarzutu.Z tego roku to awaria akumulatorów (zakończyły żywot i zostały zastąpione jednym akumulatorem 12V 125 Ah),i jeszcze posłuszenśtwa odmówiła pompka zasilająca ale to też zostało ogarnięte (wymieniona na nową-polską oczywiście ) .W tym roku szlak trafił rotacyjną

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 25 Sierpnia 2019 przez jackob1997

Koszt pompki ? Polsko-czeskiej

1 godzinę temu, mf362 napisał:

Koszt pompki ? Polsko-czeskiej

Prawie 140 zł

25 minut temu, jackob1997 napisał:

Prawie 140 zł

To mi fachowiec wcisnął jakis zamiennik ...

 

2 minuty temu, mf362 napisał:

To mi fachowiec wcisnął jakis zamiennik ...

 

a ja se wcisnąłem fabryczny za prawie 140 zł a dokładnie 138 zł i działa aż miło,żadne indyjskie czy chińskie wynalazki,był w agromie chiński ale sprzedawca w agromie radził poczekać dwa dni dłużej na polską pompkę i poczekałem i kupiłem i wsio